
Data dodania: 2014-04-16 (17:27)
Na dzisiejszym posiedzeniu Bank Kanady nie zmienił parametrów polityki pieniężnej – główna stopa pozostała na poziomie 1 proc. W towarzyszącym tej decyzji komunikacie przyznano, że ryzyka mogące wpłynąć na utrzymanie inflacji na (zbyt) niskim poziomie pozostają istotne, ...
... chociaż BOC prognozuje, że wskaźnik CPI osiągnie cel na poziomie 2 proc. już w I kwartale przyszłego roku (wcześniej był to IV kwartał). Niemniej prognoza dla wskaźnika bazowego (CPI Core) pozostała taka sama – tutaj dojście do celu zajmie dłużej (I kwartał 2016 r.). Szybszy wzrost wskaźnika CPI uzasadniono możliwością wzrostu cen energii, a także słabością notowań CAD. Zaznaczono też, że wskaźnik CPI po szybszym osiągnięciu celu na poziomie 2 proc. utrzyma się wokół niego aż do końca 2016 r. W kwestii wzrostu PKB to obniżono prognozy na I kwartał b.r. (do 1,5 proc.), co nie dziwi biorąc pod uwagę trudną zimę, ale już utrzymano bez zmian oczekiwania na II kwartał (2,5 proc.). Bank Kanady zaznaczył, że ewentualne ożywienie w USA może stać się wsparciem dla eksportu, podobnie jak niski kurs dolara kanadyjskiego.
Reasumując, jeżeli dokładniej wczytamy się w dzisiejszy komunikat BOC to nie widać w nim tego, czego rynek się obawiał jeszcze kilka tygodni temu, a co było motorem dla słabości notowań CAD, czyli ryzyka obniżki stóp procentowych. W tym sensie trudno jest oczekiwać, aby CAD powrócił do zniżek, chociaż pierwszą reakcją było jego osłabienie. Poczekajmy na więcej informacji – o godz. 17:15 rozpocznie się konferencja prasowa szefa Banku Kanady, a jutro o godz. 14:30 poznamy marcowe dane nt. inflacji CPI.
Na dziennym wykresie USD/CAD widać, że po osiągnięciu minimum na 1,0856 w dniu 9 kwietnia, w kolejnych dniach rynek wrócił w okolice 1,10. Ma jednak trudności z wyraźnym pokonaniem tej psychologicznej bariery oporu. Układ wskaźników zdaje się preferować wzrosty, jednak dopiero wyjście ponad poziom 1,1050 byłoby średnioterminowym sygnałem kupna. Inaczej większe będzie ryzyko powrotu do spadków, dla których mocną przesłanką byłby spadek poniżej wsparcia na 1,0957, czyli dzisiejszego minimum.
Na szerokim rynku dolar otrzymał lepsze dane nt. produkcji przemysłowej, która wzrosła w marcu o 0,7 proc. m/m (oczekiwano 0,5 proc. m/m), a wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło aż 79,2 proc. (szacowano 78,7 proc.). To kolejne mocne dane po poniedziałkowej sprzedaży detalicznej, które pokazują, że I kwartał nie był taki zły, jak się tego wcześniej obawiano. Nie zdołały jednak umocnić dolara (ruch był symboliczny). To pokazuje, że dla rynku o wiele ważniejsze mogą okazać się słowa szefowej FED, które padną dzisiaj po godz. 18:25 w Klubie Ekonomistów w Nowym Jorku. Jeżeli Janet Yellen dalej będzie ostrożna w kwestii zaostrzania polityki monetarnej, to dolar na tym straci. Dlatego też zaznaczona rano perspektywa domknięcia luki na EUR/USD w rejonie 1,3862-82 jeszcze w tym tygodniu może być aktualna. Silne wsparcie to okolice 1,3790-1,3810, a lokalny opór, który dzisiaj był już naruszony to 1,3840-45.
Reasumując, jeżeli dokładniej wczytamy się w dzisiejszy komunikat BOC to nie widać w nim tego, czego rynek się obawiał jeszcze kilka tygodni temu, a co było motorem dla słabości notowań CAD, czyli ryzyka obniżki stóp procentowych. W tym sensie trudno jest oczekiwać, aby CAD powrócił do zniżek, chociaż pierwszą reakcją było jego osłabienie. Poczekajmy na więcej informacji – o godz. 17:15 rozpocznie się konferencja prasowa szefa Banku Kanady, a jutro o godz. 14:30 poznamy marcowe dane nt. inflacji CPI.
