Data dodania: 2014-05-08 (10:50)
Koncyliacyjna retoryka prezydenta Putina przed Dniem Zwycięstwa pozytywnie wpłynęła na złotego. Kursy spadły do najniższych poziomów od kilku tygodni. W centrum uwagi jest dziś posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC).
Przed EBC dzień prawdy. Może on pokazać czy kierowana przez Włoch M. Draghiego instytucja jest w stanie wykonać czynności zmierzające do zrealizowania celów, do których została powołana. Inflacja od pół roku jest na uporczywie niskim poziomie, blisko czteroletnich minimów, a ostatni raz była w celu banku centralnego na początku ubiegłego roku. Co istotniejsze, perspektywy powrotu wskaźnika CPI do poziomu bliskiego 2 proc. r/r są wyjątkowo mgliste. EBC spodziewa się, że nie nastąpi to w żadnym z miesięcy tego czy przyszłego roku.
Jedną z głównych przyczyn trudności w realizacji celu inflacyjnego jest umacniająca się waluta. Już od blisko 2 lat euro umacnia się w relacji do dolara, co obniża konkurencyjność europejskiej gospodarki, która w dużym stopniu opiera się na sprzedaży produktów na rynkach zagranicznych. I tu tkwi największy dylemat Banku. EBC ma coraz mniejsze pole manewru. Nie może z taką łatwością, jak zrobiła to Rezerwa Federalna czy Bank Japonii podjąć decyzji o wystąpieniu w roli pożyczkodawcy ostatniej instancji i zacząć skupować z rynku obligacje, zwiększając ilość pieniędzy dostępnych w systemie bankowym. W gronie Rady Prezesów ściera się wiele interesów, które nie zawsze są ze sobą zbieżne. Dlatego jako mało prawdopodobną oceniamy możliwość ogłoszenia europejskiego programu łagodzenia ilościowego w tej połowie roku. Spore są natomiast szanse na kolejną obniżkę stóp procentowych, w skali mniejszej poprzednio, o 0,15 pkt. bazowych wraz ze sprowadzeniem stopy depozytowej poniżej zera. Inflacja w kwietniu nie wzrosła tak mocno, jak oczekiwano, a kurs euro zbliżył się do poziomów 2,5-letnich maksimów do dolara. Zmienia to naszą ocenę sytuacji w sprawie przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro. Brak zdecydowanych ruchów teraz może postawić EBC w sytuacji przełamania przez kurs EUR/USD poziomu 1,40, co wpłynie niekorzystnie na kondycję gospodarki i jeszcze bardziej utrudni powrót inflacji do celu.
Otwartym pozostaje pytanie, na ile rynek zdyskontował już scenariusz kolejnego cięcia oprocentowania i czy taka decyzja wywoła pożądany wpływ na rynek walutowy, tj. przeceni euro. Póki co, EUR/USD jest wyżej niż przed każdym z tegorocznych posiedzeń EBC. Z pewnością usłyszymy, więc dziś coś nowego. Wypowiedzi, decyzje czy plany działań, których nie słyszeliśmy podczas wcześniejszych wystąpień. Bez nich, wspólna waluta skazana jest na umocnienie.
Podczas wystąpienia przed połączonymi Komisjami Gospodarki amerykańskiego Kongresu prezes Fed, J. Yellen powiedziała wczoraj, że zasadne jest utrzymywanie wysokiej akomodacyjności polityki pieniężnej, ponieważ wskaźniki inflacji i zatrudnienia są dalekie od celu banku. Pomimo zauważalnej poprawy, wciąż istniejesz wiele słabości na rynku pracy. Udział Amerykanów zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin, a chcących pracować na cały etat oraz pozostających na bezrobociu dłużej niż 6 miesięcy jest największa w historii. Perspektywy gospodarki są dobre. Oczekiwany jest szybszy wzrost. Rosnące ceny nieruchomości oraz szybsza dynamika wzrostu PKB na świecie powinny służyć umacnianiu inwestycji i konsumpcji w USA. Zagrożeniami są wzrost napięcia geopolitycznego, sygnały słabnięcia rynku nieruchomości oraz napięcia na rynkach finansowych w krajach wschodzących. Mimo wszystko, obecna polityka stopniowego wycofywania wsparcia poprzez ograniczenia skali zakupów aktywów powinna być kontynuowane. Stopy pozostaną natomiast na historycznie niskim poziomie jeszcze pewien czas po wygaszeniu programu QE, stwierdziła Yellen.
EURPLN: Koncyliacyjne zapowiedzi prezydenta Putina podczas spotkania z szefem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie spowodowały dynamiczne umocnienie złotego. Kurs EUR/PLN spadł poniżej wsparcia na 4,1950 i wybił się dołem z konsolidacji, w której przebywał przez ostatnie kilka sesji. Potencjał do dalszej aprecjacji złotego w krótkim terminie już się wyczerpał. Spodziewamy się wyraźnego odbicia notowań w kierunku 4,2000.
