Data dodania: 2014-03-03 (09:01)
Wzrost napięcia wokół Ukrainy negatywnie wpłynie dziś na notowania złotego i walut regionu. Silniejsze wzrosty złotowych par walutowych powstrzymywane są przez wysokie notowania eurodolara. Wspólna waluta pozostaje mocne w reakcji na zmniejszenie do minimum szans na obniżkę stóp procentowych w strefie euro.
Inflacja w strefie euro nieoczekiwania wzrosła w lutym, pomimo spadku dynamiki cen obserwowanego w Niemczech. Według niepełnych jeszcze danych Eurostat, wskaźnik CPI wyniósł 0,8 proc. r/r, o 0,1 pkt. proc. więcej niż w styczniu. Nie oczekiwano zmian. Jednak po publikowanym dzień wcześniej odczycie z największej gospodarki regionu zaskoczeniem nie byłoby, gdyby wynik okazał się niższy niż w styczniu. Jeszcze silniejszy wzrost zanotowano we wskaźniku bazowym, który zwiększył się w lutym do 1,0 proc. r/r, co jest wynikiem o 0,3 pkt. proc. wyższym od minimum tempa wzrostu cen bez wrażliwych kategorii z jesieni i najwyższym poziomem od września.
Nie dziwi zachowanie euro w reakcji na publikację (wzrost kursu EUR/USD do najwyższego poziomu w 2014 r.). Wzrost inflacji definitywnie przekreśla możliwość dokonania obniżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny (EBC) na posiedzeniu w marcu. Maleją szanse, że w ogóle jeszcze Bank zdecyduje się na cięcie w tym roku. Sygnały zahamowania negatywnych tendencji w aktywności ekonomicznej, akcji kredytowej czy procesach inflacyjnych są aż nadto widoczne. Strefa euro stopniowo wychodzi z recesji. Dokonały się już w większości konieczne dostosowania cenowe w słabszych krajach regionu, dzięki czemu nie wpływają już one tak znacząco na wskaźnik CPI ogółem. Widać to wyraźnie w danych za ostatni miesiąc. Choć w kluczowej gospodarce inflacja spadła, na poziomie całej strefy się zwiększyła. Co istotne, dotyczy to zarówno wskaźnika uwzględniającego żywność i energię, jak i z wyłączeniem tych kategorii.
Oddalenie scenariusza cięcia stóp w strefie euro nie oznacza jednak zmiany percepcji zachowanie kursu walutowego. Chwilowa aprecjacja jest oczywista, ale oczekiwane przez nas osłabienie euro w relacji do dolara w średnim i dłuższym terminie bazuje na solidniejszych podstawach, niż tylko wzrost różnicy oprocentowania między obiema walutami. Pomijając już niewielka skalę ewentualnych redukcji stóp, amerykańska waluta ma zdecydowanie bardziej solidne podstawy fundamentalne. Ponadto, systematyczne wychodzenie z programu QE przez Rezerwę Federalna oraz perspektywa zacieśniania polityki pieniężnej w USA, będzie w naturalny sposób faworyzować amerykańską walutę. W krótkim terminie dochodzi kwestia wzrostu napięcia geopolitycznego wokół Ukrainy, co jest czynnikiem sprzyjającym dolarowi. Pozostajemy negatywnie nastawieni do euro w długim terminie.
Dane o PKB z USA okazały się w nieznacznie słabsze niż się spodziewano. Wzrost gospodarczy zwolnił do 2,4 proc. w ujęciu anualizowanym z 4,1 proc. an. kwartał wcześniej i przy prognozie 2,5 proc. Spadek wartości dolar nie po odczycie się nie pogłębił. Amerykańska waluta znalazła wsparcie w pozostałych publikacjach, które w systematycznie napływały w piątek na rynek. Lepsze od mediany wskazań ekonomistów okazały się zarówno odczyty wskaźnika nastrojów (Uniwersytetu Michigan), aktywności w rejonie Chicago (Chicago PMI), jak i z rynku nieruchomości (podpisane umowy kupna domów). Kurs EUR/USD nie zdołał trwale przebić się powyżej poziomu 1,3800. Techniczny obraz rynku nie uległ więc zmianie.
EURPLN: Zaognienie sytuacji na Ukrainie z pewnością nie pomoże dziś i w najbliższych dniach złotemu. Tuz przed otwarciem kurs znajduje się w rejonie 4-tygodniowych maksimów, tuż poniżej 4,1900. Przebicie tej bariery i dalszy ruch na północ są bardzo prawdopodobne. Tym bardziej, jeśli odczyt wskaźnika PMI dla przemysłu okazałby się słabszy od oczekiwań (54,9 pkt). Kurs pozostaje w trendzie wzrostowym. Psychologiczna bariera 4,2000 i wyższe poziomy są w zasięgu ręki.
