
Data dodania: 2013-11-15 (11:58)
Przyszła szefowa FED tylko teoretycznie broniła wczoraj programu QE3. Padły sformułowania, że korzyści przewyższają koszty i kluczowe jest, aby nie wycofywać się zbyt szybko, dopóki nie będzie ku temu wiarygodnych przesłanek z gospodarki.
Yellen zwróciła też uwagę, że obecna stopa bezrobocia na poziomie 7,3 proc. nie odzwierciedla w pełni poprawy na rynku pracy, który pozostaje słaby (to powtórka z tego, na co zwracał uwagę Ben Bernanke jeszcze w lipcu b.r.). Jednak zaznaczyła, że ryzykiem byłoby zbyt późne wycofywanie się z programu QE3 i tym samym ścieżka tego procesu będzie zależeć od napływających danych (nie można wytyczyć konkretnych ram czasowych). To wszystko brzmi oczywiście „gołębio”, ale Yellen zdaje się asekurować i mieć świadomość, że program QE3 nie można trwać wiecznie – co sama też zaznacza. Tak naprawdę wczorajsze wystąpienie Yellen nie wnosi wiele – to klasyczna mowa na „otwarcie”, która polega na tym, aby nie zaszkodzić żadnej ze stron, co wczoraj dość dobrze się jej udało. Naszym zdaniem napływające dane z USA wymuszą na Yellen bardziej elastyczne działanie po objęciu fotela szefowej FED z początkiem lutego 2014 r. Z kolei to, czy Rezerwa Federalna zdecyduje się na zaskakujące działania (niewielką redukcję QE3) w grudniu pokażą dane listopadowe dane z rynku pracy, a także odczyty inflacji, a nie opinie pani Yellen…
Dzisiaj w kalendarzu z USA mamy dość ważne dane nt. październikowej dynamiki produkcji przemysłowej o godz. 15:15, która spodziewana jest na poziomie 0,2 proc. m/m wobec 0,6 proc. m/m we wrześniu, przy utrzymaniu wykorzystania mocy produkcyjnych na poziomie 78,3 proc. Nie można jednak wykluczyć, że podobnie jak miało to miejsce w przypadku wcześniejszych odczytów makro, także i tutaj zobaczymy pozytywną niespodziankę, co dałoby wsparcie dolarowi. Wcześniej, bo o godz. 14:30 czeka nas publikacja indeksu aktywności sektora przetwórczego w rejonie Nowego Jorku. W listopadzie spodziewany jest wzrost do 5 pkt. z 1,52 pkt., chociaż te figury bywają dość zmienne.
Opublikowane o godz. 11:00 ostateczne dane nt. inflacji HICP w strefie euro, potwierdziły pierwotny odczyt na poziomie 0,7 proc. r/r, który stał się przesłanką do cięcia stóp procentowych o 25 p.b. przez Europejski Bank Centralny na ostatnim posiedzeniu. Na rynku widać było jednak obawy, czy aby końcowa figura nie będzie niższa, co rzuciłoby nowe światło na nieco zapomniane przez inwestorów, a dość zaskakujące opinie głównego ekonomisty ECB, Petera Praeta, które pojawiły się dwa dni temu w wywiadzie dla Wall Street Journal. W ramach „rozważań” pojawiło się tam sformułowanie, iż realne byłoby wprowadzenie programu QE, jeżeli pojawiłoby się realne zagrożenie deflacyjne. Do tego wątku wraca dzisiaj The Telegraph, który sugeruje, że rządy w ECB zaczynają przejmować „gołębie” i rośnie ryzyko dalszych podziałów pomiędzy Niemcami a resztą strefy euro. I wydaje się, że będzie to ciekawy temat na 2014 r.
Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że nadal pozostajemy pomiędzy ważnym wsparciem na 1,3415, a oporami umiejscowionymi pomiędzy 1,3515-30 (te ostatnie poziomy nie były wczoraj testowane). Rośnie jednak prawdopodobieństwo wyjścia dołem, gdyby dane z USA okazały się lepsze. Rynek będzie się też pozycjonował pod zaplanowaną na środę publikację zapisków z ostatniego posiedzenia FED w środę (przypomnijmy, że uruchomiło ono falę umocnienia dolara), a także czwartkowe dane PMI ze strefy euro (wstępne za listopad).
Dzisiaj w kalendarzu z USA mamy dość ważne dane nt. październikowej dynamiki produkcji przemysłowej o godz. 15:15, która spodziewana jest na poziomie 0,2 proc. m/m wobec 0,6 proc. m/m we wrześniu, przy utrzymaniu wykorzystania mocy produkcyjnych na poziomie 78,3 proc. Nie można jednak wykluczyć, że podobnie jak miało to miejsce w przypadku wcześniejszych odczytów makro, także i tutaj zobaczymy pozytywną niespodziankę, co dałoby wsparcie dolarowi. Wcześniej, bo o godz. 14:30 czeka nas publikacja indeksu aktywności sektora przetwórczego w rejonie Nowego Jorku. W listopadzie spodziewany jest wzrost do 5 pkt. z 1,52 pkt., chociaż te figury bywają dość zmienne.
