Data dodania: 2014-02-11 (10:07)
Rynek pozostaje uśpiony, czeka na publikację wystąpienia J. Yellen przed Izbą Reprezentantów oraz sesję pytań i odpowiedzi ok. 2 godz. później. Choć jest to wydarzenie szeroko komentowane, najpewniej nie przyniesie żadnych przełomowych informacji. Kursy pozostaną w stabilizacji przez większą część tego tygodnia.
Początek nowego tygodnia, zgodnie z założeniami, nie przyniósł większych zmian na rynkach. Kurs EUR/PLN oscylował o okolicach poziomu 4,18, a USD/PLN między 3,06 a 3,07. Rentowność polskich obligacji nieznacznie rosła. Na rynku międzynarodowym również stabilnie. Kurs EUR/USD poruszał się w silnie ograniczonym paśmie wahań.
Jedyna z istotniejszych danych, która napłynęły wczoraj na rynek, okazała się lepsza niż prognozowano. Indeks nastrojów niemieckiego instytutu Sentix dla strefy euro wzrósł w styczniu do najwyższego poziomu od kwietnia 2011 r. Spodziewano się, że nieznacznie obniży się z okolic blisko 3-letnich maksimów. Publikacja nie wpłynęła jednak na notowania.
Pozytywne informacje napłynęły również z Polski. Indeks wskaźników wyprzedzających Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wzrósł w grudniu do 101,18 pkt co, według metodologii oznacza ekspansję gospodarki. O pozytywnych perspektywach wzrostu PKB i przyszłości polityki pieniężnej w Polsce mówił również w wywiadzie dla agencji Reuters, członek Rady Polityki Pieniężnej A. Rzońca. Jest zdania, że wzrost PKB już wkrótce przekroczy 3 proc., a w II poł. roku zbliży się do 4 proc. Podniesienie stóp procentowych w III lub IV kw. będzie więc pożądane, bowiem potwierdzi, że gospodarka weszła na drogę trwałego ożywienia.
Dziś w centrum uwagi najważniejsze wydarzenie tego tygodnia. Po raz pierwszy w publicznym wystąpieniu po objęciu fotela prezesa Rezerwy Federalnej (Fed) wystąpi J. Yellen. O 16.00 polskiego czasu przedstawi przez Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów półroczne sprawozdanie na temat polityki pieniężnej. Wcześniej, bo już o 14.30 oświadczenie Yellen ma zostać podane do publicznej wiadomości. Oczekuje się, że prezes Fed odniesie się w nim do ostatnich, słabszych niż się spodziewano danych z rynku pracy (naukowe zainteresowania Yellen ściśle związane są z tym tematem). Być może poruszony zostanie również temat ostatnich zawirowań na rynkach emerging markets i ich ewentualnego wpływu na gospodarkę czy przyszłe decyzje Fed.
Choć wystąpienie prezes Rezerwy Federalnej jest szeroko omawiane i będzie bacznie obserwowane, raczej nie należy oczekiwać, że stanie się ono przełomem. Yellen najpewniej powtórzy stwierdzenia, które wcześniej znalazły się w komunikacie po styczniowym posiedzeniu – ostatnim pod przewodnictwem jej poprzednika B. Bernanke. Z dużym prawdopodobieństwem można zakładać, że nie usłyszymy dziś nic, co spowodowałoby silne wahania kursów. Publiczne wystąpienia szefów Fed są najczęściej bardzo wyważone i dyplomatyczne. Prezesi starają się nie powiedzieć nic, co nie zostałoby zakomunikowane czy zasygnalizowane rynkowi wcześniej. Z braku ciekawszych casusów, wystąpienie Yellen pretenduje do miana wydarzenia tygodnia. Nie powinno jednak spowodować silniejszych zmian na rynkach. Stabilizacji ciąg dalszy…
EURPLN: Zloty stabilny. Kurs lekko odbił od linii dołków z przełomu tygodnia. Dzisiejsza sesja również nie powinna przynieść większych zmian w wycenie polskiej waluty. Obszar między 4,17 a 4,20 to przedział, w którym poruszać się będzie kurs w horyzoncie najbliższy kilkudziesięciu godzin handlu.
