Data dodania: 2013-11-27 (10:31)
Euro na maksimach miesiąca wobec dolara w reakcji na spadek nastrojów konsumentów w USA przed kluczowym sezonem świątecznych zakupów. Dziś publikacja drugiego z ważnych indeksów sentymentu (Uniwersytetu Michigan). Pozostałe dane z amerykańskiej gospodarki pozytywne. Dolar będzie dziś zyskiwał, a złoty nieco osłabnie.
Złoty pozostał względnie stabilny wobec najważniejszych walut we wtorek. Kurs EUR/PLN poważnie przetestował linię dwutygodniowych maksimów wyznaczoną przez psychologiczny poziom 4,20. Po raz pierwszy od 13 listopada pojawiła się możliwość sprzedaży euro powyżej tej ceny. Silniejszy ruch na rynku rozpoczął się wraz z publikacją korzystnych danych z rynku nieruchomości w USA. Ceny domów w 20 największych miastach Stanów Zjednoczonych zwiększyły się we wrześniu bardziej niż oczekiwano wskazując na kontynuowanie procesu umocnienia pod koniec III kw. br. jednego z kluczowych sektorów największej gospodarki świata. Poziom cen na rynku nieruchomości, poprzez oddziaływanie na morale Amerykanów, możliwości ich dalszego zadłużania się oraz konieczność zasypania „dziury wartości” powstałej po wybuchu kryzysu sub-prime mortgage, ma fundamentalne znaczenie dla kondycji całego kraju. Pozytywne informacje wzmagają oczekiwania na przyspieszenie procesu wycofywania wsparcia przez Rezerwę Federalną. Termin pierwszej decyzji o ograniczeniu skali zakupów jako marzec 2014 r. pozostaje niezagrożony. Obecnie podstawowe pytanie to, jak mocno redukowany będzie QE3 oraz kiedy proces ten się zakończy.
Tak, jak dane z rynku nieruchomości oraz o kondycji sektora przemysłu w regionie Richmond (wzrost wskaźnika Fed w okolice 2,5-letnich maksimów) przybliżyły termin zakończenia skupu obligacji, tak odczyt wskaźnika nastrojów konsumentów sporządzanej przez Conference Board, mógł go oddalić. Indeks nieoczekiwanie spadł w listopadzie, trzeci kolejny raz, osiągając najgorszy wynik od kwietnia. Pogorszenie sentymentu Amerykanów przed kluczowym okresem świątecznych zakupów może niepokoić. Dziś poznamy dane innej organizacje badającej nastroje – Uniwersytetu Michigan. Ekonomiści spodziewają się wzrostu wskaźnika w porównaniu do października.
Słabsze od prognoz dane z polskiej gospodarki nie miały większego przełożenia na notowania. Sprzedaż detaliczna zwiększyła się w październiku, jednak dynamika wzrostu nie dorównała medianie oczekiwań i była niższa niż przed miesiącem. Stopa bezrobocia nie uległa zmianie. Liczba osób bez zatrudnienia obniżyła się symbolicznie, co jest pozytywnym sygnałem. Październik był jednak ostatnim miesiącem poprawy sytuacji na rynku pracy. Od listopada do lutego stopa bezrobocia zwiększy się o ok. 1,5 pkt. proc. i z dużym prawdopodobieństwem pod koniec zimy osiągnie najwyższy poziom od 7 lat (14,5 proc.). Zachowanie wskaźnika na przełomie roku pokaże, w jakim stopniu wiosenno-letnia poprawa (spadek z 14,4 na 13,0 proc.) wynikała z sezonowej cykliczności, a w jakim z większej liczby utworzonych, stabilnych miejsc pracy.
EURPLN: Kurs przebił się powyżej psychologicznej bariery 4,20 i znajduje się tuż poniżej 200-sesyjnej średniej ruchomej. Wzrost notowań na wyższe poziomy zwiększy szanse na kontynuowanie ruchu do 4,2300. Silniejszych zwyżek się nie spodziewam. Ze średnioterminowej perspektywy notowania w dalszym ciągu znajdują się w trendzie bocznym między 4,16 a 4,23. Taka sytuacja może potrwać nawet do końca roku.
