
Data dodania: 2014-04-03 (10:07)
Rynki stabilnie w oczekiwaniu na konferencję prasową M. Draghiego. Prezes EBC ma powody, by jeszcze bardziej złagodzić ton wypowiedzi dając impuls do przeceny wspólnej waluty. Zmian parametrów polityki pieniężnej nie przewidujemy.
Niewielkie zmiany zachodzą na rynkach przed kluczowymi wydarzeniami miesiąca – decyzją Europejskiego Banku Centralnego (EBC) oraz publikacją danych z rynku pracy w USA. Kurs EUR/USD utrzymuje się w okolicach poziomu 1,38, nieznacznie zniżkuje. Złoty stabilny, podobnie jak polskie obligacje. Papiery rynków bazowych (Niemcy, USA) zwyżkują. Na giełdach niewielkie zmiany wartości podstawowych indeksów.
Dzisiejsze posiedzenie EBC nie przyniesie zapewne większego przełomu. Parametry polityki pieniężnej pozostaną na dotychczasowym poziomie. Stopy procentowe nie ulegną zmianie. Niewielkie są również szanse na zapowiedź czy zainicjowanie nowych działań ekspansji monetarnej. Możliwe jest wprowadzenie nowej formy komunikacji z rynkami – publikacji sprawozdań z posiedzeń (tzw. minutes). Podobne instrumenty stosuje większość największych banków centralnych świata (Fed, Bank Anglii, Japonii). Minutki z posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej podaje do publicznej wiadomości również Narodowy Bank Polski. Zapowiedź tych działań została zasygnalizowana podczas dwóch ostatnich posiedzeń EBC. Jest to krok we właściwym kierunku, może usprawnić przekaz i komunikację z rynkami, ale nie zmieni perspektyw polityki monetarnej i nie będzie miało wpływy na notowania wspólnej waluty tak w krótkim, jak i dłuższym terminie.
Wracając do kluczowej kwestii, dane, które napłynęły ze strefy euro od ostatniego spotkania Rady Prezesów dostarczają argumentów za złagodzeniem komunikatu i retoryki wypowiedzi M. Draghiego na konferencji prasowej. W marcu, według wstępnych danych, inflacja CPI ustanowiła nowy, cykliczny dołek (0,5 proc. r/r), a deflacja cen producentów (PPI) była w lutym najsilniejsza od przeszło 4 lat (-1,7 proc. r/r). Dynamika kredytów dla sektora prywatnego pozostała na poziomie zbliżonym do ostatnich kilku miesięcy (-2,2 proc. r/r). W krajach Eurolandu kontynuowany jest więc proces ograniczenia zadłużenia. Ożywienie postępuje powoli, głównie dzięki eksportowi. Konsumpcja i inwestycje w niewielkim stopniu przyczyniają się do tworzenia PKB. Pojawiają się natomiast sygnały stopniowego przekładania, wciąż bardzo rachitycznej, poprawy koniunktury na sferę realną. Stopa bezrobocia spadła poniżej poziomu 12 proc.
Euro pozostaje mocną walutą i niekorzystnie wpływa na konkurencyjność, silnie proeksportowej, unijnej gospodarki. Jednocześnie tamuje i wydłuża proces powrotu inflacji do celu EBC (blisko 2 proc.). Dlatego, mając w rękach przedstawione wyżej argumenty, M. Draghi, wzorem prezes Rezerwy Federalnej, powinien jednoznacznie zasygnalizować, że stopy procentowe w strefie euro będą utrzymywane na historycznie niskim poziomie jeszcze długo po tym, jak zacieśniać politykę pieniężną zacznie Fed. Taka deklaracja ma szansę zahamować proces aprecjacji wspólnej waluty. W przeciwnym wypadku, jeśli chodzi o reakcję rynku, może skończyć się tak, jak po trzech poprzednich posiedzeniach EBC, czyli wyraźną aprecjacją euro do dolara. Z niekorzyścią dla gospodarki strefy.
