Spadek inflacji nie spowoduje cięcia stóp EBC?

Spadek inflacji nie spowoduje cięcia stóp EBC?
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2014-02-28 (09:28)

Sporo danych przybliżających obniżkę stóp procentowych napłynęło w ostatnim czasie ze strefy euro. Wczorajszy odczyt CPI z Niemiec wpisuje się w ten schemat. Czy to wystarczy by przekonać członków EBC do cięcia. Wątpliwe. Są sygnały, że najgorsze, jeśli chodzi o koniunkturę oraz dynamikę cen konsumpcyjnych już minęło.

Inflacja w Niemczech ponownie spadła. Tamtejszy urząd statystyczny wstępnie poinformował, że ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły w lutym o 1,2 proc. w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku oraz o 0,5 proc. wobec stycznia. Wynik sytuuje wskaźnik na rekordowo niskim poziomie w ostatnich trzech latach. Podobnie niska inflacja była w kwietniu i październiku 2013 r. Spodziewano się, że dynamika wzrostu będzie taka, jak w styczniu (1,3 proc. r/r). Wskaźnik zgodny ze standardem Eurostat (HICP) spadł w lutym, według niepełnych jeszcze danych, do najniższego poziomu od sierpnia 2010 r.

Niska inflacja w największej gospodarce strefy euro (wstępny odczyt CPI za luty dziś o 11.00) zwiększa presję na Europejski Bank Centralny (EBC) by, w obliczu permanentnego odchylenia dynamiki cen od celu, dalej łagodzić politykę pieniężną. Bądź poprzez kolejną obniżkę stóp procentowych, bądź wykorzystując inne narzędzia, bądź też zastosować oba rozwiązania łącznie. W mojej ocenie, szanse na wypełnienie podobnych oczekiwań, nawet w sytuacji potwierdzenia spadku inflacji w odczycie dla całego regionu, są niewielkie. Inne wczorajsze dane ze strefy euro dały bowiem istotną przesłankę, by zakładać, że w najgorsze, jeśli chodzi o ten element gospodarki, już minęło, i że nie dojdzie do wzmożenia tendencji deflacyjnych. Dynamika spadku udzielonych kredytów dla sektora prywatnego (w ujęciu rok do roku) przestała przyspieszać. Odnotowano pierwszy od roku wynik lepszy niż miesiąc wcześniej. Daje to iskrę nadziei, że nastąpi przerwanie negatywnej tendencji w zakresie akcji kredytowej. Stąd prosta droga do przyspieszenia inflacji.
Podsumowując, wiele danych z ostatnich tygodni pokazało, że bieżąca aktywność w strefie euro pozostaje na niskim poziomie. Szczególnie niepokojące było pogorszenie odczytów indeksów PMI dla przemysłu oraz wspomniany spadek inflacji. Niemniej, perspektywy aktywności nadal rysują się nie najgorzej. Oddziaływanie polityki pieniężnej na gospodarkę jest silnie opóźnione. Stąd sądzę, że EBC po raz kolejny wstrzyma się z złagodzeniem parametrów monetarnych na marcowym posiedzeniu.

Wystąpienie J. Yellen przed komisją Senatu nie przyniosło zaskoczeń. Prezes Fed powtórzyła oświadczenie, które prezentowała wcześniej przed Izbą Reprezentantów. Potwierdziła, że proces stopniowego wychodzenia z programu QE będzie kontynuowany. Wzrost gospodarczy w USA pozostanie umiarkowany w 2014 i 2015 r., a inflacja w kolejnych latach wróci w okolice 2 proc. Stopy procentowe pozostaną na niskim poziomie jeszcze długo po tym, jak bezrobocie spadnie poniżej 6,5 proc. Nie było silniejszej reakcji rynku na słowa szefowej banku centralnego.
EURPLN: Zmienność na rynku od środy wyraźnie wzrosła. Kurs dynamicznie wzrósł, po czym wczoraj od południa wyraźnie zniżkował. Notowania powróciły poniżej linii oporu z rejonu 4,18. Scenariusz kontynuacji wzrostów kursu obowiązuje, ale obraz rynku prezentuje się obecnie mniej pro wzrostowo niż wczoraj. W horyzoncie 2-3 sesji kurs pozostanie w paśmie 4,15-4,19. Dziś ważne dane o PKB w IV kw. z Polski.

EURUSD: Kurs powrócił w obszar konsolidacji wokół poziomu 1,3700. Środowe wybicie z kanału trendu bocznego okazało się fałszywe. Rośnie prawdopodobieństwo ataku na górną linię (1,3780). Spadek inflacji w Niemczech i najpewniej również w całej strefie (publikacja dziś o 11.00) tylko pozornie zwiększają szanse na cięcie stóp procentowych. Inne wskaźniki oddalają ten scenariusz. Prognozowane umocnienie dolar w średnim i dłuższym terminie bazuje jednak nie tylko na pojawienie się różnicy w oprocentowaniu. Amerykańska waluta ma zdecydowanie bardziej solidne podstawy fundamentalne niż euro. Dopiero przebicie powyżej obszaru 1,38-139 może zmienić obraz rynku i moje nastawienie na bardziej przychylniejsze wspólnej walucie w krótkim terminie.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.