
Data dodania: 2014-02-19 (11:49)
Po tym, jak wczoraj okazało się, że inflacja CPI w styczniu spadła do 1,9 proc. r/r, dzisiaj pojawiły się kolejne, niezbyt korzystne dane. Stopa bezrobocia po spadku w listopadzie do 7,1 proc. odbiła w grudniu do 7,2 proc (oczekiwano 7,1 proc.), ...
... a liczone wg. innej metodologii zatrudnienie spadło w styczniu o 27,6 tys. (szacunki mówiły o -20 tys.), a dane za grudzień zrewidowano w dół do -27,7 tys. Jednocześnie z ujawnionych dzisiaj zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Anglii wynika, że członkowie MPC nie widzą konieczności przy dokonywaniu zmian w polityce pieniężnej w najbliższych miesiącach. Gospodarka ma odbijać się stopniowo, a inflacja może pozostawać wokół celu na poziomie 2,0 proc. Kolejne ważne dane z Wysp napłyną w piątek – będzie to styczniowa sprzedaż detaliczna. Szacunki zakładają jej spadek o 1,0 proc. m/m i wyhamowanie rocznej dynamiki wzrostu do 5,0 proc. – słabsze odczyty dadzą kolejne argumenty do przeceny funta, który w poprzednim tygodniu mocno zyskał. Przeciwnicy tego scenariusza będą wskazywać na zbliżającą się finalizację transakcji Vodafone-Verizon, zaplanowaną na 24 lutego. Vodafone ma dostać 60 mld USD za udziały Verizon.
Na dziennym wykresie GBP/USD coraz wyraźniej widać budującą się korektę. Na dzisiaj kluczowa strefa wsparcia to 1,6637-67 – jej złamanie otworzy drogę do większego ruchu nawet w okolice 1,6300-1,6350 w przeciągu 1-2 tygodni. To dolne ograniczenie kanału wzrostowego. Silny opór to teraz okolice 1,6745.
Dzisiaj wieczorem kluczowym punktem kalendarza będą publikowane o godz. 20:00 zapiski z ostatniego posiedzenia FED z udziałem Bena Bernanke. Naszym zdaniem pokażą one dużą determinację wśród członków FED, aby redukować program QE3 na każdym posiedzeniu. To w kontekście ostatnich słabych danych makro z USA, może przynajmniej chwilowo umocnić dolara względem głównych walut. Wcześniej bo o godz. 18:15 zaplanowane zostało wystąpienie Dennisa Lockharta z FED, a o godz. 19:00 Jamesa Bullarda. Z kolei o godz. 14:30 poznamy dane nt. wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów w styczniu (tu może pojawić się rozczarowanie ze względu na ostrą zimę), a także odczyt inflacji producenckiej PPI za styczeń (dla rynków kluczowy będzie wskaźnik bazowy, który powinien obniżyć się do 0,2 proc. m/m z 0,3 proc. m/m w grudniu).
Na EUR/USD na razie realizujemy scenariusz płytkiej korekty, która nie powinna doprowadzić do naruszenia wsparcia na 1,3738 (to dawny szczyt z 24 stycznia, który został wczoraj złamany w górę). To sugeruje, że po południu możemy próbować sforsować ostatnie maksimum na 1,3772 i podejść nawet w górne okolice kanału wzrostowego przy 1,38. Jeżeli zapiski FED okażą się bardziej „jastrzębie”, to wieczorem możemy powrócić w okolice 1,3740. Dodatkowo, jeżeli jutrzejsze indeksy PMI z Chin i Eurostrefy byłyby słabsze, to pozwoliłoby to na rozwinięcie korekty nawet do 1,3675 (dolne ograniczenie kanału wzrostowego) i tym samym realizację scenariusza ruchu powrotnego do 68,60 pkt. na koszyku BOSSA USD.
Na dziennym wykresie GBP/USD coraz wyraźniej widać budującą się korektę. Na dzisiaj kluczowa strefa wsparcia to 1,6637-67 – jej złamanie otworzy drogę do większego ruchu nawet w okolice 1,6300-1,6350 w przeciągu 1-2 tygodni. To dolne ograniczenie kanału wzrostowego. Silny opór to teraz okolice 1,6745.
