
Data dodania: 2013-12-30 (10:38)
Dynamiczne zmiany na dolarze na niepłynnym rynku w piątek. Rynki ustanawiają wielomiesięczne maksima, po czym wracają w okolice początku poświątecznego handlu. Pojawiające się okazje wykorzystaliśmy i nadal wykorzystujemy do akumulacji walut. Tydzień powinien przynieść odreagowanie wzrostów na EUR/USD oraz zwyżki kursów EUR/PLN i USD/PLN.
Poświąteczna, trzecia ostatnia sesja 2013 r., przyniosła nieoczekiwanie znaczące zmiany na rynkach finansowych. W ciągu dnia nastąpiło wyraźne, choć jak się później okazało, dość nietrwałe osłabienie amerykańskiego dolara. Przy niskiej płynności kurs EUR/USD wzrósł do dwu-, a GBP/USD dwuipółletnich maksimów. Pierwszy z nich przebił linię październikowych szczytów i dotarł w rejon 1,39, zaś drugi osiągnął 1,6580 – poziom obserwowany po raz ostatni w sierpniu 2011 r. Silnie traciły również amerykańskie obligacje. Rentowność 10-letnich papierów rządu USA po raz pierwszy od lipca 2011 r. wzrosła powyżej psychologicznej bariery 3,0 proc. Na wielu ważnych rynkach, 12-miesięczne ekstrema osiągnięte więc zostały na jednej z ostatnich sesji roku. Podobnie było na parze USD/PLN. Kurs spadł przez chwilę poniżej poziomu 3,00, co nie zdarzyło się wcześniej ani w 2013, ani w 2012 r. Ze względu na niewielki obrót, jaki dokonał się na rynku w miniony piątek, do zmian, które miały miejsce w notowaniach należy podchodzić niezwykle ostrożnie. Może się bowiem okazać, że silne uderzenia popytu/podaży miały na celu jedynie wyczyszczenie rynków z drobnych graczy i uruchomienie zleceń realizujących zyski przed silniejszymi ruchami w przeciwnych kierunkach zaprogramowanymi na początek przyszłego roku. W dalszym ciągu pozostajemy negatywnie nastawieni do wspólnej waluty w relacji do dolara oraz spodziewamy się wzrostu kursów par złotowych co najmniej do poziomów z początku miesiąca.
Z wartych odnotowania informacji z Polski, prezydent podpisał ustawę zmieniającą funkcjonowanie Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE). Skierował ją jednocześnie do zbadania przez Trybunał Konstytucyjny. Wejście w życie nowych przepisów będzie oznaczało zwiększenie udziału zagranicznych inwestorów na rodzimym rynku długu, co może się przełożyć na wzrost zmienności cen obligacji, a pośrednio również złotego. Większość negatywnych efektów związanych z koniecznością sprzedaży posiadanych przez OFE akcji, uwidoczniła się na Giełdzie Papierów Wartościowych w ostatnich tygodniach. Ustawa zwiększy możliwości dalszego zadłużania państwa, a co za tym idzie udziału państwa w gospodarce. Nie jest to z pewnością pożądane zjawisko.
Ostatnie dwa dni handlu w 2013 r. przyniesie najpewniej korektę zmian, jakie dokonały się w piątek. Eurodolar powinien zniżkować, a kursy EUR/PLN i USD/PLN powoli piąć się do góry. W kalendarzu nie ma zaplanowanych żadnych ważnych publikacji makroekonomicznych. Jutro opublikowane zostaną informacje o kształtowaniu się cen nieruchomości w USA w październiku (indeks S&P/Case-Shiller) oraz wskaźnik nastrojów amerykańskich konsumentów (Conference Board).
EURPLN: Zmiany, jakie zaszły podczas ostatnich trzech sesji ubiegłego tygodnia z technicznego punktu widzenia zmieniają obraz rynku na prospadkowy. Kurs przebił się poniżej jesiennych dołków zbliżając się do szczytów siły złotego wobec euro obserwowanych wiosną 2013 r. Fakt, że przebicie ważnych poziomów został dokonany podczas nieobecności dużej części graczy oraz przy małej płynności, umniejsza znaczenia tych zmian. Pozostajemy przy scenariuszu, że przejściowo dojdzie do utraty wartości przez polską walutę, a proces ten zacznie się nie później niż w drugim tygodniu stycznia. Obecne poziomy nadal wykorzystujemy do akumulacji euro.