EURUSD: Kurs dotarł do 1,3600 ustanawiając nowe maksima listopada. Są niewielkie szanse, że wzrosty znacząco się przedłużą. Obecne poziomy stanowią dogodną okazję do sprzedaży wspólnej waluty za dolary. Wzrostowa korekta kursu już się zakończyła. Wskazują na to silne spadki, które pojawiły się na słabszych giełdach Europy oraz układ pozycji na rynku opcji. Dziś ostatni dzień handlu przed Świętem Dziękczynienia w USA. Początek przyszłego tygodnia to zajmowanie pozycji przed kluczowymi wydarzeniami ostatnich tygodni – posiedzeniem EBC (czwartek) oraz publikacją raportu z amerykańskiego rynku pracy (piątek).
Tak, jak dane z rynku nieruchomości oraz o kondycji sektora przemysłu w regionie Richmond (wzrost wskaźnika Fed w okolice 2,5-letnich maksimów) przybliżyły termin zakończenia skupu obligacji, tak odczyt wskaźnika nastrojów konsumentów sporządzanej przez Conference Board, mógł go oddalić. Indeks nieoczekiwanie spadł w listopadzie, trzeci kolejny raz, osiągając najgorszy wynik od kwietnia. Pogorszenie sentymentu Amerykanów przed kluczowym okresem świątecznych zakupów może niepokoić. Dziś poznamy dane innej organizacje badającej nastroje – Uniwersytetu Michigan. Ekonomiści spodziewają się wzrostu wskaźnika w porównaniu do października.
Słabsze od prognoz dane z polskiej gospodarki nie miały większego przełożenia na notowania. Sprzedaż detaliczna zwiększyła się w październiku, jednak dynamika wzrostu nie dorównała medianie oczekiwań i była niższa niż przed miesiącem. Stopa bezrobocia nie uległa zmianie. Liczba osób bez zatrudnienia obniżyła się symbolicznie, co jest pozytywnym sygnałem. Październik był jednak ostatnim miesiącem poprawy sytuacji na rynku pracy. Od listopada do lutego stopa bezrobocia zwiększy się o ok. 1,5 pkt. proc. i z dużym prawdopodobieństwem pod koniec zimy osiągnie najwyższy poziom od 7 lat (14,5 proc.). Zachowanie wskaźnika na przełomie roku pokaże, w jakim stopniu wiosenno-letnia poprawa (spadek z 14,4 na 13,0 proc.) wynikała z sezonowej cykliczności, a w jakim z większej liczby utworzonych, stabilnych miejsc pracy.
EURPLN: Kurs przebił się powyżej psychologicznej bariery 4,20 i znajduje się tuż poniżej 200-sesyjnej średniej ruchomej. Wzrost notowań na wyższe poziomy zwiększy szanse na kontynuowanie ruchu do 4,2300. Silniejszych zwyżek się nie spodziewam. Ze średnioterminowej perspektywy notowania w dalszym ciągu znajdują się w trendzie bocznym między 4,16 a 4,23. Taka sytuacja może potrwać nawet do końca roku.
EURUSD: Kurs dotarł do 1,3600 ustanawiając nowe maksima listopada. Są niewielkie szanse, że wzrosty znacząco się przedłużą. Obecne poziomy stanowią dogodną okazję do sprzedaży wspólnej waluty za dolary. Wzrostowa korekta kursu już się zakończyła. Wskazują na to silne spadki, które pojawiły się na słabszych giełdach Europy oraz układ pozycji na rynku opcji. Dziś ostatni dzień handlu przed Świętem Dziękczynienia w USA. Początek przyszłego tygodnia to zajmowanie pozycji przed kluczowymi wydarzeniami ostatnich tygodni – posiedzeniem EBC (czwartek) oraz publikacją raportu z amerykańskiego rynku pracy (piątek).
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