Dzisiaj wieczorem kluczowym punktem kalendarza będą publikowane o godz. 20:00 zapiski z ostatniego posiedzenia FED z udziałem Bena Bernanke. Naszym zdaniem pokażą one dużą determinację wśród członków FED, aby redukować program QE3 na każdym posiedzeniu. To w kontekście ostatnich słabych danych makro z USA, może przynajmniej chwilowo umocnić dolara względem głównych walut. Wcześniej bo o godz. 18:15 zaplanowane zostało wystąpienie Dennisa Lockharta z FED, a o godz. 19:00 Jamesa Bullarda. Z kolei o godz. 14:30 poznamy dane nt. wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów w styczniu (tu może pojawić się rozczarowanie ze względu na ostrą zimę), a także odczyt inflacji producenckiej PPI za styczeń (dla rynków kluczowy będzie wskaźnik bazowy, który powinien obniżyć się do 0,2 proc. m/m z 0,3 proc. m/m w grudniu).
Na EUR/USD na razie realizujemy scenariusz płytkiej korekty, która nie powinna doprowadzić do naruszenia wsparcia na 1,3738 (to dawny szczyt z 24 stycznia, który został wczoraj złamany w górę). To sugeruje, że po południu możemy próbować sforsować ostatnie maksimum na 1,3772 i podejść nawet w górne okolice kanału wzrostowego przy 1,38. Jeżeli zapiski FED okażą się bardziej „jastrzębie”, to wieczorem możemy powrócić w okolice 1,3740. Dodatkowo, jeżeli jutrzejsze indeksy PMI z Chin i Eurostrefy byłyby słabsze, to pozwoliłoby to na rozwinięcie korekty nawet do 1,3675 (dolne ograniczenie kanału wzrostowego) i tym samym realizację scenariusza ruchu powrotnego do 68,60 pkt. na koszyku BOSSA USD.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Co dalej z tym dolarem?
08:22 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta nie zyskała zbytnio w pierwszych dniach maja, choć teoretycznie mogła bazując na sentymencie z Wall Street i dobrych danych z rynku pracy. W zamian za to poniedziałkowy ranek przynosi cofnięcie dolara względem większości walut, traci też amerykański dług (rosną rentowności). W piątek rynek został "napompowany" oczekiwaniami, że w końcu rozpoczną się wzajemne rozmowy pomiędzy USA, a Chinami, które mogłyby przynieść obniżkę taryf.
To była spokojna majówka
08:10 Raport DM BOŚ z rynku walutPolska majówka nie przyniosła większych zmian w kursie złotego - głównie dlatego, że stabilny pozostawał EURUSD oscylując ponad ważnym wsparciem przy 1,1265. W poniedziałek rano kurs głównej pary powrócił ponad poziom 1,13 (1,1330). W przypadku EURPLN mamy notowania blisko 4,28, a z kolei USDPLN przy 3,7750. Na globalnym rynku mieliśmy poprawę nastrojów na rynkach akcji w końcówce ubiegłego tygodnia za sprawą mocnych danych finansowych z amerykańskich big-techów (AI znaczy coraz więcej w wynikach spółek), ...
Gwałtowny wzrost wydobycia ropy od czerwca
07:37 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDecyzja Arabii Saudyjskiej oraz jej sojuszników z OPEC+ o znacznym zwiększeniu wydobycia ropy naftowej od czerwca 2025 roku – o dodatkowe 411 tys. baryłek dziennie – wywołała gwałtowne reakcje na globalnych rynkach surowcowych. Tak dynamiczne działanie ze strony kartelu zaskoczyło inwestorów oraz analityków, ponieważ oznacza ono odejście od dotychczasowej, bardziej ostrożnej polityki wzrostu produkcji na rzecz radykalnego i natychmiastowego zwiększenia podaży.
RPP gotowa do cięcia!
07:20 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważny tydzień na rynkach finansowych, który obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się m.in. na decyzji amerykańskiego Fed’u oraz brytyjskiego BoE, chociaż dla nas w Polsce najważniejsza będzie być może przełomowa zmiana narracji Narodowego Banku Polskiego.
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.