Data dodania: 2013-11-07 (10:35)
Pewne złagodzenie komunikatu po dzisiejszym posiedzeniu EBC jest w dużej mierze uwzględnione w cenie euro. Do końca zdyskontowana nie jest natomiast obniżka stóp procentowych w grudniu. W mojej ocenie, potencjał deprecjacji wspólnej waluty w krótkim terminie nie został wyczerpany.
Złoty pozostanie mocny. Spadki eurodolara przełożą się na łagodny wzrost notowań USD/PLN i stabilizację, bądź osuwanie się kursu EUR/PLN.
Dziś pierwsze z dwóch kluczowych wydarzeń miesiąca. Europejski Bank Centralny (EBC) decyduje o polityce pieniężnej. Spadek stóp procentowych już teraz jest mało prawdopodobny. Powszechnie oczekuje się natomiast, że EBC wyraźnie złagodzi komunikat. Być może również zapowie podjęcie dalszych kroków nakierowanych na pobudzenie akcji kredytowej w strefie euro. W komunikacie oraz wypowiedziach prezesa Banku, M. Draghiego, znajdą się zapewne odniesienia do ostatnich, niepokojących danych o wznowieniu tendencji deflacyjnych w regionie oraz wzroście stopy bezrobocia do rekordowo wysokiego poziomu. Może to oznaczać umieszczenie w sprawozdaniu sformułowania o przesunięciu balansu ryzyk dla inflacji w kierunku jej dalszego obniżenia. Sygnałem, że do obniżki stóp procentowych dojdzie w grudniu będzie uwaga o niejednomyślnym podjęciu decyzji dziś, bądź bardziej czytelne stwierdzenie, że EBC rozważy luzowanie monetarne za pomocą standardowych narzędzi przed zakończeniem roku.
Podjęcie decyzji o obniżce stóp o 25 pkt., bez redukcji stopy depozytowej poniżej zera, przyjmuję, na ten moment, jako scenariusz bazowy. Z uwagą śledzone będą również odniesienia do kursu walutowego. Z dużym prawdopodobieństwem pojawi się sformułowanie, że umacniająca się waluta stanowi zagrożenia dla wzrostu gospodarczego i oddziałuje w kierunku dalszego obniżenia inflacji. Podobne stwierdzenie dotyczyć może spadających notowań ropy naftowej i innych surowców.
Zarysowaną powyżej formę złagodzenia przekazu (bez jasnej deklaracji, że stopy spadną w grudniu) można uznać za w dużej mierze zdyskontowaną przez rynek. Każda dodatkowa uwaga wykraczająca poza te ramy (np. o osłabieniu obserwowanych wcześniej, pozytywnych tendencji aktywności, bądź wzmożeniu negatywnych trendów w zakresie udzielania kredytów), nasili presję na osłabienie euro. Podtrzymanie dotychczasowej retoryki lub jedynie nieśmiałe uwagi o spadku inflacji poniżej prognozowanych wartości bez odniesień, iż proces ten może się przedłużyć oraz, że nasiliły się zagrożenia dla wzrostu gospodarczego, będą zaskoczeniem. W takiej sytuacji euro zakończy dzień mocniejsze.
Osobiście skłaniam się jednak ku wizji, że M. Draghi nie zawiedzie oczekiwań intensyfikacji działań mających na celu przyspieszenie procesu obiegu pieniądza w gospodarce i będzie bardziej „gołębi” niż się tego oczekuje. Opinię tę opieram na tezie, iż twarde dane z ostatnich dwóch miesięcy pokazały, że ożywienie w strefie euro jest wciąż bardzo nietrwałe. Bez dodatkowych, śmiałych kroków strefie euro grozić będzie deflacja. W związku z tym uważam, że odwracanie, kumulowanych od miesięcy, długich pozycji na euro, będzie w tym tygodniu kontynuowane.
EURPLN: Ruchem poniżej 4,1750 podjęta została próba wybicia kursu z kanału krótkoterminowego trendu wzrostowego. Potwierdzenie siły złotego dziś będzie sygnałem spadków notowań na niższe poziomy. Bardziej łagodne niż się spodziewa rynek komunikat EBC (zapowiedź obniżki w grudniu bądź odniesienie do deflacji) może spowodować, że kurs EUR/PLN będzie zniżkował, podczas gdy USD/PLN przesunie się na wyższe poziomy. Przełamanie 4,1600 otworzy drogę do spadków na 4,1200. W tym scenariuszu dolar powróci powyżej 3,1000. Najbliższe dwie sesje wymuszą podjęcie kluczowych decyzji inwestycyjnych w horyzoncie kilkunastu tygodni.
EURUSD: Kurs powrócił powyżej 1,3500. Zgodnie z argumentacją przedstawioną powyżej, spodziewam się nawrotu tendencji spadkowych na parze EUR/USD. Jasna deklaracja, że EBC jest skłonny obniżyć styp procentowe w grudniu lub dostrzega nowe zagrożenia dla wzrostu gospodarczego oraz możliwość pojawienia się deflacji, wymusi dalsze zamykanie skumulowanych długich pozycji na wspólnej walucie. Ewentualne przełamanie poziomu 1,3450, z technicznego punktu widzenia, wygeneruje silny sygnał kontynuacji spadków nawet na 1,3150.
