Data dodania: 2014-01-15 (11:10)
Złoty mocny mimo odczuwalnego umocnienia dolara wobec euro. W centrum uwagi wstępny odczyt PKB za 2013 r. z Niemiec oraz raport o inflacji z Polski za grudzień. Wyższy od prognoz wskaźnik CPI może sprowokować lekką wyprzedaż na rynku obligacji, co osłabi złotego. Do końca tygodnia EUR/PLN w paśmie 4,13-4,16. USD/PLN obierze kierunek na 3,06.
Wobec braku silniejszych impulsów po publikacji raportu z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych ceny na rynkach podlegają niewielkim zmianom. Złoty utrzymuje się na stabilnym poziomie, pozostaje mocną walutą. Kurs EUR/PLN jest w dalszym ciągu blisko półrocznych, a USD/PLN dwuletnich minimów. Złotego wspierają dobre fundamenty gospodarcze oraz oczekiwania łagodnego wychodzenia z polityki nadzwyczajnych działań przez banki centralne państw rozwiniętych. Z drugiej strony, rentowności obligacji z długiego końca krzywej są tylko kilkadziesiąt punktów poniżej ubiegłorocznych maksimów. Nie najlepiej, choć od trzech dni obserwuje się poprawę, radzi sobie również indeks największych spółek na warszawskiej giełdzie.
Dane, które napłynęły na rynek wczoraj pokazały w większości to, co znane jest lub oczekiwane od wielu tygodni. W IV kw. w strefie euro aktywność przyspieszała. Gospodarka regionu wykazywała trwałe oznaki wychodzenia z recesji. Eurostat poinformował, że produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie w ujęciu rok do roku, drugi miesiąc z rzędu (wcześniej zanotowano blisko 2-letni okres spadku wytwórczości), w tempie szybszym niż wynikało z prognoz ekonomistów (3,0 proc.). Podobnej dynamiki nie obserwowano od sierpnia 2011 r. Dziś niemiecki urząd statystyczny opublikuje wstępny odczyt PKB w całym 2013 r.
Po drugiej stronie oceanu, sprzedaż detaliczna w okresie wzmożonych, świątecznych zakupów, wzrosła również bardziej niż prognozowano (o 0,2 proc. m/m), choć wobec niższej niż pierwotnie szacowano dynamiki w listopadzie. W 2013 r. tylko w jednym z podokresów (marcu) obroty w sklepach i sieciach handlowych w Stanach Zjednoczonych nie rosły w ujęciu miesiąc do miesiąca. Konsumpcja pozostawała mocnym ogniwem amerykańskiej gospodarki.
Wszystko są to jednak informacje zgodne z linią oczekiwań ekonomistów, takie, które nie zmieniają obrazu sytuacji w obu gospodarkach. Dane wpisują się w scenariusz kolejnych cięć programu QE na każdym następnym posiedzeniu Fed o 10 mld. dol. oraz utrzymywaniem parametrów polityki pieniężnej oraz łagodnej retoryki komunikatów przez Europejski Bank Centralny. Kluczowe pozostaje pytanie, co dalej? Czy aktywność będzie stopniowo przyspieszać zarówno w USA, jak i strefie euro? Co, jeśli chodzi o gospodarki wschodzące? Czy rzeczywiście wkrótce należy się spodziewać silnego odpływu kapitału z emerging marktes, czy też rynki te pozostaną względnie odporne pomimo wycofania płynności dostarczanej przez Rezerwę Federalną. To właśnie wokół tej kwestii rozgrywać się będą wydarzenia w 2013 r. W tym kontekście złoty nie jest bynajmniej skazany na dynamiczny wzrost wartości, szczególnie w relacji do amerykańskiego dolara.
EURPLN: Poziom 4,1500 nie wytrzymał naporu niedźwiedzi. Kurs wraca w rejon minimów z końca grudnia. Spadki kursu, poprzez przełożenie zmian z rynku obligacji, może powstrzymać dzisiejsza publikacja danych o inflacji CPI w grudniu, ale tylko pod warunkiem, że odczyt będzie wyższy niż oczekuje rynek. Wcześniej, o 9.00 wstępny szacunek PKB w Niemczech. Najbliższe sesje to oscylowanie kursu między 4,13 a 4,16. Do końca tygodnia minima raczej nie zostaną przełamane.
