Data dodania: 2013-12-13 (09:52)
Ten tydzień upłynął pod znakiem niskiej zmienności na eurodolarze i bardzo niskiej na EUR/PLN, która wynosiła 2 gr. Zwykle jest tak, że tydzień po payrollach jest tygodniem oddechu, gdy nie ma zbyt wielu publikacji danych.
Wczoraj i tak opublikowano najważniejsze z nich. Najpierw negatywnie zaskoczyła produkcja przemysłowa w strefie euro, która w ujęciu miesięcznym w październiku spadła o 1,1 proc., podczas gdy oczekiwano jej wzrostu o 0,3 proc. Dane z USA były natomiast mieszane – liczba nowych bezrobotnych urosła o 368 tys., znacznie więcej niż oczekiwano, jednak sprzedaż detaliczna była nieznacznie (o 0,1 pkt proc.) lepsza od mediany prognoz i wyniosła 0,7 proc. m/m. Sprzedaż detaliczna bez środków transportu przebiła prognozę o 0,2 pkt proc., rosnąc o 0,4 proc. m/m.
Seria powyższych publikacji koniec końców przyczyniła się rozpoczęcia pewnej korekty spadkowej na parze EUR/USD. Po nieudanej próbie przebicia 1,38 w ciągu kolejnych kilku godzin nastąpił spadek o 50 pipsów. Poziom 1,3750 to jednak cały czas wysoka wartość. Problemem pozostają rosnące stawki rynku pieniężnego i ich różnica dla EUR i USD. Nie liczyłbym, że ECB będzie w jakichś sposób interweniować przed najbliższym styczniowym posiedzeniem, jednak w przyszłym tygodniu jest posiedzenie Fed. Rynek walutowy ewidentnie nie wycenia jeszcze wychodzenia z QE3 w grudniu, a wydaje się, że nie wycenia też jasnej zapowiedzi wykonania takiego ruchu w I kw. 2014 r. Zatem do 18 grudnia na rynku może panować konsolidacja eurodolara na wysokim poziomie, z niewykluczonym dojściem do 1,40. Niemniej, im bliżej posiedzenia Fed, tym chęć realizacji zysków z długich pozycji albo bycia poza rynkiem będzie coraz wyraźniejsza. Wówczas zamykanie krótkich pozycji w dolarze przyczyni się do spadków eurodolara. Wcześniej jeszcze warto skupić się na indeksach PMI z Europy i USA publikowanych w poniedziałek oraz inflacji HICP w strefie euro i inflacji CPI w USA (wtorek).
W dzisiejszym kalendarium znowu nie ma istotniejszych danych. Teoretycznie zwykle ważna dla rynku złotego inflacja CPI z Polski tym razem raczej nie będzie miała wpływu. Prognozuje się wzrost cen w listopadzie o 0,9 proc. w ujęciu rocznym. Ze względu na niskie ceny towarów rolnych i surowców dużej presji inflacyjnej faktycznie nie powinno być. Nawet jednak odczyt lekko powyżej 1 proc. nie zmieni oczekiwanej ścieżki polityki pieniężnej prowadzonej przez RPP, toteż nie wpłynie na umocnienie złotego. EUR/PLN ponownie powinien wchodzić powyżej poziom 4,18.
EURPLN: Z dzisiejszych danych najciekawsze pozycje to inflacja CPI z Polski oraz inflacja PPI z USA. Niestety obie nie dostarczą większej zmienności a zatem będziemy kontynuować oscylację kursu wokół 4,18. Wczorajsza nieśmiała próba podejścia pod 4,19 może być dzisiaj powtórzona. Range z wczoraj 4,1750-4,1900 nadal obowiązuje.
EURUSD: Mimo wczorajszej delikatnej korekty (1,3750) atak na opór z października na poziomie 1,3832 nadal jest możliwy. Sentyment do wspólnej waluty pozostaje pozytywny. Przy braku danych z rynku najbardziej prawdopodobna jest konsolidacja rynku wokół 1,3750.
Seria powyższych publikacji koniec końców przyczyniła się rozpoczęcia pewnej korekty spadkowej na parze EUR/USD. Po nieudanej próbie przebicia 1,38 w ciągu kolejnych kilku godzin nastąpił spadek o 50 pipsów. Poziom 1,3750 to jednak cały czas wysoka wartość. Problemem pozostają rosnące stawki rynku pieniężnego i ich różnica dla EUR i USD. Nie liczyłbym, że ECB będzie w jakichś sposób interweniować przed najbliższym styczniowym posiedzeniem, jednak w przyszłym tygodniu jest posiedzenie Fed. Rynek walutowy ewidentnie nie wycenia jeszcze wychodzenia z QE3 w grudniu, a wydaje się, że nie wycenia też jasnej zapowiedzi wykonania takiego ruchu w I kw. 2014 r. Zatem do 18 grudnia na rynku może panować konsolidacja eurodolara na wysokim poziomie, z niewykluczonym dojściem do 1,40. Niemniej, im bliżej posiedzenia Fed, tym chęć realizacji zysków z długich pozycji albo bycia poza rynkiem będzie coraz wyraźniejsza. Wówczas zamykanie krótkich pozycji w dolarze przyczyni się do spadków eurodolara. Wcześniej jeszcze warto skupić się na indeksach PMI z Europy i USA publikowanych w poniedziałek oraz inflacji HICP w strefie euro i inflacji CPI w USA (wtorek).
W dzisiejszym kalendarium znowu nie ma istotniejszych danych. Teoretycznie zwykle ważna dla rynku złotego inflacja CPI z Polski tym razem raczej nie będzie miała wpływu. Prognozuje się wzrost cen w listopadzie o 0,9 proc. w ujęciu rocznym. Ze względu na niskie ceny towarów rolnych i surowców dużej presji inflacyjnej faktycznie nie powinno być. Nawet jednak odczyt lekko powyżej 1 proc. nie zmieni oczekiwanej ścieżki polityki pieniężnej prowadzonej przez RPP, toteż nie wpłynie na umocnienie złotego. EUR/PLN ponownie powinien wchodzić powyżej poziom 4,18.
EURPLN: Z dzisiejszych danych najciekawsze pozycje to inflacja CPI z Polski oraz inflacja PPI z USA. Niestety obie nie dostarczą większej zmienności a zatem będziemy kontynuować oscylację kursu wokół 4,18. Wczorajsza nieśmiała próba podejścia pod 4,19 może być dzisiaj powtórzona. Range z wczoraj 4,1750-4,1900 nadal obowiązuje.
EURUSD: Mimo wczorajszej delikatnej korekty (1,3750) atak na opór z października na poziomie 1,3832 nadal jest możliwy. Sentyment do wspólnej waluty pozostaje pozytywny. Przy braku danych z rynku najbardziej prawdopodobna jest konsolidacja rynku wokół 1,3750.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.