Euro może oddać część zysków

Euro może oddać część zysków
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2014-03-12 (09:44)

Od rana polska waluta kontynuuje osłabienie wobec dolara oraz euro. Kurs USD/PLN wzrasta do 3,05, a EUR/PLN do 4,2250, czyli najwyższego poziomu od ponad miesiąca. Od początku tygodnia na wartości tracą również waluty naszego region.

Tym samym sprawdza się nasz scenariusz osłabienia walut rynków wschodzących. Na dziś również nie ma zaplanowanych wielu ważnych wydarzeń. Z danych makro poznamy dynamikę produkcji przemysłowej ze strefy euro (11:00), jednak będą to dane za styczeń – w sytuacji gdy znamy już odczyty produkcji z największych gospodarek Eurolandu, dane dla całej strefy euro nie powinny przynieść zaskoczenia. Uwagę natomiast powinny przyciągnąć wystąpienia publiczne członków zarządu ECB. Wczoraj Vitor Constancio powiedział, że w ubiegłym tygodniu władze monetarne zostały źle zrozumiane i wciąż możliwa jest zarówno obniżka stóp, jak i wprowadzenie niestandardowych narzędzi polityki pieniężnej. Dziś do ostatniej decyzji ECB oraz poziomu inflacji w strefie euro prawdopodobnie odniesie się Benoit Coeure (11:00). Jeżeli ponownie zasugeruje on możliwość wprowadzenia ujemnej stopy depozytowej, wspólna waluta powinna oddać część ostatnich zysków. Od początku sesji azjatyckiej kurs EUR/.USD ponownie lekko zniżkuje. Obecnie notowania zbliżają się do wczorajszego minimum na 1,3835.

Nowa Zelandia: początek cyklu zacieśniania

Już po zakończeniu sesji europejskiej, decyzję ws. stóp procentowych ogłosi Bank Rezerw Nowej Zelandii (21:00). Wszystkie z piętnastu ankietowanych przez agencję Bloomberg instytucje finansowe oczekują podwyżki kosztu pieniądza o 25 pb. Tym samym jak wielokrotnie pisaliśmy, RBNZ będzie pierwszym z liczących się banków centralnych na świecie, który rozpocznie cykl zacieśniania polityki pieniężnej. Uważamy, ze podwyżka stóp jest już w cenach, dlatego też silniejszego wpływu na notowania dolara nowozelandzkiego upatrujemy w słowach gubernatora Wheelera. Prawdopodobnie bowiem zwróci on uwagę na ostatnie znaczne umocnienie waluty, które jest niepożądane z punktu widzenia koniunktury i pro eksportowej gospodarki Nowej Zelandii. W dłuższym terminie cały czas jednak zakładamy wzrosty wartości dolara nowozelandzkiego. Oprócz rosnącego na jego korzyść dyferencjały stóp procentowych, umacniać powinien go silny wzrost gospodarczy – optymizm przedsiębiorców jest najwyższy od 20 lat, a zatrudnienie dynamicznie rośnie. Sądzimy ponadto, że dolar nowozelandzki najwięcej zyskiwać powinien wobec walut gdzie utrzymują się odmienne perspektywy dla polityki pieniężnej –AUD, czy CAD.

Źródło: Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Święto Dziękczynienia w USA!

Święto Dziękczynienia w USA!

2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia

Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia

2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Akcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje

Trump straszy, dolar zyskuje

2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Cofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić

Złoty znów zaczyna tracić

2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Poniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami

Trump straszy nowymi cłami

2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut

Problemy europejskich walut

2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Kurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?

Eurodolar na drodze do parytetu?

2024-11-19 Komentarz walutowy XTB
Dzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Nowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny

Złoty pozostaje stabilny

2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTB
W amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.