
Data dodania: 2014-03-28 (21:39)
Zobacz jak wyglądał miniony tydzień na rynku walut: Poniedziałkowa europejska sesja (24.03) to lekkie umocnienie dolara. Za pogorszeniem klimatu na rynkach tego dnia stały nie najlepsze odczyty PMI dla usług i przemysłu z najważniejszych gospodarek.
Warto dodać, że w nocy z niedzieli na poniedziałek rozczarowały również dane z chińskiego przemysłu; tamtejszy indeks PMI spadł do najniższego poziomu od 8 miesięcy.
Wspólnej walucie nie pomogły również zaskakująco dobre odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług z Francji, które wypadły zdecydowanie powyżej prognoz, ponadto oba znalazły się powyżej bariery 50 pkt. oddzielającej rozwój od recesji. W dalszej części tamtej sesji pojawiły się analogiczne odczyty z Niemiec i Strefy Euro, które nieznacznie rozczarowały. Z kolei odczyt z amerykańskiego przemysłu, pomimo, że nieco gorszy od prognoz nadal znajdował się zdecydowanie powyżej granicy 50 pkt (55,5 pkt) oddzielającej rozwój od recesji i został zignorowany przez inwestorów.
Końcówka dnia należała jednak do euro, którego wartość mocno wzrosła w amerykańskich godzinach handlu.
Dzień później sesja przebiegała w podobny sposób jak w poniedziałek. Pierwsza jej część należała do dolara, jednak po wejściu na rynek Amerykanów zaczęło zyskiwać euro. Jeżeli chodzi o figury makroekonomiczne. Tego dnia pojawił się m.in. indeks Ifo z Niemiec - obrazujący nastroje przedsiębiorców. Spadł on w marcu do 110,7 pkt. z 111,3 pkt. miesiąc wcześniej. Konsensus rynkowy zakładał spadek do 111 pkt. Z kolei w dalszej części tego dnia pojawiły się dość optymistyczne figury z USA. Szczególnie miło zaskoczył indeks zaufania konsumentów – Conference Board (marzec), który wzrósł do 82,3 pkt. wobec prognozy na poziomie 78,6 pkt. i wartości poprzedniej 78,3 pkt.
Środa to lekkie spadki wartości pary EUR/USD. Podczas tamtej sesji wyczekiwaliśmy głównie na dane z USA, a te mówiąc najprościej wypadły neutralnie.
Co prawda bardzo pozytywnie zaskoczył indeks PMI dla usług (marzec), który wzrósł z 53,3 pkt. do 55,5 pkt. przy prognozie na poziomie 54,2 pkt., jednak nieco zawiodły odczyty dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku bez środków transportu (luty), które wypadły nieco poniżej prognoz. Na plus wypadły za to dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku (luty). Pozytywny wydźwięk tych danych psuło za to zrewidowanie w dół danych ze stycznia.
Wczorajsza sesja to spadek wartości pary EUR/USD. W czwartek rynek wyczekiwał głównie na dane z USA. Mianowicie na dynamikę amerykańskiego PKB za IV kw. oraz liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Dane okazały się dość mieszane. Na plus zaskoczyła liczba wniosków, która wyniosła 311 tys. wobec prognozy na poziomie 325 tys. i wartości poprzedniej 321 tys. Z kolei lekko rozczarował odczyt o PKB. W ujęciu zannualizowanym dynamika wyniosła 2,6 proc. Rynek spodziewał się odczytu na poziomie 2,7 proc. W III kwartale 2013 roku odczyt ten przyjął wartość 4,1 proc. Dane te nie wywołały jednak dużego zamieszania na rynku.
Z kolei dzisiejsza sesja to lekkie odreagowanie i wzrost wartości pary EUR/USD. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3759. W przyszłym tygodniu czeka nas wiele istotnych odczytów i wydarzeń, z posiedzeniem ECB na czele. Naszym zdaniem w tej chwili sytuacja techniczna i fundamentalna nadal będzie faworyzowała dalsze umocnienie się dolara względem euro.
Złoty nadal mocny
Pomimo spadku kursu pary EUR/USD w tym tygodniu nasza waluta zanotowała lekkie umocnienie do głównych walut. Od deprecjacji naszą walutę uchroniły przede wszystkim czynniki fundamentalne z naszego kraju.
W tym tygodniu poznaliśmy dwa ważne odczyty z naszej gospodarki. Lepiej od prognoz wypadła zarówno sprzedaż detaliczna (luty), która w ujęciu rocznym wzrosła o 7 proc. wobec prognozy wzrostu na poziomie 5,9 proc. Na plus trzeba zaznaczyć również stopę bezrobocia. Prognozowano jej wzrost do 14,1 proc. tymczasem odnotowano spadek do 13,9 proc.
Dolar na chwilę obecną jest wyceniany na 3,0322 PLN, zaś euro na 4,1717 PLN.
Wspólnej walucie nie pomogły również zaskakująco dobre odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług z Francji, które wypadły zdecydowanie powyżej prognoz, ponadto oba znalazły się powyżej bariery 50 pkt. oddzielającej rozwój od recesji. W dalszej części tamtej sesji pojawiły się analogiczne odczyty z Niemiec i Strefy Euro, które nieznacznie rozczarowały. Z kolei odczyt z amerykańskiego przemysłu, pomimo, że nieco gorszy od prognoz nadal znajdował się zdecydowanie powyżej granicy 50 pkt (55,5 pkt) oddzielającej rozwój od recesji i został zignorowany przez inwestorów.
Końcówka dnia należała jednak do euro, którego wartość mocno wzrosła w amerykańskich godzinach handlu.
