Data dodania: 2014-02-06 (10:02)
W centrum uwagi jest dziś przyszłość polityki pieniężnej w strefie euro. Wynik głosowania w gronie EBC jest trudny do przewidzenia. Decyzja ważna dla rynków w krótkim terminie, ale w walce z niską inflacją zmieni niewiele. Potrzeba poważniejszych działań łagodzących politykę pieniężną.
Jedynie 4 z 66 ekonomistów pytanych przez Bloomberga spodziewa się obniżki stóp procentowych, o 0,15 pp., głównej do 0,1 proc. Liczba oczekujących cięcia jest niewielka. Są to jednak progności z kluczowych instytucji finansowych w Europie (Deutsche Bank, Royal Bank of Scotland, Barclays, BNP Paribas). Stąd ryzyko zaskoczenia rynku, tj. dalszego złagodzenia parametrów polityki pieniężnej oceniam jako wyższe niż wynikałoby z prostej kalkulacji odsetka ankietowanych. Osobiście skłaniam się jednak ku scenariuszowi braku cięcia. Do podjęciu takiej decyzji skłonić powinny EBC lepsze perspektywy rozwoju gospodarki regionu widoczne przede wszystkim we poprawie wskaźników PMI dla przemysłu. Dlatego, jeśli Bank miałby w największym stopniu wziąć pod uwagę to, co będzie się dziać z koniunkturą w nadchodzących miesiącach, a nie co miało miejsce na przełomie roku czy w lutym, powinien wstrzymać się z łagodzeniem parametrów polityki monetarnej. Wskaźniki wyprzedzające, a do takich należą indeksy PMI sugerują, że wkrótce gospodarka wejdzie na tory trwalszego ożywienia. Natomiast bieżąca sytuacja pozostaje trudna. Niepokojące jest również uporczywe utrzymywanie się inflacji na niskim poziomie (spadek do 0,7 proc. r/r w styczniu).
Wczorajsze dane z gospodarki strefy euro mogą raczej stanowić argument dla zwolenników obniżek stóp procentowych lub zainicjowania innych działań łagodzących politykę pieniężną (takie rozwiązanie również wchodzi w grę). Sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie spadła w grudniu w tempie nieobserwowanym od czerwca. Wynik jest o tyle zaskakujący, że dane za poprzedni miesiąc dawały podstawy do optymizmu (najszybszy wzrost sprzedaży od 2 lat). Jak się okazuje przedwcześnie, bowiem był to efekt jednorazowy, wynikający bardziej z zaburzeń statystycznych, a nie realnego wzrostu popytu konsumpcyjnego. Słabszy niż wynikało ze wstępnych szacunków okazał się również odczyt indeksu PMI dla usług w strefie euro. Niemniej, szósty miesiąc z rzędu indeks utrzymał się powyżej poziomu 50 pkt, a tempo poprawy sytuacji w sektorze uległo przyspieszeniu wobec grudnia. Decyzja EBC pozostaje sporą niewiadomą. W dużej mierze od niej i jutrzejszej publikacji danych z rynku pracy w USA uzależniona będzie sytuacja na rynku walutowym w nadchodzących tygodniach.
Wczorajszy komunikat i wypowiedzi z konferencji prasowej po posiedzeniu RPP nie przyniosły zmiany sytuacji odnośnie do przyszłości polityki pieniężnej w naszym kraju. Rada powtórzyła w większości stwierdzenia ze stycznia. W pełni panuje nad sytuacją. Jest jeszcze dużo czasu by spokojnie obserwować wydarzenia i podejmować decyzje dotyczące parametrów monetarnych w II poł. roku. Odnosząc się do ostatnich zawirowań na rynku walutowym prezes NBP stwierdził, że wyprzedaż złotego wydaje się przejściowa. Nie ma powodu by NBP miał w jakikolwiek sposób reagować na rynku. Jedynie nadzwyczajne wahania wartości złotego uzasadniałyby podejmowanie działań przez bank centralny. Żadnych niepokojących zmian póki co nie obserwujemy.
