Data dodania: 2014-04-10 (11:33)
Inwestorzy zinterpretowali opublikowane wczoraj zapiski z marcowego posiedzenia, jako sygnał, że FED nie będzie się spieszył z podwyżkami stóp procentowych. Dyskusja wśród członków tego gremium nie potwierdziła tezy, którą wygłosiła podczas konferencji prasowej Janet Yellen (pierwsza podwyżka stóp w okresie pół roku od zakończenia QE3), ...
... chociaż to było od dawna do przewidzenia i na to zwracaliśmy uwagę. Zresztą sama szefowa FED tonowała te słowa w ubiegłym tygodniu. Inwestorzy zwrócili jednak też uwagę na to, że kilku członków FED zwracało uwagę, że oczekiwania związane z tempem podwyżek stóp procentowych są wyolbrzymione. I to sprawiło, że rynek w mniejszym stopniu wycenia możliwość podwyżki stóp procentowych w czerwcu 2015 r. i przesuwa te oczekiwania wyraźnie o kilka miesięcy później. Tylko, że to może się znów zmienić, jeżeli pojawią się lepsze dane makroekonomiczne za kwiecień. W średnim terminie warto zwrócić uwagę, że retoryka FED i tak pozostanie bardziej „jastrzębia” od tej, którą prezentują inne banki centralne (poza RBNZ, czyli Nową Zelandią).
Reakcją na wczorajsze zapiski z posiedzenia FED była dalsza wyprzedaż dolara. W efekcie na koszyku BOSSA USD zostały złamane ważne wsparcia na 67,65-75 pkt. i rynek jest na dobrej drodze do testowania minimów z października ub.r. na 66,95-67,15 pkt. w ciągu kolejnych dni. W krótkiej perspektywie widać, że zatrzymaliśmy się w obszarze 67,45-55 pkt., który może stanowić lokalne wsparcie i dać pretekst do ruchu powrotnego w rejon wspomnianych 67,65-75 pkt.
Dzisiaj w kalendarzu mamy dane nt. cotygodniowego bezrobocia z USA o godz. 14:30 – mediana zakłada spadek do 320 tys. z 326 tys. Ważniejsze mogą okazać się wystąpienia kolejnych członków Europejskiego Banku Centralnego, zwłaszcza głównego ekonomisty tej instytucji, Petera Praeta, które jest zapowiedziane na godz. 15:00. Niewykluczone, że pomogłoby ono lepiej ocenić prawdopodobieństwo, ale i też formę niestandardowych działań, które mógłby podjąć ECB w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. Wprawdzie ostatnie dni pokazały, że temat ten jest tak naprawdę dopiero na etapie niewiążącej dyskusji, ale ciekawe słowa powiedział ostatnio dla Wall Street Journal Josef Bonnici, członek ECB i szef Banku Malty. Dał do zrozumienia, że prawdopodobieństwo takich działań będzie rosło w ślad za zwyżką kursu euro na rynkach. To oznaczałoby, że za chwilę można spodziewać się kolejnych prób werbalnej interwencji – zerkając w kalendarz widać, że w sobotę po południu swoje wystąpienie ma Mario Draghi po spotkaniu w siedzibie MFW w Waszyngtonie. Tymczasem ostatnio specjaliści Międzynarodowego Funduszu Walutowego wyraźnie naciskali na ECB, aby poluzował politykę monetarną.
Dzisiaj poza wystąpieniami członków ECB (Praet, Constancio, Couere) wydarzeniem będzie też pierwsza od kilku lat emisja greckiego długu na rynkach – sprzedawane będą obligacje 5-letnie. To w pewnym sensie symbol końca pewnego etapu kryzysu, ale raczej nie jego końca (teraz ECB będzie musiał uporać się z zagrożeniem deflacją, oraz stagnacją gospodarczą).
Na dziennym wykresie EUR/USD widać, że złamane zostały poziomy 1,3835-55, co teoretycznie otwiera drogę do testowania marcowych szczytów ponad poziomem 1,39. W krótkim okresie mocnym oporem może być jednak szczyt z 24 marca na 1,3875. Może on sprowokować do korekty, która mogłaby doprowadzić do zejścia poniżej wspomnianych 1,3835-55. Wtedy ważne byłyby okolice 1,3810-20, które bazują m.in. na szczytach z początku kwietnia.
Reakcją na wczorajsze zapiski z posiedzenia FED była dalsza wyprzedaż dolara. W efekcie na koszyku BOSSA USD zostały złamane ważne wsparcia na 67,65-75 pkt. i rynek jest na dobrej drodze do testowania minimów z października ub.r. na 66,95-67,15 pkt. w ciągu kolejnych dni. W krótkiej perspektywie widać, że zatrzymaliśmy się w obszarze 67,45-55 pkt., który może stanowić lokalne wsparcie i dać pretekst do ruchu powrotnego w rejon wspomnianych 67,65-75 pkt.
Dzisiaj w kalendarzu mamy dane nt. cotygodniowego bezrobocia z USA o godz. 14:30 – mediana zakłada spadek do 320 tys. z 326 tys. Ważniejsze mogą okazać się wystąpienia kolejnych członków Europejskiego Banku Centralnego, zwłaszcza głównego ekonomisty tej instytucji, Petera Praeta, które jest zapowiedziane na godz. 15:00. Niewykluczone, że pomogłoby ono lepiej ocenić prawdopodobieństwo, ale i też formę niestandardowych działań, które mógłby podjąć ECB w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. Wprawdzie ostatnie dni pokazały, że temat ten jest tak naprawdę dopiero na etapie niewiążącej dyskusji, ale ciekawe słowa powiedział ostatnio dla Wall Street Journal Josef Bonnici, członek ECB i szef Banku Malty. Dał do zrozumienia, że prawdopodobieństwo takich działań będzie rosło w ślad za zwyżką kursu euro na rynkach. To oznaczałoby, że za chwilę można spodziewać się kolejnych prób werbalnej interwencji – zerkając w kalendarz widać, że w sobotę po południu swoje wystąpienie ma Mario Draghi po spotkaniu w siedzibie MFW w Waszyngtonie. Tymczasem ostatnio specjaliści Międzynarodowego Funduszu Walutowego wyraźnie naciskali na ECB, aby poluzował politykę monetarną.
Dzisiaj poza wystąpieniami członków ECB (Praet, Constancio, Couere) wydarzeniem będzie też pierwsza od kilku lat emisja greckiego długu na rynkach – sprzedawane będą obligacje 5-letnie. To w pewnym sensie symbol końca pewnego etapu kryzysu, ale raczej nie jego końca (teraz ECB będzie musiał uporać się z zagrożeniem deflacją, oraz stagnacją gospodarczą).
Na dziennym wykresie EUR/USD widać, że złamane zostały poziomy 1,3835-55, co teoretycznie otwiera drogę do testowania marcowych szczytów ponad poziomem 1,39. W krótkim okresie mocnym oporem może być jednak szczyt z 24 marca na 1,3875. Może on sprowokować do korekty, która mogłaby doprowadzić do zejścia poniżej wspomnianych 1,3835-55. Wtedy ważne byłyby okolice 1,3810-20, które bazują m.in. na szczytach z początku kwietnia.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.