EURUSD: Piątkowe szaleństwo na eurodolarze spowodowało, że była to sesja z jedną z największych dziennych zmienności na rynku w 2013 r. Kurs dynamicznie wzrósł 200 pipsów, po czym skorygował ¾ tych zwyżek. Osiągnięte zostały nie tylko tegoroczne, ale i dwuletnie maksima. W średnim terminie rynek pozostaje w trendzie wzrostowym. Spodziewamy się, że wkrótce dojdzie do silniejszej przeceny amerykańskiej waluty. Zagrożeniem dla dolara w dłuższym terminie jest dalsza wyprzedaż na rynku obligacji skarbowych w USA. Przenoszenie pieniędzy z tamtejszego rynku na papiery słabszych krajów Europy może spowodować utrzymanie wzrostowej tendencji kursu w pierwszych miesiącach nowego roku. Dziś stabilnie. Kurs utrzyma się w paśmie 1,37-1,38.
Z wartych odnotowania informacji z Polski, prezydent podpisał ustawę zmieniającą funkcjonowanie Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE). Skierował ją jednocześnie do zbadania przez Trybunał Konstytucyjny. Wejście w życie nowych przepisów będzie oznaczało zwiększenie udziału zagranicznych inwestorów na rodzimym rynku długu, co może się przełożyć na wzrost zmienności cen obligacji, a pośrednio również złotego. Większość negatywnych efektów związanych z koniecznością sprzedaży posiadanych przez OFE akcji, uwidoczniła się na Giełdzie Papierów Wartościowych w ostatnich tygodniach. Ustawa zwiększy możliwości dalszego zadłużania państwa, a co za tym idzie udziału państwa w gospodarce. Nie jest to z pewnością pożądane zjawisko.
Ostatnie dwa dni handlu w 2013 r. przyniesie najpewniej korektę zmian, jakie dokonały się w piątek. Eurodolar powinien zniżkować, a kursy EUR/PLN i USD/PLN powoli piąć się do góry. W kalendarzu nie ma zaplanowanych żadnych ważnych publikacji makroekonomicznych. Jutro opublikowane zostaną informacje o kształtowaniu się cen nieruchomości w USA w październiku (indeks S&P/Case-Shiller) oraz wskaźnik nastrojów amerykańskich konsumentów (Conference Board).
EURPLN: Zmiany, jakie zaszły podczas ostatnich trzech sesji ubiegłego tygodnia z technicznego punktu widzenia zmieniają obraz rynku na prospadkowy. Kurs przebił się poniżej jesiennych dołków zbliżając się do szczytów siły złotego wobec euro obserwowanych wiosną 2013 r. Fakt, że przebicie ważnych poziomów został dokonany podczas nieobecności dużej części graczy oraz przy małej płynności, umniejsza znaczenia tych zmian. Pozostajemy przy scenariuszu, że przejściowo dojdzie do utraty wartości przez polską walutę, a proces ten zacznie się nie później niż w drugim tygodniu stycznia. Obecne poziomy nadal wykorzystujemy do akumulacji euro.
EURUSD: Piątkowe szaleństwo na eurodolarze spowodowało, że była to sesja z jedną z największych dziennych zmienności na rynku w 2013 r. Kurs dynamicznie wzrósł 200 pipsów, po czym skorygował ¾ tych zwyżek. Osiągnięte zostały nie tylko tegoroczne, ale i dwuletnie maksima. W średnim terminie rynek pozostaje w trendzie wzrostowym. Spodziewamy się, że wkrótce dojdzie do silniejszej przeceny amerykańskiej waluty. Zagrożeniem dla dolara w dłuższym terminie jest dalsza wyprzedaż na rynku obligacji skarbowych w USA. Przenoszenie pieniędzy z tamtejszego rynku na papiery słabszych krajów Europy może spowodować utrzymanie wzrostowej tendencji kursu w pierwszych miesiącach nowego roku. Dziś stabilnie. Kurs utrzyma się w paśmie 1,37-1,38.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
13:37 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
13:29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
10:24 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).