
Data dodania: 2013-12-09 (09:34)
Co na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo dobrym raportem z rynku pracy USA, może okazać się za słabe w obecnie najważniejszej dla rynku walutowego kwestii – przyszłej ścieżki polityki monetarnej Fed. Bez wątpienia przyrost nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym na poziomie 203 tys. oraz spadek ...
... stopy bezrobocia do 7% są oznakami kontynuowanej poprawy w gospodarce, a jednak nadal nie oferują wystarczającego bodźca dla wzrostu gospodarczego. Poprawa perspektyw zatrudnienia jest kluczowa dla wzmocnienia zaufania gospodarstw domowych, co w dalszej kolejności przełoży się na solidną dynamikę konsumpcji. I choć wstępny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan wskazał, że szkody wyrządzone przez październikowy kryzys fiskalny zostały odrobione (wzrost indeksu do 82,5 z 75,1), to kruchość i chwiejność postaw Amerykanów przemawia za niespieszeniem się Rezerwy Federalnej do rozpoczynania redukcji QE3 w grudniu.
Z jednej strony malejące szanse na wcześniejszy start procesu normalizacji polityki pieniężnej to brak jednoznacznego impulsu do umocnienia dolara. Nie jest to od razu sygnał do wyprzedaży USD, ale biorąc pod uwagę, że silnie prodolarowe spozycjonowanie się inwestorów (długie pozycje netto w USD na 3 grudnia sięgały prawie 20 mld USD) niesie ze sobą pewne ryzyko. Z drugiej strony dane wskazują, że z gospodarką USA dzieje się coraz lepiej i w przyszłym roku powinna pozostać motorem globalnego wzrostu. To zwiększa apetyt na ryzyko na rynkach finansowych z korzyścią dla rynku akcji i bez presji na rynki wschodzące. Krótkoterminowo powstały warunki dla silniejszego EUR (przy pasywnym EBC), słabszego JPY i mocniejszego PLN.
W poniedziałek dane bynajmniej nie są gwiazdami kalendarium. Indeks nastrojów inwestorów w strefie euro Sentix (10:30) rzadko przynosi reakcję EUR, podobnie odczyt produkcji przemysłowej z Niemiec (12:00) może zostać zignorowany, jak dane o zamówieniach w piątek pomimo mocniejszego spadku o 2,2% m/m (prog. -0,6%). Większą uwagę powinny skupić wieczorne wystąpienia przedstawicieli Fed, którzy mogą odnieść się do ostatnich danych z rynku pracy. O 18:50 zacznie niegłosujący jastrząb Jeffrey Lacker, dalej o 19:05 gołębi James Bullard i na koniec o 20:15 niegłosujący jastrząb Richard Fisher.
EUR/PLN: Nieprzekonywujący raport z rynku pracy przyniósł ulgę dla rynków wschodzących. Na tym tle EUR/PLN zdołał naruszyć 4,18. Złoty ma wszystkie powody, by umacniać się w stronę 4,16 za euro, jednak najpierw konieczne jest uporanie się ze wsparciem na 4,18. Przy dzisiejszym względnie pustym kalendarium może być to jednak trudne. Od góry 4,20 powinno na powrót stać się górnym ograniczeniem wahań.
EUR/USD: Konsolidacja EUR/USD w ostatnich godzinach przy poziomie 1,37 bardziej wygląda na przystanek przed dalszymi wzrostami, niż przygotowanie do korekty. Bez perspektywy impulsów do handlu kurs powinien dziś kontynuować stabilizację w przedziale 1,3680-1,3720.
Z jednej strony malejące szanse na wcześniejszy start procesu normalizacji polityki pieniężnej to brak jednoznacznego impulsu do umocnienia dolara. Nie jest to od razu sygnał do wyprzedaży USD, ale biorąc pod uwagę, że silnie prodolarowe spozycjonowanie się inwestorów (długie pozycje netto w USD na 3 grudnia sięgały prawie 20 mld USD) niesie ze sobą pewne ryzyko. Z drugiej strony dane wskazują, że z gospodarką USA dzieje się coraz lepiej i w przyszłym roku powinna pozostać motorem globalnego wzrostu. To zwiększa apetyt na ryzyko na rynkach finansowych z korzyścią dla rynku akcji i bez presji na rynki wschodzące. Krótkoterminowo powstały warunki dla silniejszego EUR (przy pasywnym EBC), słabszego JPY i mocniejszego PLN.
W poniedziałek dane bynajmniej nie są gwiazdami kalendarium. Indeks nastrojów inwestorów w strefie euro Sentix (10:30) rzadko przynosi reakcję EUR, podobnie odczyt produkcji przemysłowej z Niemiec (12:00) może zostać zignorowany, jak dane o zamówieniach w piątek pomimo mocniejszego spadku o 2,2% m/m (prog. -0,6%). Większą uwagę powinny skupić wieczorne wystąpienia przedstawicieli Fed, którzy mogą odnieść się do ostatnich danych z rynku pracy. O 18:50 zacznie niegłosujący jastrząb Jeffrey Lacker, dalej o 19:05 gołębi James Bullard i na koniec o 20:15 niegłosujący jastrząb Richard Fisher.
EUR/PLN: Nieprzekonywujący raport z rynku pracy przyniósł ulgę dla rynków wschodzących. Na tym tle EUR/PLN zdołał naruszyć 4,18. Złoty ma wszystkie powody, by umacniać się w stronę 4,16 za euro, jednak najpierw konieczne jest uporanie się ze wsparciem na 4,18. Przy dzisiejszym względnie pustym kalendarium może być to jednak trudne. Od góry 4,20 powinno na powrót stać się górnym ograniczeniem wahań.
EUR/USD: Konsolidacja EUR/USD w ostatnich godzinach przy poziomie 1,37 bardziej wygląda na przystanek przed dalszymi wzrostami, niż przygotowanie do korekty. Bez perspektywy impulsów do handlu kurs powinien dziś kontynuować stabilizację w przedziale 1,3680-1,3720.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.