
Data dodania: 2014-02-18 (09:26)
Bank Japonii niezadowolony z tempa ożywienia gospodarki rozszerza i wydłuża okres obowiązywania programu tanich pożyczek dla firm. Jen traci, giełda w Tokio wyraźnie zyskuje. W centrum uwagi odczyt wskaźnika nastrojów z Niemiec (ZEW) oraz dane o inflacji w Wielkiej Brytanii. Złoty stabilnie, z łagodną tendencją do osłabienia.
Niewielkie zmiany zaszły na rynkach w ostatnich kilkunastu godzinach. Pod nieobecność świętujących wczoraj Amerykanów notowania kursów podlegały minimalnym wahaniom. EUR/PLN oscylował w rejonie 4,15, a USD/PLN poniżej 3,03. Rentowności obligacji utrzymywały się blisko poziomów z piątkowego zamknięcia. Również na warszawskiej giełdzie obroty były symboliczne, a odchylenia indeksów od poziomów z poprzedniej sesji znikome. Sesja należała do tych, które musiały się odbyć, ale z góry wiadomo było, że w żaden sposób nie zmienią sytuacji na rynkach.
Banku Japonii (BoJ) zdecydował również o wydłużeniu i rozszerzeniu (do 7 bln YPY) specjalnych linii kredytowych dla banków. Pierwotnie funkcjonować miały do końca marca br. Krok podjęty przez BoJ został odczytany przez rynek jako gotowość banku centralnego do dalszego luzowania polityki pieniężnej. Poprawiły się nastroje na giełdzie w Tokio. Japoński jen wyraźnie stracił na wartości.
W dalszej części dnia pojawi się dziś kilka wartych odnotowania informacji, choć sesja również nie będzie należała do tych, które mogą diametralnie zmienić postrzeganie sytuacji na rynkach. Przed południem opublikowane zostaną dane o inflacji CPI i PPI z Wielkiej Brytanii. Warto zwrócić uwagę czy w najszybciej rozwijającej się obecnie gospodarce państw rozwiniętych widać jakąkolwiek presję na wzrost cen. Gdyby dynamika inflacji konsumenckiej przyspieszyła może to być pierwszy sygnał, że silne ożywienie powoli zaczyna przekładać się na większe możliwości podnoszenia cen oferowanych produktów. Byłaby to z pewnością niekorzystna informacja dla Banku Anglii, który byłby w przyszłości zmuszony szybciej niż się tego oczekuje podwyższać stopy procentowe. Rynek oczekuje, że w styczniu tempo wzrostu cen rok do roku nie uległo zmianie i wyniosło 2,0 proc.
Istotne z punktu widzenia zachowania kursu EUR/USD oraz złotego mogą być dzisiejsze dane o nastrojach wśród inwestorów i ekonomistów w Niemczech. Według prognoz podstawowy wskaźnik ZEW oczekiwań na nadchodzące 6 miesięcy ma się w lutym utrzymać w okolicach ośmioletnich maksimów (61,5 pkt). Wynikiem przewyższającym poziom 60 pkt. jeszcze w grudniu ub. r. indeks osiągnął najwyższy poziom od kwietnia 2006 r. Odczyt poniżej prognozowanej wartości może negatywnie wpłyną na notowania wspólnej waluty względem dolara. Powinno wówczas dojść do trwałego spadku poniżej 1,3700. Przewyższenie wyniku ze stycznia to sygnał kontynuacji trendu i możliwa próba ataku na opór zlokalizowany w rejonie 1,3720.
Dane o nastrojach w Niemczech (ZEW i Ifo) są istotne dla oceny koniunktury przemysłowej w Polsce. Model opary o oba wskaźniki, w wyprzedzeniem kilku miesięcy, dobrze koreluje z wynikami produkcji przemysłowej w naszym kraju. Dłuższe utrzymywanie się indeksu ZEW w okolicy ośmioletnich maksimów, poparte odpowiednio solidnymi odczytami Ifo, będzie oznaczało, że polski przemysł będzie dalej zwiększał wytwórczość. Pod koniec roku bardzo prawdopodobne są miesięczne odczyty produkcji przemysłowej rzędu 10 proc. w ujęciu rok do roku.
Po południu Główny Urząd Statystyczny poda informacje o dynamice wynagrodzeń oraz zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w Polsce. Spodziewane jest lekkie przyspieszenie tempa wzrostu płac oraz najwyższy od dwóch lat wzrost zatrudnienia (r/r). Dane ważne są w kontekście przyszłych zmian w inflacji i na rynku pracy. Zwiększone żądania płacowe to sygnał dalszej poprawy sytuacji w zatrudnieniu, przyspieszenie gospodarki oraz stopniowego narastania presji inflacyjnej.
EURPLN: Notowania złotego nie uległy większym zmianom w poniedziałek. Nie zmienia się również nasze nastawienie do rynku. Kurs będzie stabilny z tendencją do wzrostów. Na przestrzeni tygodnia EUR/PLN będzie kierował się w rejon 4,1750.
