
Data dodania: 2014-04-08 (09:45)
Poranny, wtorkowy handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszej spadkowej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1681 PLN za euro, 3,0325 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4176 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu znalazły się na najniższym poziomie od 5-miesięcy notując 4,077% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przyniosło próbę osłabienia polskiej waluty wraz z analogicznym ruchem na większości walut EM. Nerwowa sytuacja na giełdach, połączona z transferem kapitału w kierunku obligacji stanowi sygnał wzrost rynkowej awersji do ryzyka, przynajmniej w krótkim okresie. Dodatkowo w trakcie wczorajszej sesji pojawiły się doniesienia, iż separatyści w Doniecku ogłosili powstanie niepodległej Republiki. W połączeniu ze starciami w Charkowie dobitnie pokazuje to, iż temat destabilizacji powraca na rynku. Jest to negatywna informacja m.in. dla złotego, gdyż jakakolwiek eskalacja konfliktu na wschodzie ponownie może zmusić inwestorów do ograniczenia pozycji na aktywach krajów CEE. Z drugiej strony obserwujemy wyraźny transfer kapitału w kierunku polskiego długu, który wyceniany jest na 5-miesięcznych maksimach. Powodem takiego ruchu jest zachowanie rynków bazowych (US10YT oraz DE10YT), ale również coraz klarowniejsze nastawienie RPP do utrzymania stóp na bieżących poziomach, aż do końca roku (wczorajsza wypowiedź Marka Belki).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Będziemy jedynie świadkami rozpoczęcia 2-dniowego posiedzenia RPP, które i tak najprawdopodobniej zakończy się utrzymaniem stopy na poziomie 2,5%. Na szerokim rynku obserwujemy nieznacznie lepsze nastroje po tym jak przedstawiciel EBC (Y. Mersch) oddalił spekulacje o rychłym wprowadzeniu lokalnego QE. W dalszym ciągu jednak niesprzyjająca wydaje się sytuacja na rynku giełdowym, która nie premiuje inwestycji w bardziej ryzykowne aktywa.
Z rynkowego punktu widzenia otrzymaliśmy sygnał, iż zakres 4,16 PLN za euro stanowi aktualną barier dla umocnienia złotego. Zgodnie z prognozą korekta ostatnich wzrostów przybrała jedynie lokalny charakter, niemniej wydaje się, iż w trakcie dzisiejszej sesji możemy ponownie podejść pod intra-sesyjny opór na 4,18 PLN. Układ na CHF/PLN sugeruje próbę osłabienia w kierunku 3,433 PLN ze wsparciem w rejonie 3,400 PLN. USD/PLN natomiast pozostaje w rejonie wcześniejszej konsolidacji oscylując jednak bliżej górnego jej ograniczenia (3,0358 PLN oraz 3,0485 PLN).
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przyniosło próbę osłabienia polskiej waluty wraz z analogicznym ruchem na większości walut EM. Nerwowa sytuacja na giełdach, połączona z transferem kapitału w kierunku obligacji stanowi sygnał wzrost rynkowej awersji do ryzyka, przynajmniej w krótkim okresie. Dodatkowo w trakcie wczorajszej sesji pojawiły się doniesienia, iż separatyści w Doniecku ogłosili powstanie niepodległej Republiki. W połączeniu ze starciami w Charkowie dobitnie pokazuje to, iż temat destabilizacji powraca na rynku. Jest to negatywna informacja m.in. dla złotego, gdyż jakakolwiek eskalacja konfliktu na wschodzie ponownie może zmusić inwestorów do ograniczenia pozycji na aktywach krajów CEE. Z drugiej strony obserwujemy wyraźny transfer kapitału w kierunku polskiego długu, który wyceniany jest na 5-miesięcznych maksimach. Powodem takiego ruchu jest zachowanie rynków bazowych (US10YT oraz DE10YT), ale również coraz klarowniejsze nastawienie RPP do utrzymania stóp na bieżących poziomach, aż do końca roku (wczorajsza wypowiedź Marka Belki).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Będziemy jedynie świadkami rozpoczęcia 2-dniowego posiedzenia RPP, które i tak najprawdopodobniej zakończy się utrzymaniem stopy na poziomie 2,5%. Na szerokim rynku obserwujemy nieznacznie lepsze nastroje po tym jak przedstawiciel EBC (Y. Mersch) oddalił spekulacje o rychłym wprowadzeniu lokalnego QE. W dalszym ciągu jednak niesprzyjająca wydaje się sytuacja na rynku giełdowym, która nie premiuje inwestycji w bardziej ryzykowne aktywa.
Z rynkowego punktu widzenia otrzymaliśmy sygnał, iż zakres 4,16 PLN za euro stanowi aktualną barier dla umocnienia złotego. Zgodnie z prognozą korekta ostatnich wzrostów przybrała jedynie lokalny charakter, niemniej wydaje się, iż w trakcie dzisiejszej sesji możemy ponownie podejść pod intra-sesyjny opór na 4,18 PLN. Układ na CHF/PLN sugeruje próbę osłabienia w kierunku 3,433 PLN ze wsparciem w rejonie 3,400 PLN. USD/PLN natomiast pozostaje w rejonie wcześniejszej konsolidacji oscylując jednak bliżej górnego jej ograniczenia (3,0358 PLN oraz 3,0485 PLN).
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).