Data dodania: 2014-04-23 (09:17)
Brakuje popytu generowanego przez inwestorów z USA skazuje złotego na dalsze, łagodne osłabienie. Polska waluta traci pomimo publikacji optymistycznych prognoz dla gospodarki przedstawionych przez rząd w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa.
W centrum uwagi ze świata odczyty indeksów PMI. Wynik dla Chin wciąż słaby, ale zgodny z oczekiwaniami rynku.
Na pierwszej poświątecznej sesji złoty stracił całość zysków, które miały miejsce w drugiej połowie ubiegłego tygodnia. Kurs EUR/PLN powrócił w rejon kwietniowych szczytów (4,1950). Na rynku długo względnie stabilnie. Rentowności z długiego końca krzywej kontynuują wzrosty, na krótkim popyt utrzymuje się na wysokim poziomie. Wyraźne odrodzenie na rynku akcji. Główne indeksy odrabiają straty spowodowane wzrostem napięcia na Ukrainie.
W ostatniej dobie nie napłynęły żadne, nowe informacje, które mogłyby zmienić postrzeganie sytuacji na rynku czy wywołać wzrost zmienności. Polski rząd przyjął wczoraj Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2014-17. Przyjmuje w nim, że wzrost PKB w tym roku wyniesie 3,3 proc., a w 2015 r. przyspieszy do 3,8 proc. W latach 2016-2017 ma się ustabilizować na poziomie 4,3 proc. Jak napisano w dokumencie, wraz ze spodziewaną, wyraźną poprawą kondycji ekonomicznej głównego partnera handlowego Polski, jakim jest UE, również w naszym kraju można oczekiwać korzystnych perspektyw wzrostu gospodarczego. Zwiększenie tempa wzrostu PKB w horyzoncie prognozy będzie efektem przyspieszenia popytu krajowego, w tym wyższej dynamiki spożycia prywatnego oraz utrzymania wysokiego tempa przyrostu inwestycji prywatnych.
Spodziewane jest natomiast obniżenie dodatniego wkładu eksportu netto we wzrost PKB w 2014 r. oraz jego zmniejszenie do zera rok później. W latach 2016-17 eksport netto będzie już negatywnie oddziaływał na PKB. Według założeń Planu w najbliższych latach wyraźnie obniży się bezrobocie. Według Planu na koniec tego roku stopa bezrobocia wyniesie 9,8 proc., w grudniu 2015 r. obniży się do 9,3 proc., by na koniec 2017 r. spaść do 7,9 proc. W kolejnych latach – przy założeniu stabilizacji cen na rynkach surowcowych oraz uwzględnieniu utrzymującej się wysokiej, ujemnej luki produktowej i oczekiwanej tendencji aprecjacyjnej złotego – presja inflacyjna będzie bardzo ograniczona. Wskaźnik CPI, średniorocznie, ma wynieść w tym roku 1,2 proc., a w horyzoncie prognozy stopniowo rosnąć w okolicę środka dopuszczalnych wahań w ramach prowadzonej polityki pieniężnej. Ponadto, z dokumentu wynika, iż rząd jest zdeterminowany, aby dalej ograniczać nierównowagę finansów publicznych w celu stworzenia bezpiecznych i trwałych fundamentów do rozwoju kraju. Zaaprobowany plan przewiduje, że deficyt finansów publicznych już w przyszłym roku obniży się do 2,5 proc. PKB z obecnych 4,3 proc.
Szacunki resortu finansów dotyczące rozwoju Polski należy uznać za bardzo optymistyczne. Nie można wykluczyć takiego rozwoju wydarzeń, jednak fakt równoczesnego ewoluowania wszystkich najważniejszych wskaźników makroekonomicznych w pożądanym, optymalnym kierunku, nakazuje sceptycznie podchodzić do zaprezentowanych wartości. Nie zmienia to faktu, że najbliższe 2 lata będą okresem stopniowego ograniczania nierównowag polskiej gospodarki.
W centrum uwagi dziś wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług w strefie euro i USA. Prognozowana jest stabilizacja wskaźników blisko poziomów z marca. Słabsze wyniki mogą zwiększyć oczekiwania na zainicjowanie działań łagodzących w UE18, co powinno osłabiać euro.
EURPLN: Obraz rynku uległ wczoraj zmianie na niekorzyść polskiej waluty. Notowania wzrosły dynamicznym ruchem w rejon kwietniowych szczytów i utrzymał się w okolicy poziomu 4,19 do zakończenia sesji. Nie nastąpił, obserwowany kilkakrotnie wcześniej, wzrost popytu na polską walutę ze strony inwestorów z USA. Złoty powinien dalej łagodnie tracić na wartości. Przełamanie 4,1950 wyniesie rynek wyraźnie powyżej 4,20. Jeśli wybicie nastąpi dziś, kurs trwale wybije się z konsolidacji, w której przebywa od połowy miesiąca.
EURUSD: Dolar traci na początku europejskiej części sesji osiągając najwyższy poziom od 17 kwietnia (1,3835). Być może dyskontowane są tym ruchem dobre odczyty indeksów PMI dla europejskiego przemysłu. Są to najważniejsze publikacje tego tygodnia. Zmiany na rynku EUR/USD są w dalszym ciągu relatywnie małe. Brakuje silniejszego impulsu. Być może stanie się takim zaplanowane na koniec miesiąca posiedzenie Fed.
