Data dodania: 2014-05-15 (16:51)
Rano ponownie bardzo sympatycznie przypomniano mi (jakbym tego potrzebował), że wolumen obrotów na rynku walutowym znów spadł do rekordowo niskich poziomów. Dziękuję. Ach, i jeszcze Europejski Bank Centralny (EBC) ponoć nie tylko obetnie stopy procentowe, ale rozpocznie też jakieś luzowanie ilościowe, ...
... być może wprowadzi ujemne oprocentowanie depozytów i poleci na księżyc, a wszystko to w czerwcu. Ok, moi drodzy, miejcie oczy szeroko otwarte.
Nie zmieniłem swoich zapatrywań na temat EBC i jego kolejnego posiedzenia. Nie mogę jednak zaprzeczyć skoordynowanym działaniom podejmowanym w ostatnich dniach przez wszystkie zainteresowane strony w kwestii środków, jakich gotowe są one użyć, w razie gdyby przypadkiem prognozy ich pracowników, które poznamy już niedługo, uzasadniały takie działania. Zobaczymy, i oczywiście w pewne czerwcowe popołudnie wszyscy będziemy już nieco mądrzejsi. Jednak wobec całej tej moralnej perswazji EUR/USD oczywiście gwałtownie traci, a ja po prostu nie wiem, jak dużo jeszcze rynek będzie chciał sprzedać w tej parze.
Niemal w odruchu solidarności z EUR/USD, kurs GBP/USD odnotował podobne zmiany. Albo też jest to po prostu konsolidacja szerszego indeksu dolara amerykańskiego i stoimy na skraju przepaści, w której czeka nas dalsze umacnianie się USD, albo też jego kapitulacja i powrót do niedawnej kiepskiej kondycji... Jako że permanentnie obstawiam umocnienie USD, z pewnością wiecie, po której stronie barykady stoję.
Jeśli chodzi o poziomy na dzisiaj:
EUR/USD: Na 1,3625 znajduje się 200-dniowa średnia krocząca i zdziwiłbym się, gdybyśmy ją mieli dziś przekroczyć dzięki samej tylko dalszej moralnej perswazji. Na tym poziomie pojawiają się kupujący, a kroczące zlecenia stop rozlokowane powyżej 1,3710/30 mogą stać się mięsem armatnim.
GBP/USD: Moim zdaniem w tej parze spadki jak na razie się skończyły; kupujący znowu pojawili się w okolicach 1,6730/50 i chwilowo podtrzymują ten poziom. Będą musieli pokonać 1,6780, a w idealnej sytuacji zamknąć notowania z wyższą ceną, by poczuć się bardziej komfortowo z długimi pozycjami w funcie szterlingu.
AUD/USD: W notowaniach „małego wojownika” nadal dominuje ton zakupowy, w dużej mierze dzięki spadkom na EUR/AUD i GBP/AUD. Duże opcje wygasające w okolicach 0,9410/20 mogą pociągnąć kurs ku górze, natomiast w dolnej części przedziału, w okolicach 0,9315/10, pojawia się trochę zleceń stop.
Nie zmieniłem swoich zapatrywań na temat EBC i jego kolejnego posiedzenia. Nie mogę jednak zaprzeczyć skoordynowanym działaniom podejmowanym w ostatnich dniach przez wszystkie zainteresowane strony w kwestii środków, jakich gotowe są one użyć, w razie gdyby przypadkiem prognozy ich pracowników, które poznamy już niedługo, uzasadniały takie działania. Zobaczymy, i oczywiście w pewne czerwcowe popołudnie wszyscy będziemy już nieco mądrzejsi. Jednak wobec całej tej moralnej perswazji EUR/USD oczywiście gwałtownie traci, a ja po prostu nie wiem, jak dużo jeszcze rynek będzie chciał sprzedać w tej parze.
Niemal w odruchu solidarności z EUR/USD, kurs GBP/USD odnotował podobne zmiany. Albo też jest to po prostu konsolidacja szerszego indeksu dolara amerykańskiego i stoimy na skraju przepaści, w której czeka nas dalsze umacnianie się USD, albo też jego kapitulacja i powrót do niedawnej kiepskiej kondycji... Jako że permanentnie obstawiam umocnienie USD, z pewnością wiecie, po której stronie barykady stoję.
Jeśli chodzi o poziomy na dzisiaj:
EUR/USD: Na 1,3625 znajduje się 200-dniowa średnia krocząca i zdziwiłbym się, gdybyśmy ją mieli dziś przekroczyć dzięki samej tylko dalszej moralnej perswazji. Na tym poziomie pojawiają się kupujący, a kroczące zlecenia stop rozlokowane powyżej 1,3710/30 mogą stać się mięsem armatnim.
GBP/USD: Moim zdaniem w tej parze spadki jak na razie się skończyły; kupujący znowu pojawili się w okolicach 1,6730/50 i chwilowo podtrzymują ten poziom. Będą musieli pokonać 1,6780, a w idealnej sytuacji zamknąć notowania z wyższą ceną, by poczuć się bardziej komfortowo z długimi pozycjami w funcie szterlingu.
AUD/USD: W notowaniach „małego wojownika” nadal dominuje ton zakupowy, w dużej mierze dzięki spadkom na EUR/AUD i GBP/AUD. Duże opcje wygasające w okolicach 0,9410/20 mogą pociągnąć kurs ku górze, natomiast w dolnej części przedziału, w okolicach 0,9315/10, pojawia się trochę zleceń stop.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









