Data dodania: 2014-02-21 (11:39)
Pogorszenie się nastrojów wywołane słabszymi odczytami z Chin, jakie napłynęły w nocy ze środy na czwartek, okazało się krótkotrwałe. Także w przypadku rynków wschodzących, co pokazuje, że inwestorzy nie mają zamiaru powielać styczniowego scenariusza.
Opublikowane wczoraj dane makroekonomiczne z USA były wprawdzie mieszane (uwagę zwraca wyraźna słabość regionalnego indeksu Philly FED, ale za to na wyraźny plus zasługuje odbicie zbiorczego PMI dla przemysłu za luty, chociaż poznaliśmy dopiero wstępny odczyt). Może się jednak okazać, że to pierwsza jaskółka sugerująca, że niektórzy uczestnicy rynku nazbyt pesymistycznie zapatrują się na perspektywy dla I kwartału dla amerykańskiej gospodarki. W takim układzie już od pierwszej dekady marca (posiedzenie FED przypada na 18-19 marca i będzie poszerzone o prezentację projekcji makroekonomicznych i konferencję prasową) można spodziewać się nasilenia się spekulacji dotyczących możliwego przyspieszenia tempa redukcji programu QE3 poczynając od wiosennych posiedzeń FOMC, a także ponownego skalowania przez rynek terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych. Innymi słowy – informacji, które mogą dać pretekst do umocnienia się dolara. W krótkim terminie, ze względu na spodziewane w przyszłym tygodniu kolejne odczyty danych makro i obawy z nimi związane, amerykańska waluta może jeszcze nieco stracić.
Wykres koszykowego BOSSA USD pokazuje, że w zasadzie ruch powrotny do naruszonego w poprzednim tygodniu wsparcia jest bliski zakończenia. Docelowo powinien on doprowadzić do przetestowania okolic 68,60 pkt., ale już dzisiaj rano mieliśmy notowania na poziomie 68,53 pkt. Układ tygodniowych wskaźników sugeruje bardziej, że przyszły tydzień powinien przynieść powrót do spadków – być może test okolic wsparcia 67,95 pkt., które nie zostało osiągnięte w ostatnich dniach.
W ujęciu EUR/USD widać, że wczoraj wieczorem rynek utrzymał się powyżej poziomu 1,3715, co pokazuje, że ryzyko złamania dolnego ograniczenia kanału wzrostowego dzisiaj nie jest duże. To wsparcie przebiega teraz w rejonie 1,3685. W kalendarzu brakuje znaczących publikacji ze strefy euro. Uwagę przyciągnie dopiero poniedziałkowy odczyt indeksu Ifo z Niemiec o godz. 10:00. Oczekuje się jego wzrostu w lutym do 111 pkt. ze 110,6 pkt., co byłoby dość pozytywne w kontekście ostatnich słabszych wyników ZEW i PMI.
Analiza techniczna sugeruje, że EUR/USD ma szanse wyjść dzisiaj ponad poziom 1,3740 i przetestować okolice oporu przy 1,3760. To sugerowałoby próbę wyjścia ponad 1,38 w przyszłym tygodniu. Kluczowa w długookresowej perspektywie, bo blisko 6-letnia linia trendu spadkowego przebiega w okolicach 1,3835. Biorąc pod uwagę argumenty, jakie zostały wymienione w głównym akapicie komentarza (przemawiające za dolarem w dłuższym terminie), jej złamanie wydaje się być mało prawdopodobne.
