Data dodania: 2014-04-07 (08:30)
Początek nowego tygodnia na rynku złotego nie przynosi istotnych zmian w układzie notowań. Polska waluta w dalszym ciągu znajduje się w ramach paro-sesyjnej konsolidacji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1630 PLN za euro, 3,0388 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4039 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu wynoszą 4,2% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście sesji na rynku złotego potwierdza utrzymanie pozytywnych nastrojów wokół polskich aktywów. W piątek wycena polskiego długu znalazła się na 5-miesiecznych rekordach, a złoty oscylował blisko 5-tygodniowych maksimów. Dodatkowo w czwartek odbyła się aukcja długu podczas której MF sprzedało papiery za 5,78 mld PLN przy popycie blisko 8,5 mld PLN. Ww. wydarzenia potwierdzają, iż po okresie zawirowań związanych z Ukrainą kapitał zagraniczny powrócił do polskich aktywów licząc na realizację pozytywnych prognoz gospodarczych dla Polski. Ostatnie główne „tematy” na rynku w postaci danych z rynku pracy w USA (rozpatrywanych pod ewentualne przyspieszenie ograniczania QE) oraz spekulację o uruchomieniu programu stymulacyjnego przez EBC nie spowodowały wzrostu zmienności na złotym. W drugim przypadku zakłada się jednak, iż ewentualny ruch ze strony EBC odebrany byłby pozytywnie na polskich aktywach z uwagi na wzrost dyferencjału stóp procentowych. Analogiczne pozytywne nastroje obserwujemy również na pozostałych składowych koszyka CEE, w tym m.in. na forincie, który oscyluje blisko 2,5-miesiecznych maksimów.
W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Poznamy jedynie wartość aktywów rezerwowych NBP w marcu. Warto w tym miejscu nadmienić o ostatniej dyskusji nt. poziomu rezerw walutowych w NBP. Zgodne stanowisko wskazuje, iż NBP nie powinien zwiększać znacząco poziomu rezerw z uwagi na koszt ich obsługi. Wśród innych wydarzeń warto bliżej przyjrzeć się porannym danym z Niemiec, gdzie dynamika produkcji przemysłowej za luty może ustalić nastroje na euro w pierwszej fazie handlu.
Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny nie uległ znaczącej zmianie – EUR/PLN oscyluje blisko wsparcia na 4,15 PLN, które otwierałoby drogę do testu okolic 4,1380 PLN. USD/PLN tkwi w konsolidacji z zakresu 3,0358 – 3,0175 PLN z ewentualną próbą przesunięcia górnej bariery do 3,0485 PLN. CHF/PLN oscyluje blisko pełnego zakresu 3,4000 PLN. Koszyk BOSSA PLN wskazuje na próbę lekkiego osłabienia złotego w pierwszych godzinach handlu, jednak ruch ten przyjmie najprawdopodobniej formę jedynie lokalnej korekty.
Ostatnie kilkanaście sesji na rynku złotego potwierdza utrzymanie pozytywnych nastrojów wokół polskich aktywów. W piątek wycena polskiego długu znalazła się na 5-miesiecznych rekordach, a złoty oscylował blisko 5-tygodniowych maksimów. Dodatkowo w czwartek odbyła się aukcja długu podczas której MF sprzedało papiery za 5,78 mld PLN przy popycie blisko 8,5 mld PLN. Ww. wydarzenia potwierdzają, iż po okresie zawirowań związanych z Ukrainą kapitał zagraniczny powrócił do polskich aktywów licząc na realizację pozytywnych prognoz gospodarczych dla Polski. Ostatnie główne „tematy” na rynku w postaci danych z rynku pracy w USA (rozpatrywanych pod ewentualne przyspieszenie ograniczania QE) oraz spekulację o uruchomieniu programu stymulacyjnego przez EBC nie spowodowały wzrostu zmienności na złotym. W drugim przypadku zakłada się jednak, iż ewentualny ruch ze strony EBC odebrany byłby pozytywnie na polskich aktywach z uwagi na wzrost dyferencjału stóp procentowych. Analogiczne pozytywne nastroje obserwujemy również na pozostałych składowych koszyka CEE, w tym m.in. na forincie, który oscyluje blisko 2,5-miesiecznych maksimów.
W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Poznamy jedynie wartość aktywów rezerwowych NBP w marcu. Warto w tym miejscu nadmienić o ostatniej dyskusji nt. poziomu rezerw walutowych w NBP. Zgodne stanowisko wskazuje, iż NBP nie powinien zwiększać znacząco poziomu rezerw z uwagi na koszt ich obsługi. Wśród innych wydarzeń warto bliżej przyjrzeć się porannym danym z Niemiec, gdzie dynamika produkcji przemysłowej za luty może ustalić nastroje na euro w pierwszej fazie handlu.
Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny nie uległ znaczącej zmianie – EUR/PLN oscyluje blisko wsparcia na 4,15 PLN, które otwierałoby drogę do testu okolic 4,1380 PLN. USD/PLN tkwi w konsolidacji z zakresu 3,0358 – 3,0175 PLN z ewentualną próbą przesunięcia górnej bariery do 3,0485 PLN. CHF/PLN oscyluje blisko pełnego zakresu 3,4000 PLN. Koszyk BOSSA PLN wskazuje na próbę lekkiego osłabienia złotego w pierwszych godzinach handlu, jednak ruch ten przyjmie najprawdopodobniej formę jedynie lokalnej korekty.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.