EURUSD: Niemal całkowite oddalenie perspektywy obniżki stóp procentowych po wyższym niż oczekiwano odczycie inflacji CPI ze strefy euro wyniosło kurs EUR/USD do linii szczytów z ostatnich kilku miesięcy. Kurs utrzymuje się na wysokim poziomie, pomimo napiętej sytuacji na Krymie. Nie spodziewamy się, że poziom 1,3800 zostanie trwale przełamany. Istnieje duże ryzyko dalszej eskalacji napięcia wokół Ukrainy, co powinno służyć dolarowi. Jako wysokie należy również określić prawdopodobieństwo słabszych od prognoz wyników indeksów koniunktury PMI.
Nie dziwi zachowanie euro w reakcji na publikację (wzrost kursu EUR/USD do najwyższego poziomu w 2014 r.). Wzrost inflacji definitywnie przekreśla możliwość dokonania obniżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny (EBC) na posiedzeniu w marcu. Maleją szanse, że w ogóle jeszcze Bank zdecyduje się na cięcie w tym roku. Sygnały zahamowania negatywnych tendencji w aktywności ekonomicznej, akcji kredytowej czy procesach inflacyjnych są aż nadto widoczne. Strefa euro stopniowo wychodzi z recesji. Dokonały się już w większości konieczne dostosowania cenowe w słabszych krajach regionu, dzięki czemu nie wpływają już one tak znacząco na wskaźnik CPI ogółem. Widać to wyraźnie w danych za ostatni miesiąc. Choć w kluczowej gospodarce inflacja spadła, na poziomie całej strefy się zwiększyła. Co istotne, dotyczy to zarówno wskaźnika uwzględniającego żywność i energię, jak i z wyłączeniem tych kategorii.
Oddalenie scenariusza cięcia stóp w strefie euro nie oznacza jednak zmiany percepcji zachowanie kursu walutowego. Chwilowa aprecjacja jest oczywista, ale oczekiwane przez nas osłabienie euro w relacji do dolara w średnim i dłuższym terminie bazuje na solidniejszych podstawach, niż tylko wzrost różnicy oprocentowania między obiema walutami. Pomijając już niewielka skalę ewentualnych redukcji stóp, amerykańska waluta ma zdecydowanie bardziej solidne podstawy fundamentalne. Ponadto, systematyczne wychodzenie z programu QE przez Rezerwę Federalna oraz perspektywa zacieśniania polityki pieniężnej w USA, będzie w naturalny sposób faworyzować amerykańską walutę. W krótkim terminie dochodzi kwestia wzrostu napięcia geopolitycznego wokół Ukrainy, co jest czynnikiem sprzyjającym dolarowi. Pozostajemy negatywnie nastawieni do euro w długim terminie.
Dane o PKB z USA okazały się w nieznacznie słabsze niż się spodziewano. Wzrost gospodarczy zwolnił do 2,4 proc. w ujęciu anualizowanym z 4,1 proc. an. kwartał wcześniej i przy prognozie 2,5 proc. Spadek wartości dolar nie po odczycie się nie pogłębił. Amerykańska waluta znalazła wsparcie w pozostałych publikacjach, które w systematycznie napływały w piątek na rynek. Lepsze od mediany wskazań ekonomistów okazały się zarówno odczyty wskaźnika nastrojów (Uniwersytetu Michigan), aktywności w rejonie Chicago (Chicago PMI), jak i z rynku nieruchomości (podpisane umowy kupna domów). Kurs EUR/USD nie zdołał trwale przebić się powyżej poziomu 1,3800. Techniczny obraz rynku nie uległ więc zmianie.
EURPLN: Zaognienie sytuacji na Ukrainie z pewnością nie pomoże dziś i w najbliższych dniach złotemu. Tuz przed otwarciem kurs znajduje się w rejonie 4-tygodniowych maksimów, tuż poniżej 4,1900. Przebicie tej bariery i dalszy ruch na północ są bardzo prawdopodobne. Tym bardziej, jeśli odczyt wskaźnika PMI dla przemysłu okazałby się słabszy od oczekiwań (54,9 pkt). Kurs pozostaje w trendzie wzrostowym. Psychologiczna bariera 4,2000 i wyższe poziomy są w zasięgu ręki.
EURUSD: Niemal całkowite oddalenie perspektywy obniżki stóp procentowych po wyższym niż oczekiwano odczycie inflacji CPI ze strefy euro wyniosło kurs EUR/USD do linii szczytów z ostatnich kilku miesięcy. Kurs utrzymuje się na wysokim poziomie, pomimo napiętej sytuacji na Krymie. Nie spodziewamy się, że poziom 1,3800 zostanie trwale przełamany. Istnieje duże ryzyko dalszej eskalacji napięcia wokół Ukrainy, co powinno służyć dolarowi. Jako wysokie należy również określić prawdopodobieństwo słabszych od prognoz wyników indeksów koniunktury PMI.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.