EURPLN: Kurs przebił się poniżej 4,2000 docierając do kolejnego poziomu wsparcia zlokalizowanego w rejonie 4,1850. Rynek zawrócił ze ścieżki wzrostów, ale nie ma pewności, że będzie to trwała tendencja. Aprecjacja złotego może zostać w każdej chwili odwrócona. Wiele zależeć będzie od dzisiejszej decyzji EBC oraz jutrzejszych danych z rynku pracy. Pierwsza połowa miesiąca powinna upłynąć jednak we względnie spokojnej atmosferze.
EURUSD: Eurodolar nadal stabilnie. Rynek czeka na kluczowe rozstrzygnięcia – decyzję EBC w sprawie stóp procentowych oraz publikację raportu z rynku pracy. Cięcie stóp w strefie euro będzie skutkowało dalszą przeceną wspólnej waluty. Brak obniżki oraz zainicjowania innych środków łagodzenia polityki pieniężnej to sygnał do wybicia górą z konsolidacji, powyżej wczorajszych szczytów. Na rynku będzie dziś z pewnością nerwowa. Jutro kolejna odsłona wzmożonej zmienności.
Wczorajsze dane z gospodarki strefy euro mogą raczej stanowić argument dla zwolenników obniżek stóp procentowych lub zainicjowania innych działań łagodzących politykę pieniężną (takie rozwiązanie również wchodzi w grę). Sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie spadła w grudniu w tempie nieobserwowanym od czerwca. Wynik jest o tyle zaskakujący, że dane za poprzedni miesiąc dawały podstawy do optymizmu (najszybszy wzrost sprzedaży od 2 lat). Jak się okazuje przedwcześnie, bowiem był to efekt jednorazowy, wynikający bardziej z zaburzeń statystycznych, a nie realnego wzrostu popytu konsumpcyjnego. Słabszy niż wynikało ze wstępnych szacunków okazał się również odczyt indeksu PMI dla usług w strefie euro. Niemniej, szósty miesiąc z rzędu indeks utrzymał się powyżej poziomu 50 pkt, a tempo poprawy sytuacji w sektorze uległo przyspieszeniu wobec grudnia. Decyzja EBC pozostaje sporą niewiadomą. W dużej mierze od niej i jutrzejszej publikacji danych z rynku pracy w USA uzależniona będzie sytuacja na rynku walutowym w nadchodzących tygodniach.
Wczorajszy komunikat i wypowiedzi z konferencji prasowej po posiedzeniu RPP nie przyniosły zmiany sytuacji odnośnie do przyszłości polityki pieniężnej w naszym kraju. Rada powtórzyła w większości stwierdzenia ze stycznia. W pełni panuje nad sytuacją. Jest jeszcze dużo czasu by spokojnie obserwować wydarzenia i podejmować decyzje dotyczące parametrów monetarnych w II poł. roku. Odnosząc się do ostatnich zawirowań na rynku walutowym prezes NBP stwierdził, że wyprzedaż złotego wydaje się przejściowa. Nie ma powodu by NBP miał w jakikolwiek sposób reagować na rynku. Jedynie nadzwyczajne wahania wartości złotego uzasadniałyby podejmowanie działań przez bank centralny. Żadnych niepokojących zmian póki co nie obserwujemy.
EURPLN: Kurs przebił się poniżej 4,2000 docierając do kolejnego poziomu wsparcia zlokalizowanego w rejonie 4,1850. Rynek zawrócił ze ścieżki wzrostów, ale nie ma pewności, że będzie to trwała tendencja. Aprecjacja złotego może zostać w każdej chwili odwrócona. Wiele zależeć będzie od dzisiejszej decyzji EBC oraz jutrzejszych danych z rynku pracy. Pierwsza połowa miesiąca powinna upłynąć jednak we względnie spokojnej atmosferze.
EURUSD: Eurodolar nadal stabilnie. Rynek czeka na kluczowe rozstrzygnięcia – decyzję EBC w sprawie stóp procentowych oraz publikację raportu z rynku pracy. Cięcie stóp w strefie euro będzie skutkowało dalszą przeceną wspólnej waluty. Brak obniżki oraz zainicjowania innych środków łagodzenia polityki pieniężnej to sygnał do wybicia górą z konsolidacji, powyżej wczorajszych szczytów. Na rynku będzie dziś z pewnością nerwowa. Jutro kolejna odsłona wzmożonej zmienności.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.