Data dodania: 2014-05-06 (11:08)
I to w zasadzie bez konkretnego powodu. Publikowane indeksy PMI dla usług w strefie euro przyniosły wprawdzie pozytywne zaskoczenie w przypadku Hiszpanii (56,5 pkt.), oraz Włoch (51,1 pkt.), a nawet Francji (50,4 pkt.), ale już nieco rozczarowały Niemcy (54,7 pkt.).
W efekcie zbiorczy PMI dla usług w całej strefie euro wyniósł 53,1 pkt., czyli tyle, ile oczekiwano. Trudno jednak tym faktem wytłumaczyć wyraźny wzrost EUR/USD, a jeszcze bardziej zastanawiająca jest zwyżka GBP/USD – dane z Wielkiej Brytanii napłynęły dopiero o godz. 10:30. Tutaj usługowy PMI wzrósł w kwietniu do 58,7 pkt. Dolar tracił też w relacji do walut antypodów. Wprawdzie RBA nie zmienił stóp procentowych i podtrzymał neutralne nastawienie, to w komunikacie lepiej wypowiadano się o perspektywach dla rynku pracy, co może być ważne przed publikacją czwartkowych danych. W górę poszedł też NZD/USD, chociaż tutaj kluczowe dane z rynku pracy dopiero przed nami, czyli jutro. Słabości dolara nie potwierdza jedynie USD/JPY, który pozostał w okolicach 102. Zresztą dzisiaj pary jenowe idą nieco w górę, odrabiając wczorajszy spadek.
Czy zaplanowane na jutro wystąpienie szefowej FED w Kongresie, coś zmieni w postrzeganiu dolara? Zobaczymy na ile Janet Yellen będzie w stanie wpłynąć na oczekiwania związane z pierwszą podwyżką stóp procentowych, co pośrednio przeniosłoby się też na rynek amerykańskiego długu. Ostatni spadek dolara tłumaczony jest właśnie spadkiem rentowności amerykańskich obligacji, chociaż trudno znaleźć sensowny powód dla takiego, a nie innego zachowania się tego rynku. Scenariusz kupowania papierów rządu USA jako pewnej formy safe haven w kontekście możliwych wydarzeń na Ukrainie, nie może tłumaczyć jednoczesnej słabości amerykańskiej waluty.
Wykres koszyka BOSSA USD spadł dzisiaj rano w okolice minimów z kwietnia na 67,38 pkt. Ich złamanie będzie oznaczać test dołków z października ub.r. – to strefa 66,95-67,15 pkt. Opór to teraz okolice 67,60 pkt.
Na wykresie EUR/USD widać, jak szybko dotarliśmy w okolice 1,3915-30, które mogą mieć duże znaczenie, jako opór. Ale tylko w sytuacji, kiedy BOSSA USD nie pogłębi swoich dołków poniżej 67,38 pkt. W innym przypadku rynek ruszy na poziom 1,40, który może zostać naruszony. Zwłaszcza w czwartek, gdyby szef ECB nie zasugerował żadnych niestandardowych działań, jakie mógłby podjąć bank centralny. Po drodze mamy maksimum z 13 marca na 1,3966. W przypadku naruszenia 1,40 ważnymi poziomami mogą stać się okolice 1,4010 (linia trendu oparta o szczyty z lutego 2012, stycznia 2013, oraz marca 2014, będąca jednocześnie elementem formacji klina), oraz 1,4030 (to tzw. mniejszy klin oparty o szczyty z października i grudnia ub.r, oraz punkty z marca b.r.). Gdyby rynek miał jednak nie naruszyć wyraźnie poziomów 1,3915-30, to wsparcia są ulokowane przy 1,3890.
Czy zaplanowane na jutro wystąpienie szefowej FED w Kongresie, coś zmieni w postrzeganiu dolara? Zobaczymy na ile Janet Yellen będzie w stanie wpłynąć na oczekiwania związane z pierwszą podwyżką stóp procentowych, co pośrednio przeniosłoby się też na rynek amerykańskiego długu. Ostatni spadek dolara tłumaczony jest właśnie spadkiem rentowności amerykańskich obligacji, chociaż trudno znaleźć sensowny powód dla takiego, a nie innego zachowania się tego rynku. Scenariusz kupowania papierów rządu USA jako pewnej formy safe haven w kontekście możliwych wydarzeń na Ukrainie, nie może tłumaczyć jednoczesnej słabości amerykańskiej waluty.
Wykres koszyka BOSSA USD spadł dzisiaj rano w okolice minimów z kwietnia na 67,38 pkt. Ich złamanie będzie oznaczać test dołków z października ub.r. – to strefa 66,95-67,15 pkt. Opór to teraz okolice 67,60 pkt.
Na wykresie EUR/USD widać, jak szybko dotarliśmy w okolice 1,3915-30, które mogą mieć duże znaczenie, jako opór. Ale tylko w sytuacji, kiedy BOSSA USD nie pogłębi swoich dołków poniżej 67,38 pkt. W innym przypadku rynek ruszy na poziom 1,40, który może zostać naruszony. Zwłaszcza w czwartek, gdyby szef ECB nie zasugerował żadnych niestandardowych działań, jakie mógłby podjąć bank centralny. Po drodze mamy maksimum z 13 marca na 1,3966. W przypadku naruszenia 1,40 ważnymi poziomami mogą stać się okolice 1,4010 (linia trendu oparta o szczyty z lutego 2012, stycznia 2013, oraz marca 2014, będąca jednocześnie elementem formacji klina), oraz 1,4030 (to tzw. mniejszy klin oparty o szczyty z października i grudnia ub.r, oraz punkty z marca b.r.). Gdyby rynek miał jednak nie naruszyć wyraźnie poziomów 1,3915-30, to wsparcia są ulokowane przy 1,3890.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.