EURUSD: Złoty utrzymuje się na niskich poziomach pomimo zgodnej z założeniami reakcji na eurodolarze. Kurs wyraźnie zniżkował podczas azjatyckiej części sesji przebijając poniedziałkowe minima na 1,3640. Tendencja spadkowa kursu będzie się dziś utrzymywać. W perspektywie końca tygodnia rynek skieruje się na południe. Cel: 100-sesyjna średnia ruchoma na 1,3560.
Dane, które napłynęły na rynek wczoraj pokazały w większości to, co znane jest lub oczekiwane od wielu tygodni. W IV kw. w strefie euro aktywność przyspieszała. Gospodarka regionu wykazywała trwałe oznaki wychodzenia z recesji. Eurostat poinformował, że produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie w ujęciu rok do roku, drugi miesiąc z rzędu (wcześniej zanotowano blisko 2-letni okres spadku wytwórczości), w tempie szybszym niż wynikało z prognoz ekonomistów (3,0 proc.). Podobnej dynamiki nie obserwowano od sierpnia 2011 r. Dziś niemiecki urząd statystyczny opublikuje wstępny odczyt PKB w całym 2013 r.
Po drugiej stronie oceanu, sprzedaż detaliczna w okresie wzmożonych, świątecznych zakupów, wzrosła również bardziej niż prognozowano (o 0,2 proc. m/m), choć wobec niższej niż pierwotnie szacowano dynamiki w listopadzie. W 2013 r. tylko w jednym z podokresów (marcu) obroty w sklepach i sieciach handlowych w Stanach Zjednoczonych nie rosły w ujęciu miesiąc do miesiąca. Konsumpcja pozostawała mocnym ogniwem amerykańskiej gospodarki.
Wszystko są to jednak informacje zgodne z linią oczekiwań ekonomistów, takie, które nie zmieniają obrazu sytuacji w obu gospodarkach. Dane wpisują się w scenariusz kolejnych cięć programu QE na każdym następnym posiedzeniu Fed o 10 mld. dol. oraz utrzymywaniem parametrów polityki pieniężnej oraz łagodnej retoryki komunikatów przez Europejski Bank Centralny. Kluczowe pozostaje pytanie, co dalej? Czy aktywność będzie stopniowo przyspieszać zarówno w USA, jak i strefie euro? Co, jeśli chodzi o gospodarki wschodzące? Czy rzeczywiście wkrótce należy się spodziewać silnego odpływu kapitału z emerging marktes, czy też rynki te pozostaną względnie odporne pomimo wycofania płynności dostarczanej przez Rezerwę Federalną. To właśnie wokół tej kwestii rozgrywać się będą wydarzenia w 2013 r. W tym kontekście złoty nie jest bynajmniej skazany na dynamiczny wzrost wartości, szczególnie w relacji do amerykańskiego dolara.
EURPLN: Poziom 4,1500 nie wytrzymał naporu niedźwiedzi. Kurs wraca w rejon minimów z końca grudnia. Spadki kursu, poprzez przełożenie zmian z rynku obligacji, może powstrzymać dzisiejsza publikacja danych o inflacji CPI w grudniu, ale tylko pod warunkiem, że odczyt będzie wyższy niż oczekuje rynek. Wcześniej, o 9.00 wstępny szacunek PKB w Niemczech. Najbliższe sesje to oscylowanie kursu między 4,13 a 4,16. Do końca tygodnia minima raczej nie zostaną przełamane.
EURUSD: Złoty utrzymuje się na niskich poziomach pomimo zgodnej z założeniami reakcji na eurodolarze. Kurs wyraźnie zniżkował podczas azjatyckiej części sesji przebijając poniedziałkowe minima na 1,3640. Tendencja spadkowa kursu będzie się dziś utrzymywać. W perspektywie końca tygodnia rynek skieruje się na południe. Cel: 100-sesyjna średnia ruchoma na 1,3560.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.