
Data dodania: 2013-11-25 (10:39)
Złoty stabilny na początku ubogiego w wydarzenia tygodnia, w którym Amerykanie obchodzą Święto Dziękczynienia. W najbliższych sesjach EUR/PLN pozostanie w przedziale 4,16-4,21, zaś EUR/USD może spróbować przedostać się na nieco wyższe poziomy. Zasięg wzrostów nie przekroczy jednak 1,3650.
Końcówka tygodnia nie przyniosła większych zmian na rynkach finansowych. Złoty nieznacznie zyskał wobec dolara i stracił w relacji euro. Oceny koniunktury w najważniejszych gałęziach polskiej gospodarki w listopadzie nieoczekiwanie się pogorszyły. Wskaźnik dla sektora przemysłu spadł o 2 pkt. i kolejny miesiąc z rzędu pozostał poniżej poziomu 0 pkt. Oznacza to, że w dalszym ciągu więcej menadżerów spodziewa się pogorszenia, a nie poprawy kondycji firmy. Z badań wynika, że bieżący portfel zamówień oceniany jest korzystnie, bieżąca produkcja zwiększana jest w stopniu większym niż przed miesiącem. Jednak odpowiednie prognozy są bardziej negatywne niż w październiku. Stan zapasów został określony przez przedsiębiorców jako nadmierny. Szybciej niż przed miesiącem rośnie natomiast poziom należności. Sytuacja finansowa firm oceniana jest nieznacznie mniej pesymistycznie niż w październiku, jednak, jak podaje GUS, w najbliższych miesiącach można spodziewać się jej niewielkiego pogorszenia. Nieoczekiwanie, redukcje zatrudnienia mogą być nieco większe od zapowiadanych w październiku. Spadają ceny sprzedawanych wyrobów.
W sytuacji poprawiających się wyników polskiej gospodarki oraz względnie dobrych perspektyw na najbliższe kilka kwartałów, pogorszenie ocen koniunktury w badaniach GUS jest zaskakujący. Szczególnie niepokojący jest wzrost pesymizmu w budownictwie. Ostatnie dane o produkcji budowlano-montażowej wskazywały bowiem, że sektor najgorsze ma już za sobą. Dziwi również mocno spadający portfel zamówień ogółem, który sugerowałby, że w najbliższych miesiącach nastąpi raczej regres, a nie wzrost produkcji przemysłu w Polsce.
Wyniki badań GUS są o tyle zaskakujące, że podobne, subiektywne oceny przedsiębiorców za naszą zachodnią granicą, są niezmiennie bardzo dobre. Jak podał instytut Ifo, wskaźnik nastrojów w biznesie w listopadzie osiągnął poziom najwyższy od półtora roku. Zwiększyły się zarówno subindeksy sytuacji bieżącej, jak i oczekiwań na najbliższe 6 miesięcy. Potwierdziły się tym samym, opublikowane wcześniej, wyniki ankiet nastrojów inwestorów i ekonomistów organizacji ZEW. Sytuacja gospodarcza Niemiec nie daje żadnych powodów do niepokoju. Największa gospodarka strefy euro pozostaje motorem rozwoju regionu i wzorem dla pozostałych państw, gdzie niezbędnie jest przeprowadzenie reform zwiększających konkurencyjność. Powinno to w szczególności dotyczyć Francji, która bez reform może w przyszłości stać się problemem dla Europy.
Tydzień zapowiada się bardzo spokojnie. Na dziś nie ma zaplanowanych żadnych istotnych wydarzeń. Jedynie wtorkowe i środowe publikacje z Polski i USA mogą przyciągać uwagę inwestorów. W czwartek w USA obchodzone będzie Święto Dziękczynienia, zaś piątkowa sesja na giełdach zostanie skrócona. Dopiero w kolejnym tygodniu w związku z posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego oraz publikacją danych z rynku pracy można spodziewać się silniejszych wahań.
EURPLN: Złoty stabilnie, utrzymuje się poniżej poziomu 4,2000, który stanowi lokalny opór. Obraz rynku prezentuje się neutralnie. Możliwy jest wzrost notowań w rejon 4,2100, ale są coraz mniejsze szanse, że osłabienie złotego przybierze pokaźniejsze rozmiary. Z drugiej strony, przed silniejszymi spadkami kursu powstrzymuje bariera 4,1600, która z dużym prawdopodobieństwem w tym tygodniu nie zostanie przełamana. Kursy powyżej 4,20 wykorzystamy do sprzedaży euro.