Dzień później sesja przebiegała w podobny sposób jak w poniedziałek. Pierwsza jej część należała do dolara, jednak po wejściu na rynek Amerykanów zaczęło zyskiwać euro. Jeżeli chodzi o figury makroekonomiczne. Tego dnia pojawił się m.in. indeks Ifo z Niemiec - obrazujący nastroje przedsiębiorców. Spadł on w marcu do 110,7 pkt. z 111,3 pkt. miesiąc wcześniej. Konsensus rynkowy zakładał spadek do 111 pkt. Z kolei w dalszej części tego dnia pojawiły się dość optymistyczne figury z USA. Szczególnie miło zaskoczył indeks zaufania konsumentów – Conference Board (marzec), który wzrósł do 82,3 pkt. wobec prognozy na poziomie 78,6 pkt. i wartości poprzedniej 78,3 pkt.
Środa to lekkie spadki wartości pary EUR/USD. Podczas tamtej sesji wyczekiwaliśmy głównie na dane z USA, a te mówiąc najprościej wypadły neutralnie.
Co prawda bardzo pozytywnie zaskoczył indeks PMI dla usług (marzec), który wzrósł z 53,3 pkt. do 55,5 pkt. przy prognozie na poziomie 54,2 pkt., jednak nieco zawiodły odczyty dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku bez środków transportu (luty), które wypadły nieco poniżej prognoz. Na plus wypadły za to dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku (luty). Pozytywny wydźwięk tych danych psuło za to zrewidowanie w dół danych ze stycznia.
Wczorajsza sesja to spadek wartości pary EUR/USD. W czwartek rynek wyczekiwał głównie na dane z USA. Mianowicie na dynamikę amerykańskiego PKB za IV kw. oraz liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Dane okazały się dość mieszane. Na plus zaskoczyła liczba wniosków, która wyniosła 311 tys. wobec prognozy na poziomie 325 tys. i wartości poprzedniej 321 tys. Z kolei lekko rozczarował odczyt o PKB. W ujęciu zannualizowanym dynamika wyniosła 2,6 proc. Rynek spodziewał się odczytu na poziomie 2,7 proc. W III kwartale 2013 roku odczyt ten przyjął wartość 4,1 proc. Dane te nie wywołały jednak dużego zamieszania na rynku.
Z kolei dzisiejsza sesja to lekkie odreagowanie i wzrost wartości pary EUR/USD. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3759. W przyszłym tygodniu czeka nas wiele istotnych odczytów i wydarzeń, z posiedzeniem ECB na czele. Naszym zdaniem w tej chwili sytuacja techniczna i fundamentalna nadal będzie faworyzowała dalsze umocnienie się dolara względem euro.
Złoty nadal mocny
Pomimo spadku kursu pary EUR/USD w tym tygodniu nasza waluta zanotowała lekkie umocnienie do głównych walut. Od deprecjacji naszą walutę uchroniły przede wszystkim czynniki fundamentalne z naszego kraju.
W tym tygodniu poznaliśmy dwa ważne odczyty z naszej gospodarki. Lepiej od prognoz wypadła zarówno sprzedaż detaliczna (luty), która w ujęciu rocznym wzrosła o 7 proc. wobec prognozy wzrostu na poziomie 5,9 proc. Na plus trzeba zaznaczyć również stopę bezrobocia. Prognozowano jej wzrost do 14,1 proc. tymczasem odnotowano spadek do 13,9 proc.
Dolar na chwilę obecną jest wyceniany na 3,0322 PLN, zaś euro na 4,1717 PLN.
Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Co dalej z tym dolarem?
08:22 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta nie zyskała zbytnio w pierwszych dniach maja, choć teoretycznie mogła bazując na sentymencie z Wall Street i dobrych danych z rynku pracy. W zamian za to poniedziałkowy ranek przynosi cofnięcie dolara względem większości walut, traci też amerykański dług (rosną rentowności). W piątek rynek został "napompowany" oczekiwaniami, że w końcu rozpoczną się wzajemne rozmowy pomiędzy USA, a Chinami, które mogłyby przynieść obniżkę taryf.
To była spokojna majówka
08:10 Raport DM BOŚ z rynku walutPolska majówka nie przyniosła większych zmian w kursie złotego - głównie dlatego, że stabilny pozostawał EURUSD oscylując ponad ważnym wsparciem przy 1,1265. W poniedziałek rano kurs głównej pary powrócił ponad poziom 1,13 (1,1330). W przypadku EURPLN mamy notowania blisko 4,28, a z kolei USDPLN przy 3,7750. Na globalnym rynku mieliśmy poprawę nastrojów na rynkach akcji w końcówce ubiegłego tygodnia za sprawą mocnych danych finansowych z amerykańskich big-techów (AI znaczy coraz więcej w wynikach spółek), ...
Gwałtowny wzrost wydobycia ropy od czerwca
07:37 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDecyzja Arabii Saudyjskiej oraz jej sojuszników z OPEC+ o znacznym zwiększeniu wydobycia ropy naftowej od czerwca 2025 roku – o dodatkowe 411 tys. baryłek dziennie – wywołała gwałtowne reakcje na globalnych rynkach surowcowych. Tak dynamiczne działanie ze strony kartelu zaskoczyło inwestorów oraz analityków, ponieważ oznacza ono odejście od dotychczasowej, bardziej ostrożnej polityki wzrostu produkcji na rzecz radykalnego i natychmiastowego zwiększenia podaży.
RPP gotowa do cięcia!
07:20 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważny tydzień na rynkach finansowych, który obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się m.in. na decyzji amerykańskiego Fed’u oraz brytyjskiego BoE, chociaż dla nas w Polsce najważniejsza będzie być może przełomowa zmiana narracji Narodowego Banku Polskiego.
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.