EURUSD: Kurs pozostaje powyżej poziomu 1,39 i nie wykazuje ochoty do spadków. Decydujące znaczenia dla dalszych losów rynku będzie mieć decyzje EBC w sprawie przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro. Ostanie wzrosty euro zwiększają ryzyko, że Bank podejmie działania i być może już dziś obetnie stopy procentowe o 0,15 pp., w tym stopę depozytową poniżej zera. Czy będzie to czynnik, który zdoła osłabić wspólną walutę? W krótkim terminie zapewne tak. By doszło do wejścia w trwałą tendencję spadkową potrzeba jednak silniejszego impulsu. Z kolei brak działań dziś może oznaczać ruch kursu w kierunku 1,4000.
Jedną z głównych przyczyn trudności w realizacji celu inflacyjnego jest umacniająca się waluta. Już od blisko 2 lat euro umacnia się w relacji do dolara, co obniża konkurencyjność europejskiej gospodarki, która w dużym stopniu opiera się na sprzedaży produktów na rynkach zagranicznych. I tu tkwi największy dylemat Banku. EBC ma coraz mniejsze pole manewru. Nie może z taką łatwością, jak zrobiła to Rezerwa Federalna czy Bank Japonii podjąć decyzji o wystąpieniu w roli pożyczkodawcy ostatniej instancji i zacząć skupować z rynku obligacje, zwiększając ilość pieniędzy dostępnych w systemie bankowym. W gronie Rady Prezesów ściera się wiele interesów, które nie zawsze są ze sobą zbieżne. Dlatego jako mało prawdopodobną oceniamy możliwość ogłoszenia europejskiego programu łagodzenia ilościowego w tej połowie roku. Spore są natomiast szanse na kolejną obniżkę stóp procentowych, w skali mniejszej poprzednio, o 0,15 pkt. bazowych wraz ze sprowadzeniem stopy depozytowej poniżej zera. Inflacja w kwietniu nie wzrosła tak mocno, jak oczekiwano, a kurs euro zbliżył się do poziomów 2,5-letnich maksimów do dolara. Zmienia to naszą ocenę sytuacji w sprawie przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro. Brak zdecydowanych ruchów teraz może postawić EBC w sytuacji przełamania przez kurs EUR/USD poziomu 1,40, co wpłynie niekorzystnie na kondycję gospodarki i jeszcze bardziej utrudni powrót inflacji do celu.
Otwartym pozostaje pytanie, na ile rynek zdyskontował już scenariusz kolejnego cięcia oprocentowania i czy taka decyzja wywoła pożądany wpływ na rynek walutowy, tj. przeceni euro. Póki co, EUR/USD jest wyżej niż przed każdym z tegorocznych posiedzeń EBC. Z pewnością usłyszymy, więc dziś coś nowego. Wypowiedzi, decyzje czy plany działań, których nie słyszeliśmy podczas wcześniejszych wystąpień. Bez nich, wspólna waluta skazana jest na umocnienie.
Podczas wystąpienia przed połączonymi Komisjami Gospodarki amerykańskiego Kongresu prezes Fed, J. Yellen powiedziała wczoraj, że zasadne jest utrzymywanie wysokiej akomodacyjności polityki pieniężnej, ponieważ wskaźniki inflacji i zatrudnienia są dalekie od celu banku. Pomimo zauważalnej poprawy, wciąż istniejesz wiele słabości na rynku pracy. Udział Amerykanów zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin, a chcących pracować na cały etat oraz pozostających na bezrobociu dłużej niż 6 miesięcy jest największa w historii. Perspektywy gospodarki są dobre. Oczekiwany jest szybszy wzrost. Rosnące ceny nieruchomości oraz szybsza dynamika wzrostu PKB na świecie powinny służyć umacnianiu inwestycji i konsumpcji w USA. Zagrożeniami są wzrost napięcia geopolitycznego, sygnały słabnięcia rynku nieruchomości oraz napięcia na rynkach finansowych w krajach wschodzących. Mimo wszystko, obecna polityka stopniowego wycofywania wsparcia poprzez ograniczenia skali zakupów aktywów powinna być kontynuowane. Stopy pozostaną natomiast na historycznie niskim poziomie jeszcze pewien czas po wygaszeniu programu QE, stwierdziła Yellen.
EURPLN: Koncyliacyjne zapowiedzi prezydenta Putina podczas spotkania z szefem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie spowodowały dynamiczne umocnienie złotego. Kurs EUR/PLN spadł poniżej wsparcia na 4,1950 i wybił się dołem z konsolidacji, w której przebywał przez ostatnie kilka sesji. Potencjał do dalszej aprecjacji złotego w krótkim terminie już się wyczerpał. Spodziewamy się wyraźnego odbicia notowań w kierunku 4,2000.
EURUSD: Kurs pozostaje powyżej poziomu 1,39 i nie wykazuje ochoty do spadków. Decydujące znaczenia dla dalszych losów rynku będzie mieć decyzje EBC w sprawie przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro. Ostanie wzrosty euro zwiększają ryzyko, że Bank podejmie działania i być może już dziś obetnie stopy procentowe o 0,15 pp., w tym stopę depozytową poniżej zera. Czy będzie to czynnik, który zdoła osłabić wspólną walutę? W krótkim terminie zapewne tak. By doszło do wejścia w trwałą tendencję spadkową potrzeba jednak silniejszego impulsu. Z kolei brak działań dziś może oznaczać ruch kursu w kierunku 1,4000.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.