EURUSD: Euro pozostaje mocne. Po spadkach kursu, wywołanych pogłoskami o możliwym wprowadzeniu ujemnej stopy depozytowej w strefie euro, nie ma już śladu. Tydzień zamknął się powyżej poziomu 1,3500. Rośnie zagrożenie, że spadki notowań przedłużą się na kolejne kilka sesji. Nie można wykluczyć ruchu w kierunku 1,3650. Generalnie jednak, zarówno dzisiejsza sesji, jak i cały bieżący tydzień zapowiadają się bardzo spokojnie. Ostateczne zajmowanie pozycji przed kluczowymi wydarzeniami początku grudnia zaczną się w pierwszych sesjach nowego tygodnia.
W sytuacji poprawiających się wyników polskiej gospodarki oraz względnie dobrych perspektyw na najbliższe kilka kwartałów, pogorszenie ocen koniunktury w badaniach GUS jest zaskakujący. Szczególnie niepokojący jest wzrost pesymizmu w budownictwie. Ostatnie dane o produkcji budowlano-montażowej wskazywały bowiem, że sektor najgorsze ma już za sobą. Dziwi również mocno spadający portfel zamówień ogółem, który sugerowałby, że w najbliższych miesiącach nastąpi raczej regres, a nie wzrost produkcji przemysłu w Polsce.
Wyniki badań GUS są o tyle zaskakujące, że podobne, subiektywne oceny przedsiębiorców za naszą zachodnią granicą, są niezmiennie bardzo dobre. Jak podał instytut Ifo, wskaźnik nastrojów w biznesie w listopadzie osiągnął poziom najwyższy od półtora roku. Zwiększyły się zarówno subindeksy sytuacji bieżącej, jak i oczekiwań na najbliższe 6 miesięcy. Potwierdziły się tym samym, opublikowane wcześniej, wyniki ankiet nastrojów inwestorów i ekonomistów organizacji ZEW. Sytuacja gospodarcza Niemiec nie daje żadnych powodów do niepokoju. Największa gospodarka strefy euro pozostaje motorem rozwoju regionu i wzorem dla pozostałych państw, gdzie niezbędnie jest przeprowadzenie reform zwiększających konkurencyjność. Powinno to w szczególności dotyczyć Francji, która bez reform może w przyszłości stać się problemem dla Europy.
Tydzień zapowiada się bardzo spokojnie. Na dziś nie ma zaplanowanych żadnych istotnych wydarzeń. Jedynie wtorkowe i środowe publikacje z Polski i USA mogą przyciągać uwagę inwestorów. W czwartek w USA obchodzone będzie Święto Dziękczynienia, zaś piątkowa sesja na giełdach zostanie skrócona. Dopiero w kolejnym tygodniu w związku z posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego oraz publikacją danych z rynku pracy można spodziewać się silniejszych wahań.
EURPLN: Złoty stabilnie, utrzymuje się poniżej poziomu 4,2000, który stanowi lokalny opór. Obraz rynku prezentuje się neutralnie. Możliwy jest wzrost notowań w rejon 4,2100, ale są coraz mniejsze szanse, że osłabienie złotego przybierze pokaźniejsze rozmiary. Z drugiej strony, przed silniejszymi spadkami kursu powstrzymuje bariera 4,1600, która z dużym prawdopodobieństwem w tym tygodniu nie zostanie przełamana. Kursy powyżej 4,20 wykorzystamy do sprzedaży euro.
EURUSD: Euro pozostaje mocne. Po spadkach kursu, wywołanych pogłoskami o możliwym wprowadzeniu ujemnej stopy depozytowej w strefie euro, nie ma już śladu. Tydzień zamknął się powyżej poziomu 1,3500. Rośnie zagrożenie, że spadki notowań przedłużą się na kolejne kilka sesji. Nie można wykluczyć ruchu w kierunku 1,3650. Generalnie jednak, zarówno dzisiejsza sesji, jak i cały bieżący tydzień zapowiadają się bardzo spokojnie. Ostateczne zajmowanie pozycji przed kluczowymi wydarzeniami początku grudnia zaczną się w pierwszych sesjach nowego tygodnia.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.