EURPLN: Wczoraj powtórzony został schemat zachowania kursu z wtorku. W pierwszy części dnia złoty osłabił się do euro, by wraz z wejściem do gry inwestorów zza oceanu odzyskać większość strat. Kurs pozostaje w konsolidacji nie dając wskazówek odnośnie do tego, co dalej. Konferencja prasowa po posiedzeniu EBC to kluczowe wydarzenie dnia. Spodziewamy się słabszej postawy polskiej waluty na przestrzeni całej sesji.
EURUSD: Dolar zakończył trwającą trzy dni, łagodną wyprzedaż. Obraz rynku zmienił się na korzyść amerykańskiej waluty. Dolar powinien zyskiwać, jednak wszystko zależeć będzie od słów M. Draghiego. Jeśli retoryka wypowiedzi zostanie złagodzona, spadkowa tendencja kursu EUR/USD zostanie utrzymana. W przeciwnym razie popyt na euro będzie się utrzymywał. Mając w pamięci, iż w następstwie wszystkich tegorocznych posiedzeń EBC wspólna waluta aprecjonowała, pozostajemy jednak negatywnie nastawieni do euro oczekując kontynuacji spadków notowań EUR/USD.
Dzisiejsze posiedzenie EBC nie przyniesie zapewne większego przełomu. Parametry polityki pieniężnej pozostaną na dotychczasowym poziomie. Stopy procentowe nie ulegną zmianie. Niewielkie są również szanse na zapowiedź czy zainicjowanie nowych działań ekspansji monetarnej. Możliwe jest wprowadzenie nowej formy komunikacji z rynkami – publikacji sprawozdań z posiedzeń (tzw. minutes). Podobne instrumenty stosuje większość największych banków centralnych świata (Fed, Bank Anglii, Japonii). Minutki z posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej podaje do publicznej wiadomości również Narodowy Bank Polski. Zapowiedź tych działań została zasygnalizowana podczas dwóch ostatnich posiedzeń EBC. Jest to krok we właściwym kierunku, może usprawnić przekaz i komunikację z rynkami, ale nie zmieni perspektyw polityki monetarnej i nie będzie miało wpływy na notowania wspólnej waluty tak w krótkim, jak i dłuższym terminie.
Wracając do kluczowej kwestii, dane, które napłynęły ze strefy euro od ostatniego spotkania Rady Prezesów dostarczają argumentów za złagodzeniem komunikatu i retoryki wypowiedzi M. Draghiego na konferencji prasowej. W marcu, według wstępnych danych, inflacja CPI ustanowiła nowy, cykliczny dołek (0,5 proc. r/r), a deflacja cen producentów (PPI) była w lutym najsilniejsza od przeszło 4 lat (-1,7 proc. r/r). Dynamika kredytów dla sektora prywatnego pozostała na poziomie zbliżonym do ostatnich kilku miesięcy (-2,2 proc. r/r). W krajach Eurolandu kontynuowany jest więc proces ograniczenia zadłużenia. Ożywienie postępuje powoli, głównie dzięki eksportowi. Konsumpcja i inwestycje w niewielkim stopniu przyczyniają się do tworzenia PKB. Pojawiają się natomiast sygnały stopniowego przekładania, wciąż bardzo rachitycznej, poprawy koniunktury na sferę realną. Stopa bezrobocia spadła poniżej poziomu 12 proc.
Euro pozostaje mocną walutą i niekorzystnie wpływa na konkurencyjność, silnie proeksportowej, unijnej gospodarki. Jednocześnie tamuje i wydłuża proces powrotu inflacji do celu EBC (blisko 2 proc.). Dlatego, mając w rękach przedstawione wyżej argumenty, M. Draghi, wzorem prezes Rezerwy Federalnej, powinien jednoznacznie zasygnalizować, że stopy procentowe w strefie euro będą utrzymywane na historycznie niskim poziomie jeszcze długo po tym, jak zacieśniać politykę pieniężną zacznie Fed. Taka deklaracja ma szansę zahamować proces aprecjacji wspólnej waluty. W przeciwnym wypadku, jeśli chodzi o reakcję rynku, może skończyć się tak, jak po trzech poprzednich posiedzeniach EBC, czyli wyraźną aprecjacją euro do dolara. Z niekorzyścią dla gospodarki strefy.