Opublikowane o godz. 11:00 ostateczne dane nt. inflacji HICP w strefie euro, potwierdziły pierwotny odczyt na poziomie 0,7 proc. r/r, który stał się przesłanką do cięcia stóp procentowych o 25 p.b. przez Europejski Bank Centralny na ostatnim posiedzeniu. Na rynku widać było jednak obawy, czy aby końcowa figura nie będzie niższa, co rzuciłoby nowe światło na nieco zapomniane przez inwestorów, a dość zaskakujące opinie głównego ekonomisty ECB, Petera Praeta, które pojawiły się dwa dni temu w wywiadzie dla Wall Street Journal. W ramach „rozważań” pojawiło się tam sformułowanie, iż realne byłoby wprowadzenie programu QE, jeżeli pojawiłoby się realne zagrożenie deflacyjne. Do tego wątku wraca dzisiaj The Telegraph, który sugeruje, że rządy w ECB zaczynają przejmować „gołębie” i rośnie ryzyko dalszych podziałów pomiędzy Niemcami a resztą strefy euro. I wydaje się, że będzie to ciekawy temat na 2014 r.
Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że nadal pozostajemy pomiędzy ważnym wsparciem na 1,3415, a oporami umiejscowionymi pomiędzy 1,3515-30 (te ostatnie poziomy nie były wczoraj testowane). Rośnie jednak prawdopodobieństwo wyjścia dołem, gdyby dane z USA okazały się lepsze. Rynek będzie się też pozycjonował pod zaplanowaną na środę publikację zapisków z ostatniego posiedzenia FED w środę (przypomnijmy, że uruchomiło ono falę umocnienia dolara), a także czwartkowe dane PMI ze strefy euro (wstępne za listopad).
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
2025-05-14 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
2025-05-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
2025-05-14 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...
Radykalna deeskalacja?
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutFinał weekendowych rozmów przedstawicieli USA i Chin w Genewie przynosi mocne zaskoczenie - strony uzgodniły, że cła maja być ścięte do 10 proc. (dla produktów z USA), oraz 30 proc. dla towarów z Chin (USA będą dalej doliczać "karne" cła za fentanyl w wysokości 20 proc.). Ustalenie ma wejść w życie od 14 maja i potrwać 90 dni. W tym czasie strony mają pracować nad poważną umową handlową. Wygląda świetnie? Ciśnie się tylko jedno pytanie, po co było to wcześniejsze zamieszanie i faktyczne embargo, skoro USA zeszły z cłami po pierwszych rozmowach z Chinami znacznie bardziej, niż to same zapowiadały.
Ulga na rynkach
2025-05-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWeekendowe rozmowy handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w Genewie zakończyły się zapowiedzią „istotnego postępu”, choć bez konkretnych ustaleń dotyczących poziomów ceł czy terminów dalszych działań. Rynki przyjęły ten rozwój wydarzeń z umiarkowanym optymizmem – brak eskalacji napięć został odebrany jako ulga, a ryzyko natychmiastowego pogorszenia relacji handlowych zostało oddalone.
Czy to koniec wojny handlowej?
2025-05-12 Poranny komentarz walutowy XTBPo szoku wywołanym zapowiedzią nałożenia drakońskich ceł przez prezydenta Trumpa zaledwie miesiąc temu na rynkach w zasadzie nie ma śladu. Choć obraz nowej rzeczywistości gospodarczej nadal się nie wyłonił, inwestorzy wyceniają optymistyczny scenariusz. Poniedziałkowa sesja rozpoczyna się pod dyktando de-eskalacji na linii USA-Chiny. Po tym, jak miesiąc temu ogłoszone zostały bardzo wysokie cła na import z niemal wszystkich kierunków do USA przedstawiciele Białego Domu twierdzili, że była to przede wszystkim pułapka zastawiona na Chiny, gdyż z pozostałymi krajami szybko zostaną podpisane porozumienia handlowe.
Podbicie USDPLN po wieściach w temacie Chin
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia o tym, że USA i Chiny zdołały przełamać impas we wzajemnych relacjach handlowych po weekendowym spotkaniu przedstawicieli tych krajów w szwajcarskiej Genewie, przekładają się na podbicie USDPLN ponad 3,80 w ślad za wyraźnym zejściem EURUSD w okolice 1,11. W przypadku EURPLN zeszliśmy poniżej 4,23. Zniesienie wzajemnych ceł pomiędzy USA, a Chinami jest o wiele bardziej znaczące, niż to spekulował rynek jeszcze w miniony piątek.
Rynek ma nadzieje na przełom między USA oraz Chinami
2025-05-09 Poranny komentarz walutowy XTBW trakcie najbliższego weekendu ma dojść do pierwszych poważniejszych negocjacji handlowych między USA oraz Chinami. Rozmowy te mają odbyć się w Szwajcarii. Oczekiwania przed tą rozmową są dosyć pozytywne, biorąc pod uwagę porozumienie handlowe między USA oraz Wielką Brytanią, choć jednocześnie wielokrotnie w tym tygodniu Trump podminowywał ewentualną skłonność do obniżania stawek celnych. Co to znaczy dla rynku, a w szczególności dla amerykańskiego dolara?
Złoty bez reakcji na decyzję RPP
2025-05-08 Poranny komentarz walutowy XTBMożna powiedzieć „wreszcie” stopy procentowe w Polsce wędrują w dół. Rada zdecydowała się na taką pierwszą, ale nie ostatnią obniżkę. Okres wysokiego oprocentowania powoli dobiega końca. Złoty jednak nie reaguje. Dlaczego? Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych od razu o 50 punktów bazowych, w efekcie czego stopa referencyjna powędruje z 5,75 na 5,25%.