Na dziennym wykresie USD/CAD widać, że po osiągnięciu minimum na 1,0856 w dniu 9 kwietnia, w kolejnych dniach rynek wrócił w okolice 1,10. Ma jednak trudności z wyraźnym pokonaniem tej psychologicznej bariery oporu. Układ wskaźników zdaje się preferować wzrosty, jednak dopiero wyjście ponad poziom 1,1050 byłoby średnioterminowym sygnałem kupna. Inaczej większe będzie ryzyko powrotu do spadków, dla których mocną przesłanką byłby spadek poniżej wsparcia na 1,0957, czyli dzisiejszego minimum.
Na szerokim rynku dolar otrzymał lepsze dane nt. produkcji przemysłowej, która wzrosła w marcu o 0,7 proc. m/m (oczekiwano 0,5 proc. m/m), a wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło aż 79,2 proc. (szacowano 78,7 proc.). To kolejne mocne dane po poniedziałkowej sprzedaży detalicznej, które pokazują, że I kwartał nie był taki zły, jak się tego wcześniej obawiano. Nie zdołały jednak umocnić dolara (ruch był symboliczny). To pokazuje, że dla rynku o wiele ważniejsze mogą okazać się słowa szefowej FED, które padną dzisiaj po godz. 18:25 w Klubie Ekonomistów w Nowym Jorku. Jeżeli Janet Yellen dalej będzie ostrożna w kwestii zaostrzania polityki monetarnej, to dolar na tym straci. Dlatego też zaznaczona rano perspektywa domknięcia luki na EUR/USD w rejonie 1,3862-82 jeszcze w tym tygodniu może być aktualna. Silne wsparcie to okolice 1,3790-1,3810, a lokalny opór, który dzisiaj był już naruszony to 1,3840-45.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Co dalej z tym dolarem?
08:22 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta nie zyskała zbytnio w pierwszych dniach maja, choć teoretycznie mogła bazując na sentymencie z Wall Street i dobrych danych z rynku pracy. W zamian za to poniedziałkowy ranek przynosi cofnięcie dolara względem większości walut, traci też amerykański dług (rosną rentowności). W piątek rynek został "napompowany" oczekiwaniami, że w końcu rozpoczną się wzajemne rozmowy pomiędzy USA, a Chinami, które mogłyby przynieść obniżkę taryf.
To była spokojna majówka
08:10 Raport DM BOŚ z rynku walutPolska majówka nie przyniosła większych zmian w kursie złotego - głównie dlatego, że stabilny pozostawał EURUSD oscylując ponad ważnym wsparciem przy 1,1265. W poniedziałek rano kurs głównej pary powrócił ponad poziom 1,13 (1,1330). W przypadku EURPLN mamy notowania blisko 4,28, a z kolei USDPLN przy 3,7750. Na globalnym rynku mieliśmy poprawę nastrojów na rynkach akcji w końcówce ubiegłego tygodnia za sprawą mocnych danych finansowych z amerykańskich big-techów (AI znaczy coraz więcej w wynikach spółek), ...
Gwałtowny wzrost wydobycia ropy od czerwca
07:37 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDecyzja Arabii Saudyjskiej oraz jej sojuszników z OPEC+ o znacznym zwiększeniu wydobycia ropy naftowej od czerwca 2025 roku – o dodatkowe 411 tys. baryłek dziennie – wywołała gwałtowne reakcje na globalnych rynkach surowcowych. Tak dynamiczne działanie ze strony kartelu zaskoczyło inwestorów oraz analityków, ponieważ oznacza ono odejście od dotychczasowej, bardziej ostrożnej polityki wzrostu produkcji na rzecz radykalnego i natychmiastowego zwiększenia podaży.
RPP gotowa do cięcia!
07:20 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważny tydzień na rynkach finansowych, który obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się m.in. na decyzji amerykańskiego Fed’u oraz brytyjskiego BoE, chociaż dla nas w Polsce najważniejsza będzie być może przełomowa zmiana narracji Narodowego Banku Polskiego.
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.