
Data dodania: 2013-12-04 (11:32)
We wtorek wymazywane było poniedziałkowe umocnienie dolara amerykańskiego – kurs EUR/USD powrócił w okolice 1,36. Sesja azjatycka to powolne osuwanie się kursu w kierunku środka przedziału wahań 1,3520- 1,3630, które przyśpieszyło wraz z początkiem handlu na Starym Kontynencie.
Jedynie przebicie strefy 1,3630 – 1,3650 zaneguje nasz scenariusz bazowy zakładający zniżki kursu. Co do zasady, w średnim terminie (trzech miesięcy) spodziewamy się spadków EUR/USD do 1,30. Motywacją naszych oczekiwań są rozbieżności perspektyw polityki monetarnej Fed i ECB. O ile kurs EUR/USD na sesji azjatyckiej minimalnie się osuwał, to na uwagę na pewno zasługuje osłabienie walut surowcowych. Deprecjacja dolara nowozelandzkiego, kanadyjskiego oraz australijskiego (charakteryzowanych przez tradycyjnie silną korelację z apetytem na ryzyko) nie dziwi w środowisku silnego impulsu do rozpoczęcia korekty na rynkach akcji. W przypadku AUD/USD 1-proc. przecena to także pochodna zdecydowanie niższej od prognoz dynamiki PKB w III kw., która stawia RBA pod rosnącą presją by dokonać kolejnej obniżki stóp. Naszym zdaniem nie dojdzie do niej, lecz stopy pozostaną dłużej na poziomie 2,5 proc. niż obecnie wycenia to rynek OIS – do zmian kosztu pieniądza nie dojdzie w 2014 roku. EUR/PLN od dwóch tygodni porusza się w dwugroszowym przedziale wahań i obecnie znajduje się przy 4,20. Nie widzimy potencjału do umocnienia złotego, a dzisiejsze posiedzenie RPP pozostanie bez wpływu na notowania.
Posiedzenie RPP: bez kontrowersji
Dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie ma prawa zaskoczyć. Po tym jak Rada zamieściła w komunikacie z zeszłego posiedzenia obietnicę utrzymania stóp na niezmienionym poziomie do końca pierwszej połowy przyszłego roku nie należy spodziewać się żadnych zmian w kształcie polityki. Taki osąd wspierają kolejne dowody ożywienia, które nadal będzie przyśpieszać. Spodziewamy się tempa wzrostu na poziomie 2,7 proc. w 2014 roku, co przełoży się na powrót inflacji do celu i pozwoli RPP dwukrotnie podnieść koszt pieniądza. Lokalna forma forward guidance, na razie będzie jednak w stanie zahamować rynkową wycenę podwyżek stóp – poprawa koniunktury stanie się silnym wsparciem dla złotego prawdopodobnie dopiero w II kwartale 2014 roku.
Seria danych szansą dla dolara
Seria publikacji danych z USA ma potencjał by rozbudzić rynkowe oczekiwania na wysoką zmianę zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym. Co więcej, może stać się przesłanką do wyceny szybszego niż w marcu ograniczenia tempa skupu aktywów. Obecnie rynek niedoważa prawdopodobieństwo, że nastąpi to w grudniu lub styczniu. Raport ADP w poprzednim miesiącu wykazał zdecydowanie niższy przyrost zatrudnienia niż dane o zatrudnieniu w sektorze prywatnym Departamentu Pracy – prawdopodobne jest zatem wysoki odczyt. W przypadku Beżowej Księgi Fed – diagnozy stanu amerykańskiej gospodarki – możliwa jest poprawa oceny koniunktury w kluczowym wstępie (sformułowanie anemiczny do umiarkowany wzrost zastąpić może stwierdzenie umiarkowany wzrost). Warto też zwrócić uwagę na ISM dla usług, a szczególnie na komponent odzwierciedlający zatrudnienie. Biorąc pod uwagę, że jutro odbędzie się posiedzenie Rady Prezesów ECB (więcej na ten temat w Raporcie z cyklu Opinie: ECB: złagodzenie polityki dopiero w nowym roku; https://www.tms.pl/z-rynku/raporty/ecb-zlagodzenie-polityki-dopiero-w-nowym-roku ), a pojutrze poznamy dane z rynku pracy USA, jedynie seria bardzo wysokich wartości wskaźników przyczyni się do zejścia poniżej 1,3520.
Posiedzenie RPP: bez kontrowersji
Dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie ma prawa zaskoczyć. Po tym jak Rada zamieściła w komunikacie z zeszłego posiedzenia obietnicę utrzymania stóp na niezmienionym poziomie do końca pierwszej połowy przyszłego roku nie należy spodziewać się żadnych zmian w kształcie polityki. Taki osąd wspierają kolejne dowody ożywienia, które nadal będzie przyśpieszać. Spodziewamy się tempa wzrostu na poziomie 2,7 proc. w 2014 roku, co przełoży się na powrót inflacji do celu i pozwoli RPP dwukrotnie podnieść koszt pieniądza. Lokalna forma forward guidance, na razie będzie jednak w stanie zahamować rynkową wycenę podwyżek stóp – poprawa koniunktury stanie się silnym wsparciem dla złotego prawdopodobnie dopiero w II kwartale 2014 roku.
Seria danych szansą dla dolara
Seria publikacji danych z USA ma potencjał by rozbudzić rynkowe oczekiwania na wysoką zmianę zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym. Co więcej, może stać się przesłanką do wyceny szybszego niż w marcu ograniczenia tempa skupu aktywów. Obecnie rynek niedoważa prawdopodobieństwo, że nastąpi to w grudniu lub styczniu. Raport ADP w poprzednim miesiącu wykazał zdecydowanie niższy przyrost zatrudnienia niż dane o zatrudnieniu w sektorze prywatnym Departamentu Pracy – prawdopodobne jest zatem wysoki odczyt. W przypadku Beżowej Księgi Fed – diagnozy stanu amerykańskiej gospodarki – możliwa jest poprawa oceny koniunktury w kluczowym wstępie (sformułowanie anemiczny do umiarkowany wzrost zastąpić może stwierdzenie umiarkowany wzrost). Warto też zwrócić uwagę na ISM dla usług, a szczególnie na komponent odzwierciedlający zatrudnienie. Biorąc pod uwagę, że jutro odbędzie się posiedzenie Rady Prezesów ECB (więcej na ten temat w Raporcie z cyklu Opinie: ECB: złagodzenie polityki dopiero w nowym roku; https://www.tms.pl/z-rynku/raporty/ecb-zlagodzenie-polityki-dopiero-w-nowym-roku ), a pojutrze poznamy dane z rynku pracy USA, jedynie seria bardzo wysokich wartości wskaźników przyczyni się do zejścia poniżej 1,3520.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
13:37 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
13:29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
10:24 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).