Data dodania: 2013-12-16 (16:59)
Przed nami ekscytujący tydzień, a pierwsze istotne dane gospodarcze już za nami. Dziś poznaliśmy wstępne odczyty PMI dla Francji, Niemiec i całej Strefy, a po południu poznaliśmy ciekawe dane zza oceanu. Na rynku walutowym sytuacja jest stosunkowo spokojna, a pozytywne trendy kontynuuje polska waluta.
Indeksy opisujące nastroje wśród europejskich managerów należy uznać za pozytywne, poza indeksami dla Francji. Nastroje nad Sekwaną są gorsze od oczekiwań zarówno w przemyśle, jak i usługach i jest to kolejny taki miesiąc z rzędu. Francja po zbliżeniu się do granicy 50 pkt. ostatnio notuje gorsze odczyty. Jest to o tyle istotne, że sytuacja na południu Europu ciągle nie jest dobra, a dodatkowo inflacja znajduje się na bardzo niskim poziomie. Jeśli inflacja będzie niska a wzrost gospodarczy pozostanie rozczarowujący, to EBC będzie musiało podjąć działania luzujące politykę monetarną na najbliższych posiedzeniach. To z kolei powinno przełożyć się na osłabienie europejskiej waluty w najbliższych miesiącach, a co za tym idzie także osłabienie złotego, tym bardziej jeśli FED zacznie wychodzić z QE3. Jest to jednak nieco bardziej średnioterminowa prognoza, bo na razie fakty są takie, że złoty ciągle się umacnia i co najmniej do środy tak może pozostać. Oczywiście środa jest kluczowym dniem dla rynków finansowych, gdyż wtedy odbędzie się posiedzenie FED. Wracając do danych z europejskiej gospodarki to pozytywnie wypadły odczyty przemysłowych PMI dla Niemiec i Całej strefy, zaś poniżej oczekiwań znalazły się odczyty dla sektora usług. Rynek bardziej zwraca jednak uwagę na indeksy przemysłowe, dlatego nie obserwowaliśmy negatywnej reakcji na dane. Wręcz przeciwnie, europejskie parkiety zyskują dziś nawet w okolicach 2%.
Po godzinie 14 poznaliśmy trzy ciekawe odczyty ze Stanów Zjednoczonych. Indeks New York Empire State wypadł słabo i znalazł się na poziomie 1 pkt., a oczekiwania analityków wynosiły 4,8 pkt. Dane rozczarowujące, ale akurat indeks aktywności w rejonie Nowego Jorku nie jest uznawany za najważniejszy prognostyk dla gospodarki. Pod tym kątem lepiej obserwować aktywność w Chicago. O godzinie 14.58 poznaliśmy indeks PMI dla gospodarki, który wyniósł 54,4 pkt., czyli lekko poniżej oczekiwań. Jednak po raz kolejny warto wspomnieć, że indeks PMI dla gospodarki amerykańskiej nie jest tak istotny jak ISM, który ma dłuższą historię. Dane uzupełnił odczyt produkcji przemysłowej, która rośnie o 1,1% miesiąc do miesiąca.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na sytuację na giełdach. Obecnie amerykańskie parkiety zyskują ponad pół procent, choć jeszcze pół godziny temu były to okolice jednoprocentowych wzrostów. Jak zostało wcześniej wspomniane, świetną sesję notują europejskie parkiety i to łącznie z rynkami rozwijającymi się. Niestety po raz kolejny wyjątek stanowi WIG20, który jest pod kreską. Można natomiast przypuszczać, że kapitał częściowo przenosi się z polskiej giełdy do polskich obligacji, gdyż rentowność 10cio latek nadal spada i obecnie wynosi 4,38%
Jutro w kalendarzu między innymi odczyty inflacji z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, odczyt niemieckiego indeksu ZEW i dane o wynagrodzeniu z Polski. Jednak z obraniem wyraźnego kierunku rynek prawdopodobnie poczeka już do środy, kiedy odbędzie się wspomniane posiedzenie FED.
Po godzinie 14 poznaliśmy trzy ciekawe odczyty ze Stanów Zjednoczonych. Indeks New York Empire State wypadł słabo i znalazł się na poziomie 1 pkt., a oczekiwania analityków wynosiły 4,8 pkt. Dane rozczarowujące, ale akurat indeks aktywności w rejonie Nowego Jorku nie jest uznawany za najważniejszy prognostyk dla gospodarki. Pod tym kątem lepiej obserwować aktywność w Chicago. O godzinie 14.58 poznaliśmy indeks PMI dla gospodarki, który wyniósł 54,4 pkt., czyli lekko poniżej oczekiwań. Jednak po raz kolejny warto wspomnieć, że indeks PMI dla gospodarki amerykańskiej nie jest tak istotny jak ISM, który ma dłuższą historię. Dane uzupełnił odczyt produkcji przemysłowej, która rośnie o 1,1% miesiąc do miesiąca.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na sytuację na giełdach. Obecnie amerykańskie parkiety zyskują ponad pół procent, choć jeszcze pół godziny temu były to okolice jednoprocentowych wzrostów. Jak zostało wcześniej wspomniane, świetną sesję notują europejskie parkiety i to łącznie z rynkami rozwijającymi się. Niestety po raz kolejny wyjątek stanowi WIG20, który jest pod kreską. Można natomiast przypuszczać, że kapitał częściowo przenosi się z polskiej giełdy do polskich obligacji, gdyż rentowność 10cio latek nadal spada i obecnie wynosi 4,38%
Jutro w kalendarzu między innymi odczyty inflacji z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, odczyt niemieckiego indeksu ZEW i dane o wynagrodzeniu z Polski. Jednak z obraniem wyraźnego kierunku rynek prawdopodobnie poczeka już do środy, kiedy odbędzie się wspomniane posiedzenie FED.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.