Na pierwszej poświątecznej sesji złoty stracił całość zysków, które miały miejsce w drugiej połowie ubiegłego tygodnia. Kurs EUR/PLN powrócił w rejon kwietniowych szczytów (4,1950). Na rynku długo względnie stabilnie. Rentowności z długiego końca krzywej kontynuują wzrosty, na krótkim popyt utrzymuje się na wysokim poziomie. Wyraźne odrodzenie na rynku akcji. Główne indeksy odrabiają straty spowodowane wzrostem napięcia na Ukrainie.
W ostatniej dobie nie napłynęły żadne, nowe informacje, które mogłyby zmienić postrzeganie sytuacji na rynku czy wywołać wzrost zmienności. Polski rząd przyjął wczoraj Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2014-17. Przyjmuje w nim, że wzrost PKB w tym roku wyniesie 3,3 proc., a w 2015 r. przyspieszy do 3,8 proc. W latach 2016-2017 ma się ustabilizować na poziomie 4,3 proc. Jak napisano w dokumencie, wraz ze spodziewaną, wyraźną poprawą kondycji ekonomicznej głównego partnera handlowego Polski, jakim jest UE, również w naszym kraju można oczekiwać korzystnych perspektyw wzrostu gospodarczego. Zwiększenie tempa wzrostu PKB w horyzoncie prognozy będzie efektem przyspieszenia popytu krajowego, w tym wyższej dynamiki spożycia prywatnego oraz utrzymania wysokiego tempa przyrostu inwestycji prywatnych.
Spodziewane jest natomiast obniżenie dodatniego wkładu eksportu netto we wzrost PKB w 2014 r. oraz jego zmniejszenie do zera rok później. W latach 2016-17 eksport netto będzie już negatywnie oddziaływał na PKB. Według założeń Planu w najbliższych latach wyraźnie obniży się bezrobocie. Według Planu na koniec tego roku stopa bezrobocia wyniesie 9,8 proc., w grudniu 2015 r. obniży się do 9,3 proc., by na koniec 2017 r. spaść do 7,9 proc. W kolejnych latach – przy założeniu stabilizacji cen na rynkach surowcowych oraz uwzględnieniu utrzymującej się wysokiej, ujemnej luki produktowej i oczekiwanej tendencji aprecjacyjnej złotego – presja inflacyjna będzie bardzo ograniczona. Wskaźnik CPI, średniorocznie, ma wynieść w tym roku 1,2 proc., a w horyzoncie prognozy stopniowo rosnąć w okolicę środka dopuszczalnych wahań w ramach prowadzonej polityki pieniężnej. Ponadto, z dokumentu wynika, iż rząd jest zdeterminowany, aby dalej ograniczać nierównowagę finansów publicznych w celu stworzenia bezpiecznych i trwałych fundamentów do rozwoju kraju. Zaaprobowany plan przewiduje, że deficyt finansów publicznych już w przyszłym roku obniży się do 2,5 proc. PKB z obecnych 4,3 proc.
Szacunki resortu finansów dotyczące rozwoju Polski należy uznać za bardzo optymistyczne. Nie można wykluczyć takiego rozwoju wydarzeń, jednak fakt równoczesnego ewoluowania wszystkich najważniejszych wskaźników makroekonomicznych w pożądanym, optymalnym kierunku, nakazuje sceptycznie podchodzić do zaprezentowanych wartości. Nie zmienia to faktu, że najbliższe 2 lata będą okresem stopniowego ograniczania nierównowag polskiej gospodarki.
W centrum uwagi dziś wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług w strefie euro i USA. Prognozowana jest stabilizacja wskaźników blisko poziomów z marca. Słabsze wyniki mogą zwiększyć oczekiwania na zainicjowanie działań łagodzących w UE18, co powinno osłabiać euro.
EURPLN: Obraz rynku uległ wczoraj zmianie na niekorzyść polskiej waluty. Notowania wzrosły dynamicznym ruchem w rejon kwietniowych szczytów i utrzymał się w okolicy poziomu 4,19 do zakończenia sesji. Nie nastąpił, obserwowany kilkakrotnie wcześniej, wzrost popytu na polską walutę ze strony inwestorów z USA. Złoty powinien dalej łagodnie tracić na wartości. Przełamanie 4,1950 wyniesie rynek wyraźnie powyżej 4,20. Jeśli wybicie nastąpi dziś, kurs trwale wybije się z konsolidacji, w której przebywa od połowy miesiąca.
EURUSD: Dolar traci na początku europejskiej części sesji osiągając najwyższy poziom od 17 kwietnia (1,3835). Być może dyskontowane są tym ruchem dobre odczyty indeksów PMI dla europejskiego przemysłu. Są to najważniejsze publikacje tego tygodnia. Zmiany na rynku EUR/USD są w dalszym ciągu relatywnie małe. Brakuje silniejszego impulsu. Być może stanie się takim zaplanowane na koniec miesiąca posiedzenie Fed.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.