EURPLN: Wczoraj powtórzony został schemat zachowania kursu z wtorku. W pierwszy części dnia złoty osłabił się do euro, by wraz z wejściem do gry inwestorów zza oceanu odzyskać większość strat. Kurs pozostaje w konsolidacji nie dając wskazówek odnośnie do tego, co dalej. Konferencja prasowa po posiedzeniu EBC to kluczowe wydarzenie dnia. Spodziewamy się słabszej postawy polskiej waluty na przestrzeni całej sesji.
EURUSD: Dolar zakończył trwającą trzy dni, łagodną wyprzedaż. Obraz rynku zmienił się na korzyść amerykańskiej waluty. Dolar powinien zyskiwać, jednak wszystko zależeć będzie od słów M. Draghiego. Jeśli retoryka wypowiedzi zostanie złagodzona, spadkowa tendencja kursu EUR/USD zostanie utrzymana. W przeciwnym razie popyt na euro będzie się utrzymywał. Mając w pamięci, iż w następstwie wszystkich tegorocznych posiedzeń EBC wspólna waluta aprecjonowała, pozostajemy jednak negatywnie nastawieni do euro oczekując kontynuacji spadków notowań EUR/USD.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Co dalej z tym dolarem?
08:22 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta nie zyskała zbytnio w pierwszych dniach maja, choć teoretycznie mogła bazując na sentymencie z Wall Street i dobrych danych z rynku pracy. W zamian za to poniedziałkowy ranek przynosi cofnięcie dolara względem większości walut, traci też amerykański dług (rosną rentowności). W piątek rynek został "napompowany" oczekiwaniami, że w końcu rozpoczną się wzajemne rozmowy pomiędzy USA, a Chinami, które mogłyby przynieść obniżkę taryf.
To była spokojna majówka
08:10 Raport DM BOŚ z rynku walutPolska majówka nie przyniosła większych zmian w kursie złotego - głównie dlatego, że stabilny pozostawał EURUSD oscylując ponad ważnym wsparciem przy 1,1265. W poniedziałek rano kurs głównej pary powrócił ponad poziom 1,13 (1,1330). W przypadku EURPLN mamy notowania blisko 4,28, a z kolei USDPLN przy 3,7750. Na globalnym rynku mieliśmy poprawę nastrojów na rynkach akcji w końcówce ubiegłego tygodnia za sprawą mocnych danych finansowych z amerykańskich big-techów (AI znaczy coraz więcej w wynikach spółek), ...
Gwałtowny wzrost wydobycia ropy od czerwca
07:37 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDecyzja Arabii Saudyjskiej oraz jej sojuszników z OPEC+ o znacznym zwiększeniu wydobycia ropy naftowej od czerwca 2025 roku – o dodatkowe 411 tys. baryłek dziennie – wywołała gwałtowne reakcje na globalnych rynkach surowcowych. Tak dynamiczne działanie ze strony kartelu zaskoczyło inwestorów oraz analityków, ponieważ oznacza ono odejście od dotychczasowej, bardziej ostrożnej polityki wzrostu produkcji na rzecz radykalnego i natychmiastowego zwiększenia podaży.
RPP gotowa do cięcia!
07:20 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważny tydzień na rynkach finansowych, który obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się m.in. na decyzji amerykańskiego Fed’u oraz brytyjskiego BoE, chociaż dla nas w Polsce najważniejsza będzie być może przełomowa zmiana narracji Narodowego Banku Polskiego.
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.