Data dodania: 2014-02-04 (09:10)
Analizując perspektywy kształtowania się kursu złotego w najbliższej przyszłości, trzy wnioski płyną z poniedziałkowych odczytów indeksów PMI/ISM. Po pierwsze polski przemysł ma się wyjątkowo dobrze (PMI 55,4, poprz. 53,2), wskazując na solidne podstawy dla kontynuowania przyspieszenia wzrostu gospodarczego od początku roku.
Tym samym wskaźniki makroekonomiczne nie dają oznak, aby być negatywnie nastawionym do polskich aktywów, przynajmniej w sposób bezpośredni. Po drugie równie dobrze ma się gospodarka strefy euro, z którą Polskę łączą najsilniejsze powiązania ekonomiczne. Co istotne poprawa wskaźników dla całego bloku (54, poprz. 52,7) nie jest wyłącznie zasługą rozpędzania się niemieckiej gospodarki, ale sygnały ożywienia nadchodzą także z Włoch i Hiszpanii, nr 3 i 4 pod względem wielkości w Eurolandzie. Jeśli strefa euro utrzyma ożywienie, pozytywny tego wpływ będzie odczuwalny także w Polsce.
Po trzecie niestety rozczarowujący odczyt indeksu ISM dla przemysłu USA (51,3, poprz. 57) rozbudza na nowo obawy, że oczekiwania względem globalnego ożywienia w 2014 r. mogą być nader optymistyczne. Dla przypomnienia, nasilenie zawirować na rynkach wschodzących nastąpiło wraz z sygnałami spowolnienia w chińskim przemyśle, podczas gdy w tle wyczuwalna była niepewność o dalsze tempo ożywienia rynku pracy w USA, gdzie w grudniu przyrost zatrudnienia był trzykrotnie niższy do prognoz. Jednocześnie warto zaznaczyć, że w ogólnym rozrachunku ostatnie odczyty z gospodarki USA (na czele z solidnym PKB za IV kw.) powinny rozwiewać wątpliwości o siłę ożywienia, a wczorajszy odczyt ISM, podobnie jak dane z rynku pracy, może być pod silnym wpływem trudnych warunków pogodowych i nie należy zbytnio się na nim rozwodzić. Jednak przy klimacie inwestycyjnym takim, jak obecny, asekuracja i awersja do ryzyka wyraźnie będą brać górę. Dlatego też, mimo że poniedziałek przyniósł dwa argumenty na korzyść złotego i jeden przeciw, to właśnie ten ostatni może okazać się istotniejszy.
EUR/PLN: Klimat inwestycyjny wokół złotego nadal pozostaje niesprzyjający z obawami o globalny wzrost oraz rosnącą presją na Węgry. Poniedziałek pokazał, że linia wsparcia na EUR/PLN przesunęła się na 4,22 i ten poziom należy traktować jako punkt przegięcia – póki kurs pozostaje powyżej, jest bardziej narażony na dalsze wzrosty.
EUR/USD: Czynniki dla euro mniej więcej balansują się z presją na spadki w oczekiwaniu na posiedzenie EBC i wsparciem z napływu kapitału uciekającego z rynków wschodzących. Opór na 1,3545 na EUR/USD jest blisko i jego złamanie otworzy drogę do 1,3575. Wsparcie przesuwa się do linii wczorajszych dołków (1,3475).
EUR/GBP: Kolejny dzień, kolejny odczyt PMI (sektor budowalny) i możliwa kolejna huśtawka na EUR/GBP. Styczniowy szczyt na 0,8350 jest pierwszym celem w przypadku słabszych danych. W przeciwnym wypadku odwrót do 0,6250/70 może być dynamiczny.
Po trzecie niestety rozczarowujący odczyt indeksu ISM dla przemysłu USA (51,3, poprz. 57) rozbudza na nowo obawy, że oczekiwania względem globalnego ożywienia w 2014 r. mogą być nader optymistyczne. Dla przypomnienia, nasilenie zawirować na rynkach wschodzących nastąpiło wraz z sygnałami spowolnienia w chińskim przemyśle, podczas gdy w tle wyczuwalna była niepewność o dalsze tempo ożywienia rynku pracy w USA, gdzie w grudniu przyrost zatrudnienia był trzykrotnie niższy do prognoz. Jednocześnie warto zaznaczyć, że w ogólnym rozrachunku ostatnie odczyty z gospodarki USA (na czele z solidnym PKB za IV kw.) powinny rozwiewać wątpliwości o siłę ożywienia, a wczorajszy odczyt ISM, podobnie jak dane z rynku pracy, może być pod silnym wpływem trudnych warunków pogodowych i nie należy zbytnio się na nim rozwodzić. Jednak przy klimacie inwestycyjnym takim, jak obecny, asekuracja i awersja do ryzyka wyraźnie będą brać górę. Dlatego też, mimo że poniedziałek przyniósł dwa argumenty na korzyść złotego i jeden przeciw, to właśnie ten ostatni może okazać się istotniejszy.
EUR/PLN: Klimat inwestycyjny wokół złotego nadal pozostaje niesprzyjający z obawami o globalny wzrost oraz rosnącą presją na Węgry. Poniedziałek pokazał, że linia wsparcia na EUR/PLN przesunęła się na 4,22 i ten poziom należy traktować jako punkt przegięcia – póki kurs pozostaje powyżej, jest bardziej narażony na dalsze wzrosty.
EUR/USD: Czynniki dla euro mniej więcej balansują się z presją na spadki w oczekiwaniu na posiedzenie EBC i wsparciem z napływu kapitału uciekającego z rynków wschodzących. Opór na 1,3545 na EUR/USD jest blisko i jego złamanie otworzy drogę do 1,3575. Wsparcie przesuwa się do linii wczorajszych dołków (1,3475).
EUR/GBP: Kolejny dzień, kolejny odczyt PMI (sektor budowalny) i możliwa kolejna huśtawka na EUR/GBP. Styczniowy szczyt na 0,8350 jest pierwszym celem w przypadku słabszych danych. W przeciwnym wypadku odwrót do 0,6250/70 może być dynamiczny.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.