Data dodania: 2014-01-08 (19:18)
Europejska sesja zbliża się już do końca. W Polsce głównym wydarzeniem było ogłoszenie decyzji RPP, która zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Jeśli chodzi o rynki globalne to wydarzeniem dnia był odczyt raportu ADP. Dane z amerykańskiego rynku pracy wypadły bardzo obiecująco i wsparły i tak już mocnego dolara.
Główna stopa procentowa w Polsce nadal wynosi 2,5%. RPP nie zmieniło parametrów polityki monetarnej w naszym kraju, a powody takiej decyzji na konferencji tłumaczył Marek Belka. Rada oczekuje przyspieszenia wzrostu gospodarczego, jednak inflacja nadal ma pozostać na niskim poziomie. Dodatkowo Prezes RPP wskazywał też na czynniki zewnętrzne, które ciążą polskiej gospodarce, między innymi na sytuację w strefie euro. Rada nie zamierza zmieniać stóp procentowych w pierwszej połowie tego roku i nie ma powodu aby w tej chwili w te słowa nie wierzyć. Ewentualnych ruchów w polityce monetarnej oczekujemy dopiero w drugiej połowie tego roku. Decyzja RPP tradycyjnie nie miała wpływu na notowania złotego, który traci podczas dzisiejszej sesji względem wszystkich głównych walut. Osłabienie jest widoczne przede wszystkim względem funta, który zyskuje dziś na szerokim rynku. Osłabienie jest widoczne także względem dolara, który w ostatnim czasie odzyskał siły po nieudanych miesiącach drugiej połowy 2013r. Naszym zdaniem z umacnianiem dolara powinniśmy mieć do czynienia na przestrzeni całego tego roku. Jeśli chodzi o kurs USDPLN, to w najbliższych tygodniach oczekujemy zwyżki do 3,15.
Na szerokim rynku inwestorzy czekali przede wszystkim na raport ADP. Zdaniem ADP, zatrudnienie w USA zwiększyło się w grudniu o 238 tys., zaś oczekiwania analityków wynosiły 200 tys. Odczyt wypadł zatem znakomicie, co tylko wspiera umocnienie dolara. Raport ten jest ważny także w kontekście piątkowych danych z rynku pracy Stanów Zjednoczonych. Oficjalny konsensus zakłada zmianę zatrudnienia na poziomie +195 tys., jednak po dzisiejszym raporcie ADP można zakładać, że aktualny rynkowy konsensus przesunął się nieco wyżej i aby dane wspomogły dolara to odczyt będzie musiał znacząco przekroczyć 200 tys. Z drugiej strony po serii dobrych odczytów szanse na negatywną niespodziankę i korektę dolara są większe niż na to, że dobry odczyt ponownie doprowadzi do spadku kursu EURUSD.
Jutro czeka nas bardzo ważna sesja. Przed nami posiedzenia dwóch banków centralnych – BoE i EBC. W obu przypadkach nie oczekujemy zmian w polityce monetarnej, jednak interesujące będą komunikaty po posiedzeniach. Bank Anglii może odnieść się do znaczącego spadku stopy bezrobocia i powtórzyć po raz kolejny, że osiągnięcie celu stopy bezrobocia na poziomie 7% nie oznacza automatycznej podwyżki stóp procentowych. Jeśli chodzi o EBC, to Mario Draghi najprawdopodobniej powie, że EBC bacznie przygląda się europejskiej gospodarce i zdaje sobie sprawę z ryzyka słabego wzrostu gospodarczego, ale na razie EBC będzie chciało poczekać na skutki ostatniego cięcia stóp procentowych. Draghi zapewne powie też, że bank centralny strefy euro w razie konieczności dysponuje odpowiednimi środkami polityki monetarnej mogącymi dodatkowo pobudzić gospodarkę europejską. Niezależni od słów prezesa Draghiego podczas jego konferencji płynność i wahania na rynku będą znacząco zwiększone. Dziś o 20 poznamy jeszcze zapiski z ostatniego posiedzenia FOMC, na którym doszło do ograniczenia programu QE3 o 10 mld dolarów.
Na szerokim rynku inwestorzy czekali przede wszystkim na raport ADP. Zdaniem ADP, zatrudnienie w USA zwiększyło się w grudniu o 238 tys., zaś oczekiwania analityków wynosiły 200 tys. Odczyt wypadł zatem znakomicie, co tylko wspiera umocnienie dolara. Raport ten jest ważny także w kontekście piątkowych danych z rynku pracy Stanów Zjednoczonych. Oficjalny konsensus zakłada zmianę zatrudnienia na poziomie +195 tys., jednak po dzisiejszym raporcie ADP można zakładać, że aktualny rynkowy konsensus przesunął się nieco wyżej i aby dane wspomogły dolara to odczyt będzie musiał znacząco przekroczyć 200 tys. Z drugiej strony po serii dobrych odczytów szanse na negatywną niespodziankę i korektę dolara są większe niż na to, że dobry odczyt ponownie doprowadzi do spadku kursu EURUSD.
Jutro czeka nas bardzo ważna sesja. Przed nami posiedzenia dwóch banków centralnych – BoE i EBC. W obu przypadkach nie oczekujemy zmian w polityce monetarnej, jednak interesujące będą komunikaty po posiedzeniach. Bank Anglii może odnieść się do znaczącego spadku stopy bezrobocia i powtórzyć po raz kolejny, że osiągnięcie celu stopy bezrobocia na poziomie 7% nie oznacza automatycznej podwyżki stóp procentowych. Jeśli chodzi o EBC, to Mario Draghi najprawdopodobniej powie, że EBC bacznie przygląda się europejskiej gospodarce i zdaje sobie sprawę z ryzyka słabego wzrostu gospodarczego, ale na razie EBC będzie chciało poczekać na skutki ostatniego cięcia stóp procentowych. Draghi zapewne powie też, że bank centralny strefy euro w razie konieczności dysponuje odpowiednimi środkami polityki monetarnej mogącymi dodatkowo pobudzić gospodarkę europejską. Niezależni od słów prezesa Draghiego podczas jego konferencji płynność i wahania na rynku będą znacząco zwiększone. Dziś o 20 poznamy jeszcze zapiski z ostatniego posiedzenia FOMC, na którym doszło do ograniczenia programu QE3 o 10 mld dolarów.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.