
Data dodania: 2013-11-26 (12:01)
Dzisiejszy dzień zapowiada się dość ciekawie i z pewnością przyczyni się do większej zmienności na rynku. W centrum zainteresowania pozostają publikacje makroekonomiczne z amerykańskiego sektora nieruchomości, indeks zaufania konsumentów Conference Board oraz wskaźnik aktywności Richmond Fed.
Indeks podpisanych umów kupna domów w USA spadł w październiku o 0,6% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego wzrostu. Konsensus rynkowy zakłada jednak, że dzisiejsze dane z rynku nieruchomości będą lepsze. Analitycy oczekują także wzrostu indeksu Conference Board w listopadzie do 72,9 pkt., co byłoby pozytywnym czynnikiem dla dolara.
W nocy zostały opublikowane notatki z październikowego posiedzenia Banku Japonii. Dwoje członków wyraziło swoje obawy odnośnie perspektyw dla gospodarki, w szczególności co do osiągnięcia celu inflacyjnego na poziomie 2,0% w przeciągu dwóch lat. Nie ma jednak co liczyć w tym roku na nowe programy stymulujące gospodarkę. Kolejny ruch ze strony BoJ jest oczekiwany dopiero w kwietniu 2014 roku. USDJPY zbliżył się wczoraj w rejon 102 jenów za dolara, jednak dzisiaj po publikacji protokołu waluta japońska zyskała nieco na wartości. Nie zmienia to jednak układu sił na wykresie. W średnim terminie należy spodziewać się testu poziomu 103,70.
W dniu dzisiejszym we Frankfurcie wystąpi członek zarządu ECB Yves Mersch, który w ostatnim czasie wyraził swoje poparcie dla dalszych programów stymulujących gospodarkę, gdyby zaistniała taka konieczność. W Berlinie natomiast będzie przemawiał Asmussen, który w zeszłym tygodniu nie wykluczał ujemnej stopy depozytowej jako jednego z narzędzi ECB. O tym czy przemówienia te przełożą się na notowania euro przekonamy się już o godzinie 13:30 i 19:00. Jak na razie eurodolar powrócił do wzrostów, jednak ja na razie nie udało się sforsować istotnego oporu w rejonie 1,3565.
EURPLN
Na rynku EURPLN bez zmian. Notowania utrzymują się w ostatnim zakresie wahań. Kilka minionych dni przyniosło próbę naruszenia poziomu 4,20, jednak bez większych sukcesów. Najbliższe wsparcie w rejonie 4,1860 wyznacza dolne ograniczenie chmury ichimoku zbiegające się z kinjun sen.
EURUSD
EURUSD próbuje dziś sforsować opór na poziomie 1,3563 wynikający z 50% zniesienia Fib całości fali spadkowej rozpoczętej w październiku tego roku. Na wykresie dziennym utrzymało się wsparcie w postaci linii tenkan na poziomie 1,3488. Ewentualne wyjście powyżej poziomu 1,3578 dopełni korektę prostą na eurodolarze. Z kolei zejście poniżej okolic 1,3480/90 przyśpieszy spadki na tej parze.
EURGBP
Na wykresie tygodniowym EURGBP obserwujemy coraz to niższe dołki i szczyty. Biorąc pod uwagę perspektywy odnośnie polityki monetarnej ECB i BOE oraz kondycje tych gospodarek, euro funt powinien powrócić do spadków w średnim terminie. Silne wsparcie w postaci połowy zniesienia całości fali wzrostowej zapoczątkowanej w lipcu 2012 roku znajduje się na poziomie 0,8284 i zbiega się z linią poprowadzoną po ostatnich minimach lokalnych.
W nocy zostały opublikowane notatki z październikowego posiedzenia Banku Japonii. Dwoje członków wyraziło swoje obawy odnośnie perspektyw dla gospodarki, w szczególności co do osiągnięcia celu inflacyjnego na poziomie 2,0% w przeciągu dwóch lat. Nie ma jednak co liczyć w tym roku na nowe programy stymulujące gospodarkę. Kolejny ruch ze strony BoJ jest oczekiwany dopiero w kwietniu 2014 roku. USDJPY zbliżył się wczoraj w rejon 102 jenów za dolara, jednak dzisiaj po publikacji protokołu waluta japońska zyskała nieco na wartości. Nie zmienia to jednak układu sił na wykresie. W średnim terminie należy spodziewać się testu poziomu 103,70.
W dniu dzisiejszym we Frankfurcie wystąpi członek zarządu ECB Yves Mersch, który w ostatnim czasie wyraził swoje poparcie dla dalszych programów stymulujących gospodarkę, gdyby zaistniała taka konieczność. W Berlinie natomiast będzie przemawiał Asmussen, który w zeszłym tygodniu nie wykluczał ujemnej stopy depozytowej jako jednego z narzędzi ECB. O tym czy przemówienia te przełożą się na notowania euro przekonamy się już o godzinie 13:30 i 19:00. Jak na razie eurodolar powrócił do wzrostów, jednak ja na razie nie udało się sforsować istotnego oporu w rejonie 1,3565.
EURPLN
Na rynku EURPLN bez zmian. Notowania utrzymują się w ostatnim zakresie wahań. Kilka minionych dni przyniosło próbę naruszenia poziomu 4,20, jednak bez większych sukcesów. Najbliższe wsparcie w rejonie 4,1860 wyznacza dolne ograniczenie chmury ichimoku zbiegające się z kinjun sen.
EURUSD
EURUSD próbuje dziś sforsować opór na poziomie 1,3563 wynikający z 50% zniesienia Fib całości fali spadkowej rozpoczętej w październiku tego roku. Na wykresie dziennym utrzymało się wsparcie w postaci linii tenkan na poziomie 1,3488. Ewentualne wyjście powyżej poziomu 1,3578 dopełni korektę prostą na eurodolarze. Z kolei zejście poniżej okolic 1,3480/90 przyśpieszy spadki na tej parze.
EURGBP
Na wykresie tygodniowym EURGBP obserwujemy coraz to niższe dołki i szczyty. Biorąc pod uwagę perspektywy odnośnie polityki monetarnej ECB i BOE oraz kondycje tych gospodarek, euro funt powinien powrócić do spadków w średnim terminie. Silne wsparcie w postaci połowy zniesienia całości fali wzrostowej zapoczątkowanej w lipcu 2012 roku znajduje się na poziomie 0,8284 i zbiega się z linią poprowadzoną po ostatnich minimach lokalnych.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
13:37 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
13:29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
10:24 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).