Dziś pierwsze z dwóch kluczowych wydarzeń miesiąca. Europejski Bank Centralny (EBC) decyduje o polityce pieniężnej. Spadek stóp procentowych już teraz jest mało prawdopodobny. Powszechnie oczekuje się natomiast, że EBC wyraźnie złagodzi komunikat. Być może również zapowie podjęcie dalszych kroków nakierowanych na pobudzenie akcji kredytowej w strefie euro. W komunikacie oraz wypowiedziach prezesa Banku, M. Draghiego, znajdą się zapewne odniesienia do ostatnich, niepokojących danych o wznowieniu tendencji deflacyjnych w regionie oraz wzroście stopy bezrobocia do rekordowo wysokiego poziomu. Może to oznaczać umieszczenie w sprawozdaniu sformułowania o przesunięciu balansu ryzyk dla inflacji w kierunku jej dalszego obniżenia. Sygnałem, że do obniżki stóp procentowych dojdzie w grudniu będzie uwaga o niejednomyślnym podjęciu decyzji dziś, bądź bardziej czytelne stwierdzenie, że EBC rozważy luzowanie monetarne za pomocą standardowych narzędzi przed zakończeniem roku.
Podjęcie decyzji o obniżce stóp o 25 pkt., bez redukcji stopy depozytowej poniżej zera, przyjmuję, na ten moment, jako scenariusz bazowy. Z uwagą śledzone będą również odniesienia do kursu walutowego. Z dużym prawdopodobieństwem pojawi się sformułowanie, że umacniająca się waluta stanowi zagrożenia dla wzrostu gospodarczego i oddziałuje w kierunku dalszego obniżenia inflacji. Podobne stwierdzenie dotyczyć może spadających notowań ropy naftowej i innych surowców.
Zarysowaną powyżej formę złagodzenia przekazu (bez jasnej deklaracji, że stopy spadną w grudniu) można uznać za w dużej mierze zdyskontowaną przez rynek. Każda dodatkowa uwaga wykraczająca poza te ramy (np. o osłabieniu obserwowanych wcześniej, pozytywnych tendencji aktywności, bądź wzmożeniu negatywnych trendów w zakresie udzielania kredytów), nasili presję na osłabienie euro. Podtrzymanie dotychczasowej retoryki lub jedynie nieśmiałe uwagi o spadku inflacji poniżej prognozowanych wartości bez odniesień, iż proces ten może się przedłużyć oraz, że nasiliły się zagrożenia dla wzrostu gospodarczego, będą zaskoczeniem. W takiej sytuacji euro zakończy dzień mocniejsze.
Osobiście skłaniam się jednak ku wizji, że M. Draghi nie zawiedzie oczekiwań intensyfikacji działań mających na celu przyspieszenie procesu obiegu pieniądza w gospodarce i będzie bardziej „gołębi” niż się tego oczekuje. Opinię tę opieram na tezie, iż twarde dane z ostatnich dwóch miesięcy pokazały, że ożywienie w strefie euro jest wciąż bardzo nietrwałe. Bez dodatkowych, śmiałych kroków strefie euro grozić będzie deflacja. W związku z tym uważam, że odwracanie, kumulowanych od miesięcy, długich pozycji na euro, będzie w tym tygodniu kontynuowane.
EURPLN: Ruchem poniżej 4,1750 podjęta została próba wybicia kursu z kanału krótkoterminowego trendu wzrostowego. Potwierdzenie siły złotego dziś będzie sygnałem spadków notowań na niższe poziomy. Bardziej łagodne niż się spodziewa rynek komunikat EBC (zapowiedź obniżki w grudniu bądź odniesienie do deflacji) może spowodować, że kurs EUR/PLN będzie zniżkował, podczas gdy USD/PLN przesunie się na wyższe poziomy. Przełamanie 4,1600 otworzy drogę do spadków na 4,1200. W tym scenariuszu dolar powróci powyżej 3,1000. Najbliższe dwie sesje wymuszą podjęcie kluczowych decyzji inwestycyjnych w horyzoncie kilkunastu tygodni.
EURUSD: Kurs powrócił powyżej 1,3500. Zgodnie z argumentacją przedstawioną powyżej, spodziewam się nawrotu tendencji spadkowych na parze EUR/USD. Jasna deklaracja, że EBC jest skłonny obniżyć styp procentowe w grudniu lub dostrzega nowe zagrożenia dla wzrostu gospodarczego oraz możliwość pojawienia się deflacji, wymusi dalsze zamykanie skumulowanych długich pozycji na wspólnej walucie. Ewentualne przełamanie poziomu 1,3450, z technicznego punktu widzenia, wygeneruje silny sygnał kontynuacji spadków nawet na 1,3150.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.