EURUSD: Kurs dotarł do górnej linii kanału trendu spadkowego. Kontynuowanie wzrostów będzie oznaczało zmianę obraz rynku na pro-wzrostowy. Spodziewam się jednak, że notowania utrzymają się poniżej poziomu 1,3700. Wystąpienie prezes Fed jest szeroko komentowane, ale w mojej ocenie nie przyniesie ono żadnych istotnych zmian w postrzeganiu sytuacji na rynku. Kurs powinien teraz delikatnie zniżkować.
Jedyna z istotniejszych danych, która napłynęły wczoraj na rynek, okazała się lepsza niż prognozowano. Indeks nastrojów niemieckiego instytutu Sentix dla strefy euro wzrósł w styczniu do najwyższego poziomu od kwietnia 2011 r. Spodziewano się, że nieznacznie obniży się z okolic blisko 3-letnich maksimów. Publikacja nie wpłynęła jednak na notowania.
Pozytywne informacje napłynęły również z Polski. Indeks wskaźników wyprzedzających Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wzrósł w grudniu do 101,18 pkt co, według metodologii oznacza ekspansję gospodarki. O pozytywnych perspektywach wzrostu PKB i przyszłości polityki pieniężnej w Polsce mówił również w wywiadzie dla agencji Reuters, członek Rady Polityki Pieniężnej A. Rzońca. Jest zdania, że wzrost PKB już wkrótce przekroczy 3 proc., a w II poł. roku zbliży się do 4 proc. Podniesienie stóp procentowych w III lub IV kw. będzie więc pożądane, bowiem potwierdzi, że gospodarka weszła na drogę trwałego ożywienia.
Dziś w centrum uwagi najważniejsze wydarzenie tego tygodnia. Po raz pierwszy w publicznym wystąpieniu po objęciu fotela prezesa Rezerwy Federalnej (Fed) wystąpi J. Yellen. O 16.00 polskiego czasu przedstawi przez Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów półroczne sprawozdanie na temat polityki pieniężnej. Wcześniej, bo już o 14.30 oświadczenie Yellen ma zostać podane do publicznej wiadomości. Oczekuje się, że prezes Fed odniesie się w nim do ostatnich, słabszych niż się spodziewano danych z rynku pracy (naukowe zainteresowania Yellen ściśle związane są z tym tematem). Być może poruszony zostanie również temat ostatnich zawirowań na rynkach emerging markets i ich ewentualnego wpływu na gospodarkę czy przyszłe decyzje Fed.
Choć wystąpienie prezes Rezerwy Federalnej jest szeroko omawiane i będzie bacznie obserwowane, raczej nie należy oczekiwać, że stanie się ono przełomem. Yellen najpewniej powtórzy stwierdzenia, które wcześniej znalazły się w komunikacie po styczniowym posiedzeniu – ostatnim pod przewodnictwem jej poprzednika B. Bernanke. Z dużym prawdopodobieństwem można zakładać, że nie usłyszymy dziś nic, co spowodowałoby silne wahania kursów. Publiczne wystąpienia szefów Fed są najczęściej bardzo wyważone i dyplomatyczne. Prezesi starają się nie powiedzieć nic, co nie zostałoby zakomunikowane czy zasygnalizowane rynkowi wcześniej. Z braku ciekawszych casusów, wystąpienie Yellen pretenduje do miana wydarzenia tygodnia. Nie powinno jednak spowodować silniejszych zmian na rynkach. Stabilizacji ciąg dalszy…
EURPLN: Zloty stabilny. Kurs lekko odbił od linii dołków z przełomu tygodnia. Dzisiejsza sesja również nie powinna przynieść większych zmian w wycenie polskiej waluty. Obszar między 4,17 a 4,20 to przedział, w którym poruszać się będzie kurs w horyzoncie najbliższy kilkudziesięciu godzin handlu.
EURUSD: Kurs dotarł do górnej linii kanału trendu spadkowego. Kontynuowanie wzrostów będzie oznaczało zmianę obraz rynku na pro-wzrostowy. Spodziewam się jednak, że notowania utrzymają się poniżej poziomu 1,3700. Wystąpienie prezes Fed jest szeroko komentowane, ale w mojej ocenie nie przyniesie ono żadnych istotnych zmian w postrzeganiu sytuacji na rynku. Kurs powinien teraz delikatnie zniżkować.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.