
Data dodania: 2014-03-12 (09:09)
Napięcie na rynkach finansowych narasta i to nie tylko z jednego frontu. Kontynuowanym tematem pozostaje spór o Krym, który najwyraźniej już wybrał kierunek, którym chce podążać. We wtorek parlament Autonomicznej Republiki Krymu uchwalił konstytucję, która zacznie obowiązywać, ...
... jeśli w niedzielnym referendum mieszkańcy półwyspu opowiedzą się za secesją od Ukrainy i przyłączeniem do Rosji. Ale dodatkowej awersji do ryzyka w ujęciu globalnym dostarczają Chiny, skąd dochodzi coraz więcej sygnałów o spowolnieniu gospodarczym. Niepokój podsycają wydarzenia takie jak te z zeszłego piątku, kiedy doszło do pierwszego w historii bankructwa prywatnego przedsiębiorstwa w wyniku niewywiązania się z płatności odsetkowych z wyemitowanego długu. Zmiana strategii chińskich władz, które dotychczas ratowały zagrożone firmy poprzez bailout, może skutkować kryzysem zaufania i załamaniem pozabankowego rynku pożyczek, prowadząc do schłodzenia gospodarki.
Mimo to po rynku walutowym nie widać większej reakcji. Na bezpiecznych franku szwajcarskim i jenie japońskim obserwowany jest nieśmiały wzrost popytu. Wprawdzie złoty i inne waluty Europy Środkowo-Wschodniej jednostajnie tracą od początku tygodnia, ale jest to pierwsza linia frontu i nie stanowi wyznacznika dla ogólnego klimatu inwestycyjnego. Na szerokim rynku widać utrzymywaną stabilizację, tak jakby inwestorzy sądzili, że zaistniałe problemy wkrótce same znajdą rozwiązanie i przereagowanie i dodatkowa zmienność nikomu nie są potrzebne. Biorąc za przykład EUR/USD, traktowany jako barometr nastrojów rynkowych, popyt nie chce rezygnować ze wzrostów wypracowywać w ostatnich tygodniach, szczególnie będąc pokrzepionym ostatnim komunikatem EBC, że w najbliższym czasie nie zanosi się na luzowanie monetarne. Z drugiej strony otoczenie rynkowe nie daje świeżych impulsów za pociągnięciem kursu w górę, co może budować frustrację, która łatwo może przerodzić się w rezygnację i realizację zysków z długich pozycji. Obecnie rynek nie jest jeszcze w stadium, kiedy błahe informacje wywołują gwałtowne porzucanie ryzykownych aktywów, ale jeśli w najbliższych dniach nie dojdzie do opanowania ognisk obaw, zmienność na rynku wyraźnie się podniesie.
EUR/PLN: Złoty dalej podlega sentymentowi globalnemu, który jak na razie nie jest sprzyjający. EUR/PLN stoi przed testem szczytu z 3 marca na 4,2250, co otworzy drogę do maksimum stycznia przy 4,26. Tylko uspokajające wieści z Ukrainy mogą odmienić sytuację.
EUR/USD: Ponieważ globalna awersja do ryzyka nasila się, EUR/USD jest narażony na realizację zysków z ostatnich wzrostów, ale kluczowe nadal pozostaje złamanie 1,3830, na co obecnie jeszcze nie ma chętnych. Wybicie ponad 1,3916 zaczyna być coraz bardziej złudne.
Mimo to po rynku walutowym nie widać większej reakcji. Na bezpiecznych franku szwajcarskim i jenie japońskim obserwowany jest nieśmiały wzrost popytu. Wprawdzie złoty i inne waluty Europy Środkowo-Wschodniej jednostajnie tracą od początku tygodnia, ale jest to pierwsza linia frontu i nie stanowi wyznacznika dla ogólnego klimatu inwestycyjnego. Na szerokim rynku widać utrzymywaną stabilizację, tak jakby inwestorzy sądzili, że zaistniałe problemy wkrótce same znajdą rozwiązanie i przereagowanie i dodatkowa zmienność nikomu nie są potrzebne. Biorąc za przykład EUR/USD, traktowany jako barometr nastrojów rynkowych, popyt nie chce rezygnować ze wzrostów wypracowywać w ostatnich tygodniach, szczególnie będąc pokrzepionym ostatnim komunikatem EBC, że w najbliższym czasie nie zanosi się na luzowanie monetarne. Z drugiej strony otoczenie rynkowe nie daje świeżych impulsów za pociągnięciem kursu w górę, co może budować frustrację, która łatwo może przerodzić się w rezygnację i realizację zysków z długich pozycji. Obecnie rynek nie jest jeszcze w stadium, kiedy błahe informacje wywołują gwałtowne porzucanie ryzykownych aktywów, ale jeśli w najbliższych dniach nie dojdzie do opanowania ognisk obaw, zmienność na rynku wyraźnie się podniesie.
EUR/PLN: Złoty dalej podlega sentymentowi globalnemu, który jak na razie nie jest sprzyjający. EUR/PLN stoi przed testem szczytu z 3 marca na 4,2250, co otworzy drogę do maksimum stycznia przy 4,26. Tylko uspokajające wieści z Ukrainy mogą odmienić sytuację.
EUR/USD: Ponieważ globalna awersja do ryzyka nasila się, EUR/USD jest narażony na realizację zysków z ostatnich wzrostów, ale kluczowe nadal pozostaje złamanie 1,3830, na co obecnie jeszcze nie ma chętnych. Wybicie ponad 1,3916 zaczyna być coraz bardziej złudne.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).