
Data dodania: 2014-05-05 (09:12)
Ku górze mimo wszystko: Zgodnie z tym, co pisaliśmy jakiś czas temu, np. przed mniej więcej miesiącem, ogólna, długoterminowa tendencja na eurodolarze jest mimo wszystko wzrostowa. Mimo wszystko, bo np. na początku kwietnia faktycznie mieliśmy zejścia nawet do 1,37 i niżej – ale z drugiej strony spadek ten potem został odpracowany, a dzisiejszy poranny kurs to 1,3880.
Zgodnie zatem z zasadą trendu wzrostowego dołki wciąż są coraz wyżej, tym niemniej jest też faktem, że po drugiej stronie, tej północnej, mamy opór mniej więcej na 1,3930 – 1,3940. Jeśli nie uda się go przebić, to rzeczywiście nie jest wykluczone, iż notowania będą się zawężać pod tą granicą – aż do przesilenia i zmiany trendu. To jednak na razie tylko spekulacje.
Dziś na sytuację mogą wpłynąć dane z godziny 11:00 o inflacji PPI w Strefie Euro. Niska inflacja może zachęcić EBC do śmiałego zastosowania nadzwyczajnych środków, takich jak quantitative easing – w myśl zasady "skoro inflacja jest niska, to nic się złego nie stanie, jeśli dodrukujemy nieco pieniędzy". Oczywiście dziś poznamy inflację PPI, a dużo ważniejsza jest tu CPI. Zresztą faktyczna reakcja EBC to kwestia dalszej przyszłości, po drodze będą występowały liczne inne czynniki. Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to o 15:45 poznamy indeks PMI dla usług w USA, o 16:00 raport ISM również dla usług tego kraju.
Odmienne obrazy
Na USD/PLN mamy wciąż monotonną konsolidację, z dołu ograniczaną przez 3,02, z góry mniej więcej przez 3,04 lub nieznacznie wyższe poziomy. To widok znany od połowy kwietnia, a jeśli pominąć wcześniejsze krótkie umocnienie w kierunku 3 zł, to konsolidacja trwa jeszcze dłużej, od początku wiosny. Cały czas można więc mówić o dobrych poziomach na kupno USD/PLN, biorąc pod uwagę, że zejścia (trwałego) poniżej 3 zł nie było od lat, a przecież choćby i w ostatnim roku zdarzały się kursy nawet rzędu 3,20, 3,30 i wyższe.
Trend mamy natomiast na EUR/PLN – ok. 10 kwietnia notowano jeszcze poziom 4,16, 28 kwietnia zdarzały się już maksima na 4,2170, a i dziś w sumie jesteśmy dość wysoko (4,2045). Wydaje się, że to właśnie na EUR/PLN odbija się sprawa Ukrainy. Oczywiście nie wiadomo do końca, jak zostanie ona rozwiązana, aczkolwiek można podejrzewać, że dojdzie tak naprawdę do podziału państwa – rząd w Kijowie zdaje się być zbyt słaby, by toczyć autentyczną wojnę, a mało prawdopodobne, by Zachód realnie mu pomógł. Nawet jednak, jeśli nie nastąpi poważna eskalacja wojny domowej (taka jak na Bałkanach ćwierć wieku temu), to na razie wciąż mamy napięcie, a i później trochę potrwa, nim stosunki ekonomiczne wrócą do normy (zresztą – będzie to zapewne inna norma niż obecna). Obraz ten nie skłania do inwestowania w hrywnę (na wykresie EUR/UAH od lutego mamy bardzo silny trend wzrostowy, tj. osłabiający walutę wschodnich sąsiadów), może też odstraszać od złotego.
Co nas dzisiaj czeka?
