
Data dodania: 2014-02-18 (20:38)
Para EURUSD wychodzi na poziomy ostatnio obserwowane na początku stycznia (1,3769) po odczycie kolejnych gorszych od oczekiwań danych ze Stanów Zjednoczonych. Dziś poznaliśmy indeks New York Empire State, który to indeks obrazuje koniunkturę gospodarczą w całym stanie.
Odczyt za luty to tylko 4,48 pkt. wobec konsensusu na poziomie 9 pkt. i poprzednim odczycie wynoszącym 12,51 pkt. Dodatkowo indeks rynku nieruchomości wypadł poniżej granicznej bariery 50 pkt. i wyniósł 46 pkt. przy oczekiwaniach na poziomie 56 pkt. Oznacza to, że respondenci w większości negatywnie oceniają sytuację na rynku nieruchomości w USA.
Kolejne rozczarowujące dane poruszają plotki na rynku odnośnie dalszych kroków Rezerwy Federalnej odnośnie tempa zmniejszania programu skupu aktywów QE3. Czym mniejsze byłoby tempo cięcia, tym słabszy powinien być dolar i taki scenariusz jak na razie jest przez rynek rozgrywany. Co więcej kupujących euro za dolara nie zniechęcił słabszy od oczekiwań odczyt instytutu ZEW dla Niemiec, który wyniósł 55,7 pkt. przy konsensusie i poprzednim odczycie na poziomie 61,7 pkt. To tylko potwierdza fakt, że teraz liczą się tylko dane z USA i pytanie – co FED zrobi dalej.
Dużą zmienność obserwowaliśmy także na parze GBPUSD, a to ze względu na fakt spadku inflacji do najniższych poziomów od listopada 2009 roku. W styczniu w relacji rocznej inflacja konsumencka na Wyspach wyniosła zaledwie 1,9%, a inflacja bazowa spadła do 1,6% (ta była najniższa od czerwca 2009 roku). Obydwie wartości znalazły się poniżej oczekiwań rynku (2% oraz 1,7%) w dodatku wskaźnik cen spadł poniżej celu Banku Anglii, który wynosi 2%. Taki odczyt znosi z Banku presję inflacyjną i powinno oddalać w czasie podwyżki stóp procentowych w UK. Początkowo kurs spadł do 1,6654, ale później przez ogólną słabość dolara para GBPUSD wróciła powyżej 1,6700.
Z rynków wschodzących najwięcej działo na Węgrzech, gdzie bank centralny obniżył stopy procentowe o 15 pb. do 2,7% przy zakładanym przez rynek cięciu o 10 pb. Inwestorzy po tej decyzji zaczęli wyprzedawać forinta, a para EURHUF powędrowała z poziomu 308 do 310,85. Dziś również poznaliśmy decyzję Banku Turcji, ale ten nie zaskoczył inwestorów i pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie z główną wynoszącą 10%. Przy okazji decyzji banku centralnego Węgier poznaliśmy także dane z polskiego rynku pracy. Zatrudnienie nie zmieniło się w stosunku do zeszłego roku, a oczekiwania zakładały przyrost zatrudnienia o pół procent. Wynagrodzenia rosną o 3,4% w relacji rocznej. Brak wzrostu może wynikać z tego, że rok temu GUS zmieniał próbę przedsiębiorstw i mieliśmy skokowy przyrost zatrudnienia. Być może zadziałał zatem efekt wysokiej bazy. Zatrudnienie w stosunku do grudnia urosło o 15,1 tys. Zazwyczaj w okresie ożywienia gospodarczego zmiany zatrudnienia wypadają pozytywnie, dlatego dzisiejszy odczyt należy uznać za rozczarowujący.
Złoty dziś słabnie w ujęciu do euro i franka, a umacnia się do dolara i funta. Tym samym kurs pary USDPLN osiągnął już dziś poziom 3,0121 i znalazł się najniżej od 2 stycznia. We wtorek o godzinie 16:21 za dolara należało zapłacić 3,0159, za euro 4,1500, za funta 5,0411, a za franka 3,3974 złotego.
Kolejne rozczarowujące dane poruszają plotki na rynku odnośnie dalszych kroków Rezerwy Federalnej odnośnie tempa zmniejszania programu skupu aktywów QE3. Czym mniejsze byłoby tempo cięcia, tym słabszy powinien być dolar i taki scenariusz jak na razie jest przez rynek rozgrywany. Co więcej kupujących euro za dolara nie zniechęcił słabszy od oczekiwań odczyt instytutu ZEW dla Niemiec, który wyniósł 55,7 pkt. przy konsensusie i poprzednim odczycie na poziomie 61,7 pkt. To tylko potwierdza fakt, że teraz liczą się tylko dane z USA i pytanie – co FED zrobi dalej.
