Data dodania: 2014-04-07 (11:45)
Czy rynek zaczyna już ustawiać się pod publikowane w środę zapiski z marcowego posiedzenia FED? Niewykluczone. Dane Departamentu Pracy jakie poznaliśmy w piątek były dobre, ale nie aż tak, jak się tego spodziewała spora część uczestników rynku.
Jednocześnie na początku ubiegłego tygodnia szefowa FED próbowała tonować wcześniejsze słowa, gdzie sugerowała możliwość podwyższenia stóp procentowych w okresie pół roku po wygaszeniu programu QE3. Tymczasem w publikowanych zapiskach trudno będzie znaleźć wyraźnie „jastrzębie” akcenty – członkowie FOMC mają oczywiście argumenty za redukowaniem skali QE3, wierzą w ożywienie gospodarcze i poprawę na rynku pracy, ale nie odbywa się to wszystko aż tak dynamicznie, aby szybko rezygnować z polityki niskich stóp procentowych. Chyba, że skłaniać będą do tego prognozy inflacyjne. Tymczasem wyraźniejszej presji cenowej wciąż nie widać.
W piątek po południu rynek nie kupił zbytnio rewelacji Frankfurter Allgemeine Zeitung, który powołując się na swoje źródła napisał, że ECB w swoich modelach ekonomicznych przyjmuje założenie dotyczące skali programu QE – aż bilion euro! I nie chodzi tylko o to, że te spekulacje nie zostały potwierdzone przez ECB (co jest oczywiste), ale o to, że jest zbyt wcześnie aby móc oceniać czy i kiedy w ogóle program QE mógłby zostać wdrożony. To, że Mario Draghi dał w czwartek do zrozumienia, że taka dyskusja została otwarta, może być tylko sprytnym elementem werbalnej ekspresji na rynek, która ma swój konkretny cel – osłabienie euro. Szerzej pisałem o tym w komentarzu tygodniowym.
Dzisiaj kalendarz danych jest ubogi. Uwagę może zwrócić wystąpienia Vitora Constancio z ECB, który o godz. 15:00 będzie przemawiał przed Komisją ds. Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego, ale będzie to prezentacja rocznych wyników ECB. Tym samym ciekawszy może okazać się James Bullard z FED, który rozpocznie swój wykład na uniwersytecie w Los Angeles o godz. 17:45 naszego czasu.
Na wykresie BOSSA USD widać odbicie od strefy oporu 68,50-68,60 pkt., co miało miejsce w piątek. W efekcie dzisiaj rano naruszone zostało lokalne wsparcie na 68,35 pkt. To mogłoby sugerować zejście w okolice 68,20 pkt. w najbliższych dniach. W każdym razie chwilowo oddala się perspektywa wyraźnego ruchu w górę (ponad 68,50-68,70 pkt.)
Ciekawy układ mamy na EUR/USD. Tu jeszcze w piątek wieczorem notowania zostały wyciągnięte ponad poziom 1,37 (wcześniej ustanowiliśmy nowe minimum na 1,3672). Nie można wykluczyć, że w najbliższych godzinach dojdzie do próby przetestowania okolic oporu na 1,3740. Kluczowy rejon na najbliższe dni to 1,3770, gdzie zbiegają się dwie linie trendu, w tym górne ograniczenie potencjalnego klina spadkowego, który ostatecznie powinien nas zaprowadzić w okolice 1,36, po czym znów może nastąpić próba wyraźniejszego osłabienia dolara do euro.
W piątek po południu rynek nie kupił zbytnio rewelacji Frankfurter Allgemeine Zeitung, który powołując się na swoje źródła napisał, że ECB w swoich modelach ekonomicznych przyjmuje założenie dotyczące skali programu QE – aż bilion euro! I nie chodzi tylko o to, że te spekulacje nie zostały potwierdzone przez ECB (co jest oczywiste), ale o to, że jest zbyt wcześnie aby móc oceniać czy i kiedy w ogóle program QE mógłby zostać wdrożony. To, że Mario Draghi dał w czwartek do zrozumienia, że taka dyskusja została otwarta, może być tylko sprytnym elementem werbalnej ekspresji na rynek, która ma swój konkretny cel – osłabienie euro. Szerzej pisałem o tym w komentarzu tygodniowym.
Dzisiaj kalendarz danych jest ubogi. Uwagę może zwrócić wystąpienia Vitora Constancio z ECB, który o godz. 15:00 będzie przemawiał przed Komisją ds. Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego, ale będzie to prezentacja rocznych wyników ECB. Tym samym ciekawszy może okazać się James Bullard z FED, który rozpocznie swój wykład na uniwersytecie w Los Angeles o godz. 17:45 naszego czasu.
Na wykresie BOSSA USD widać odbicie od strefy oporu 68,50-68,60 pkt., co miało miejsce w piątek. W efekcie dzisiaj rano naruszone zostało lokalne wsparcie na 68,35 pkt. To mogłoby sugerować zejście w okolice 68,20 pkt. w najbliższych dniach. W każdym razie chwilowo oddala się perspektywa wyraźnego ruchu w górę (ponad 68,50-68,70 pkt.)
Ciekawy układ mamy na EUR/USD. Tu jeszcze w piątek wieczorem notowania zostały wyciągnięte ponad poziom 1,37 (wcześniej ustanowiliśmy nowe minimum na 1,3672). Nie można wykluczyć, że w najbliższych godzinach dojdzie do próby przetestowania okolic oporu na 1,3740. Kluczowy rejon na najbliższe dni to 1,3770, gdzie zbiegają się dwie linie trendu, w tym górne ograniczenie potencjalnego klina spadkowego, który ostatecznie powinien nas zaprowadzić w okolice 1,36, po czym znów może nastąpić próba wyraźniejszego osłabienia dolara do euro.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.