EURUSD: Euro utrzymuje się w rejonie tegorocznych maksimów wobec dolara. Kurs nie zdołał jednak przebić się powyżej szczytów z połowy stycznia (1,3720). Przed południem kluczowy dla zmian na rynku będzie odczyt indeksu nastrojów ZEW w Niemczech. W dalszej części dnia zmienność może również być podwyższona. Po długim weekendzie na rynek powrócą inwestorzy z USA. Okolice wczorajszych szczytów powinny powstrzymać rynek przed dalszym wzrostem.
Banku Japonii (BoJ) zdecydował również o wydłużeniu i rozszerzeniu (do 7 bln YPY) specjalnych linii kredytowych dla banków. Pierwotnie funkcjonować miały do końca marca br. Krok podjęty przez BoJ został odczytany przez rynek jako gotowość banku centralnego do dalszego luzowania polityki pieniężnej. Poprawiły się nastroje na giełdzie w Tokio. Japoński jen wyraźnie stracił na wartości.
W dalszej części dnia pojawi się dziś kilka wartych odnotowania informacji, choć sesja również nie będzie należała do tych, które mogą diametralnie zmienić postrzeganie sytuacji na rynkach. Przed południem opublikowane zostaną dane o inflacji CPI i PPI z Wielkiej Brytanii. Warto zwrócić uwagę czy w najszybciej rozwijającej się obecnie gospodarce państw rozwiniętych widać jakąkolwiek presję na wzrost cen. Gdyby dynamika inflacji konsumenckiej przyspieszyła może to być pierwszy sygnał, że silne ożywienie powoli zaczyna przekładać się na większe możliwości podnoszenia cen oferowanych produktów. Byłaby to z pewnością niekorzystna informacja dla Banku Anglii, który byłby w przyszłości zmuszony szybciej niż się tego oczekuje podwyższać stopy procentowe. Rynek oczekuje, że w styczniu tempo wzrostu cen rok do roku nie uległo zmianie i wyniosło 2,0 proc.
Istotne z punktu widzenia zachowania kursu EUR/USD oraz złotego mogą być dzisiejsze dane o nastrojach wśród inwestorów i ekonomistów w Niemczech. Według prognoz podstawowy wskaźnik ZEW oczekiwań na nadchodzące 6 miesięcy ma się w lutym utrzymać w okolicach ośmioletnich maksimów (61,5 pkt). Wynikiem przewyższającym poziom 60 pkt. jeszcze w grudniu ub. r. indeks osiągnął najwyższy poziom od kwietnia 2006 r. Odczyt poniżej prognozowanej wartości może negatywnie wpłyną na notowania wspólnej waluty względem dolara. Powinno wówczas dojść do trwałego spadku poniżej 1,3700. Przewyższenie wyniku ze stycznia to sygnał kontynuacji trendu i możliwa próba ataku na opór zlokalizowany w rejonie 1,3720.
Dane o nastrojach w Niemczech (ZEW i Ifo) są istotne dla oceny koniunktury przemysłowej w Polsce. Model opary o oba wskaźniki, w wyprzedzeniem kilku miesięcy, dobrze koreluje z wynikami produkcji przemysłowej w naszym kraju. Dłuższe utrzymywanie się indeksu ZEW w okolicy ośmioletnich maksimów, poparte odpowiednio solidnymi odczytami Ifo, będzie oznaczało, że polski przemysł będzie dalej zwiększał wytwórczość. Pod koniec roku bardzo prawdopodobne są miesięczne odczyty produkcji przemysłowej rzędu 10 proc. w ujęciu rok do roku.
Po południu Główny Urząd Statystyczny poda informacje o dynamice wynagrodzeń oraz zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w Polsce. Spodziewane jest lekkie przyspieszenie tempa wzrostu płac oraz najwyższy od dwóch lat wzrost zatrudnienia (r/r). Dane ważne są w kontekście przyszłych zmian w inflacji i na rynku pracy. Zwiększone żądania płacowe to sygnał dalszej poprawy sytuacji w zatrudnieniu, przyspieszenie gospodarki oraz stopniowego narastania presji inflacyjnej.
EURPLN: Notowania złotego nie uległy większym zmianom w poniedziałek. Nie zmienia się również nasze nastawienie do rynku. Kurs będzie stabilny z tendencją do wzrostów. Na przestrzeni tygodnia EUR/PLN będzie kierował się w rejon 4,1750.
EURUSD: Euro utrzymuje się w rejonie tegorocznych maksimów wobec dolara. Kurs nie zdołał jednak przebić się powyżej szczytów z połowy stycznia (1,3720). Przed południem kluczowy dla zmian na rynku będzie odczyt indeksu nastrojów ZEW w Niemczech. W dalszej części dnia zmienność może również być podwyższona. Po długim weekendzie na rynek powrócą inwestorzy z USA. Okolice wczorajszych szczytów powinny powstrzymać rynek przed dalszym wzrostem.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).