Kolejne ważne w ostatnich dniach informacje napłynęły dzisiaj z Wielkiej Brytanii. Sprzedaż detaliczna w styczniu okazała się nieco słabsza od prognoz na poziomie -1,0 proc. m/m i 5,0 proc. r/r w styczniu i wyniosła odpowiednio -1,5 proc. m/m i 4,3 proc. r/r. Poniżej oczekiwań były też wartości bazowe (tj. po wyłączeniu paliw). Niemniej przecena funta trwała zaledwie kilka sekund. Inwestorzy wykorzystali to jako okazję do zakupów brytyjskiej waluty w kontekście rozpalającej wyobraźnię transakcji Vodafone-Verizon wartej 60 mld USD, która ma być sfinalizowana w najbliższy poniedziałek. Ten psychologiczny motyw może stać się motorem zwyżek GBP/USD, co zresztą potwierdza analiza techniczna. Na dziennym wykresie widać silne wsparcie z ostatnich dni w rejonie 1,6610-30, a naruszenie linii trendu wzrostowego okazuje się być pułapką. To może prowokować do wyraźnego odbicia – nawet w okolice 1,6765 na początku przyszłego tygodnia (to korpus świecy z 16 lutego).
Wykres koszykowego BOSSA USD pokazuje, że w zasadzie ruch powrotny do naruszonego w poprzednim tygodniu wsparcia jest bliski zakończenia. Docelowo powinien on doprowadzić do przetestowania okolic 68,60 pkt., ale już dzisiaj rano mieliśmy notowania na poziomie 68,53 pkt. Układ tygodniowych wskaźników sugeruje bardziej, że przyszły tydzień powinien przynieść powrót do spadków – być może test okolic wsparcia 67,95 pkt., które nie zostało osiągnięte w ostatnich dniach.
W ujęciu EUR/USD widać, że wczoraj wieczorem rynek utrzymał się powyżej poziomu 1,3715, co pokazuje, że ryzyko złamania dolnego ograniczenia kanału wzrostowego dzisiaj nie jest duże. To wsparcie przebiega teraz w rejonie 1,3685. W kalendarzu brakuje znaczących publikacji ze strefy euro. Uwagę przyciągnie dopiero poniedziałkowy odczyt indeksu Ifo z Niemiec o godz. 10:00. Oczekuje się jego wzrostu w lutym do 111 pkt. ze 110,6 pkt., co byłoby dość pozytywne w kontekście ostatnich słabszych wyników ZEW i PMI.
Analiza techniczna sugeruje, że EUR/USD ma szanse wyjść dzisiaj ponad poziom 1,3740 i przetestować okolice oporu przy 1,3760. To sugerowałoby próbę wyjścia ponad 1,38 w przyszłym tygodniu. Kluczowa w długookresowej perspektywie, bo blisko 6-letnia linia trendu spadkowego przebiega w okolicach 1,3835. Biorąc pod uwagę argumenty, jakie zostały wymienione w głównym akapicie komentarza (przemawiające za dolarem w dłuższym terminie), jej złamanie wydaje się być mało prawdopodobne.
Kolejne ważne w ostatnich dniach informacje napłynęły dzisiaj z Wielkiej Brytanii. Sprzedaż detaliczna w styczniu okazała się nieco słabsza od prognoz na poziomie -1,0 proc. m/m i 5,0 proc. r/r w styczniu i wyniosła odpowiednio -1,5 proc. m/m i 4,3 proc. r/r. Poniżej oczekiwań były też wartości bazowe (tj. po wyłączeniu paliw). Niemniej przecena funta trwała zaledwie kilka sekund. Inwestorzy wykorzystali to jako okazję do zakupów brytyjskiej waluty w kontekście rozpalającej wyobraźnię transakcji Vodafone-Verizon wartej 60 mld USD, która ma być sfinalizowana w najbliższy poniedziałek. Ten psychologiczny motyw może stać się motorem zwyżek GBP/USD, co zresztą potwierdza analiza techniczna. Na dziennym wykresie widać silne wsparcie z ostatnich dni w rejonie 1,6610-30, a naruszenie linii trendu wzrostowego okazuje się być pułapką. To może prowokować do wyraźnego odbicia – nawet w okolice 1,6765 na początku przyszłego tygodnia (to korpus świecy z 16 lutego).
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.