Dziś w programie inflacja PPI ze Strefy Euro o godzinie 11:00 – za marzec. Przewiduje się ruchy takie jak w lutym (-0,2 proc. m/m, -1,7 proc. r/r). Nieco wcześniej, bo o 10:30, poznamy indeks Sentix, obrazujący kondycję Strefy Euro. Prognoza to 14,2 pkt wobec 14,1 pkt w kwietniu. PMI dla usług w USA za kwiecień ma – według prognoz – wynieść 54,2 pkt (poprzednio 55,3 pkt), indeks ISM zaś 54,1 pkt (poprzednio 53,1 pkt). Te dwa wskaźniki poznamy odpowiednio o 15:45 i 16:00.
Dziś na sytuację mogą wpłynąć dane z godziny 11:00 o inflacji PPI w Strefie Euro. Niska inflacja może zachęcić EBC do śmiałego zastosowania nadzwyczajnych środków, takich jak quantitative easing – w myśl zasady "skoro inflacja jest niska, to nic się złego nie stanie, jeśli dodrukujemy nieco pieniędzy". Oczywiście dziś poznamy inflację PPI, a dużo ważniejsza jest tu CPI. Zresztą faktyczna reakcja EBC to kwestia dalszej przyszłości, po drodze będą występowały liczne inne czynniki. Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to o 15:45 poznamy indeks PMI dla usług w USA, o 16:00 raport ISM również dla usług tego kraju.
Odmienne obrazy
Na USD/PLN mamy wciąż monotonną konsolidację, z dołu ograniczaną przez 3,02, z góry mniej więcej przez 3,04 lub nieznacznie wyższe poziomy. To widok znany od połowy kwietnia, a jeśli pominąć wcześniejsze krótkie umocnienie w kierunku 3 zł, to konsolidacja trwa jeszcze dłużej, od początku wiosny. Cały czas można więc mówić o dobrych poziomach na kupno USD/PLN, biorąc pod uwagę, że zejścia (trwałego) poniżej 3 zł nie było od lat, a przecież choćby i w ostatnim roku zdarzały się kursy nawet rzędu 3,20, 3,30 i wyższe.
Trend mamy natomiast na EUR/PLN – ok. 10 kwietnia notowano jeszcze poziom 4,16, 28 kwietnia zdarzały się już maksima na 4,2170, a i dziś w sumie jesteśmy dość wysoko (4,2045). Wydaje się, że to właśnie na EUR/PLN odbija się sprawa Ukrainy. Oczywiście nie wiadomo do końca, jak zostanie ona rozwiązana, aczkolwiek można podejrzewać, że dojdzie tak naprawdę do podziału państwa – rząd w Kijowie zdaje się być zbyt słaby, by toczyć autentyczną wojnę, a mało prawdopodobne, by Zachód realnie mu pomógł. Nawet jednak, jeśli nie nastąpi poważna eskalacja wojny domowej (taka jak na Bałkanach ćwierć wieku temu), to na razie wciąż mamy napięcie, a i później trochę potrwa, nim stosunki ekonomiczne wrócą do normy (zresztą – będzie to zapewne inna norma niż obecna). Obraz ten nie skłania do inwestowania w hrywnę (na wykresie EUR/UAH od lutego mamy bardzo silny trend wzrostowy, tj. osłabiający walutę wschodnich sąsiadów), może też odstraszać od złotego.
Co nas dzisiaj czeka?
Dziś w programie inflacja PPI ze Strefy Euro o godzinie 11:00 – za marzec. Przewiduje się ruchy takie jak w lutym (-0,2 proc. m/m, -1,7 proc. r/r). Nieco wcześniej, bo o 10:30, poznamy indeks Sentix, obrazujący kondycję Strefy Euro. Prognoza to 14,2 pkt wobec 14,1 pkt w kwietniu. PMI dla usług w USA za kwiecień ma – według prognoz – wynieść 54,2 pkt (poprzednio 55,3 pkt), indeks ISM zaś 54,1 pkt (poprzednio 53,1 pkt). Te dwa wskaźniki poznamy odpowiednio o 15:45 i 16:00.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).