Dużą zmienność obserwowaliśmy także na parze GBPUSD, a to ze względu na fakt spadku inflacji do najniższych poziomów od listopada 2009 roku. W styczniu w relacji rocznej inflacja konsumencka na Wyspach wyniosła zaledwie 1,9%, a inflacja bazowa spadła do 1,6% (ta była najniższa od czerwca 2009 roku). Obydwie wartości znalazły się poniżej oczekiwań rynku (2% oraz 1,7%) w dodatku wskaźnik cen spadł poniżej celu Banku Anglii, który wynosi 2%. Taki odczyt znosi z Banku presję inflacyjną i powinno oddalać w czasie podwyżki stóp procentowych w UK. Początkowo kurs spadł do 1,6654, ale później przez ogólną słabość dolara para GBPUSD wróciła powyżej 1,6700.
Z rynków wschodzących najwięcej działo na Węgrzech, gdzie bank centralny obniżył stopy procentowe o 15 pb. do 2,7% przy zakładanym przez rynek cięciu o 10 pb. Inwestorzy po tej decyzji zaczęli wyprzedawać forinta, a para EURHUF powędrowała z poziomu 308 do 310,85. Dziś również poznaliśmy decyzję Banku Turcji, ale ten nie zaskoczył inwestorów i pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie z główną wynoszącą 10%. Przy okazji decyzji banku centralnego Węgier poznaliśmy także dane z polskiego rynku pracy. Zatrudnienie nie zmieniło się w stosunku do zeszłego roku, a oczekiwania zakładały przyrost zatrudnienia o pół procent. Wynagrodzenia rosną o 3,4% w relacji rocznej. Brak wzrostu może wynikać z tego, że rok temu GUS zmieniał próbę przedsiębiorstw i mieliśmy skokowy przyrost zatrudnienia. Być może zadziałał zatem efekt wysokiej bazy. Zatrudnienie w stosunku do grudnia urosło o 15,1 tys. Zazwyczaj w okresie ożywienia gospodarczego zmiany zatrudnienia wypadają pozytywnie, dlatego dzisiejszy odczyt należy uznać za rozczarowujący.
Złoty dziś słabnie w ujęciu do euro i franka, a umacnia się do dolara i funta. Tym samym kurs pary USDPLN osiągnął już dziś poziom 3,0121 i znalazł się najniżej od 2 stycznia. We wtorek o godzinie 16:21 za dolara należało zapłacić 3,0159, za euro 4,1500, za funta 5,0411, a za franka 3,3974 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Co dalej z tym dolarem?
08:22 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta nie zyskała zbytnio w pierwszych dniach maja, choć teoretycznie mogła bazując na sentymencie z Wall Street i dobrych danych z rynku pracy. W zamian za to poniedziałkowy ranek przynosi cofnięcie dolara względem większości walut, traci też amerykański dług (rosną rentowności). W piątek rynek został "napompowany" oczekiwaniami, że w końcu rozpoczną się wzajemne rozmowy pomiędzy USA, a Chinami, które mogłyby przynieść obniżkę taryf.
To była spokojna majówka
08:10 Raport DM BOŚ z rynku walutPolska majówka nie przyniosła większych zmian w kursie złotego - głównie dlatego, że stabilny pozostawał EURUSD oscylując ponad ważnym wsparciem przy 1,1265. W poniedziałek rano kurs głównej pary powrócił ponad poziom 1,13 (1,1330). W przypadku EURPLN mamy notowania blisko 4,28, a z kolei USDPLN przy 3,7750. Na globalnym rynku mieliśmy poprawę nastrojów na rynkach akcji w końcówce ubiegłego tygodnia za sprawą mocnych danych finansowych z amerykańskich big-techów (AI znaczy coraz więcej w wynikach spółek), ...
Gwałtowny wzrost wydobycia ropy od czerwca
07:37 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDecyzja Arabii Saudyjskiej oraz jej sojuszników z OPEC+ o znacznym zwiększeniu wydobycia ropy naftowej od czerwca 2025 roku – o dodatkowe 411 tys. baryłek dziennie – wywołała gwałtowne reakcje na globalnych rynkach surowcowych. Tak dynamiczne działanie ze strony kartelu zaskoczyło inwestorów oraz analityków, ponieważ oznacza ono odejście od dotychczasowej, bardziej ostrożnej polityki wzrostu produkcji na rzecz radykalnego i natychmiastowego zwiększenia podaży.
RPP gotowa do cięcia!
07:20 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważny tydzień na rynkach finansowych, który obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się m.in. na decyzji amerykańskiego Fed’u oraz brytyjskiego BoE, chociaż dla nas w Polsce najważniejsza będzie być może przełomowa zmiana narracji Narodowego Banku Polskiego.
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.