Data dodania: 2013-10-30 (12:50)
Jest mało prawdopodobne, aby FED w dzisiejszym komunikacie, który poznamy o godz. 19:00, będzie próbował uderzać w „jastrzębie” nuty. Takie obawy można będzie mieć przy posiedzeniu w grudniu, kiedy to dane makroekonomiczne za październik i listopad, pozwolą oszacować, jaki był rzeczywiście wpływ ostatniego „goverment shutdown” na gospodarkę.
Skala osłabienia dolara po dzisiejszych informacjach z FED może zależeć od tego, jakie dane poznamy o godz. 13:15 i 13:30. W pierwszym przypadku będą to szacunki ADP odnośnie nowych etatów w gospodarce w październiku – oczekiwania zakładają spadek do 150 tys. ze 166 tys., ale co jeżeli odczyt będzie wyraźnie słabszy (a takie ryzyko jest). W drugim poznamy dane nt. inflacji CPI za wrzesień – odczyt niższy od 0,2 proc. m/m i 1,2 proc. r/r może zwiększyć oczekiwania, że „gołębie” skrzydło FED będzie dążyło do wydłużenia w czasie terminu pierwszego ograniczenia skali QE3. Wciąż nie można też wykluczyć sytuacji w której na rynku zacznie się spekulować o możliwości zwiększenia QE3 w I kwartale 2014 r….
Wczorajsze , popołudniowe umocnienie się dolara względem głównych walut może być zastanawiające. Na pewno trudno je uzasadnić słowami szefa funduszu Black Rock, który (w imieniu finansjery z Wall Street?) wyraził oczekiwanie, że FED weźmie się za ograniczanie QE3, gdyż nadmiar taniego pieniądza może wypaczać wyceny aktywów.
To co obserwujemy dzisiaj rano to próba odreagowania wczorajszego ruchu na dolarze. O słowach Ewalda Nowotnego z ECB, które mogą pokazywać bezsilność banku centralnego w kwestii walki ze zbyt mocnym euro, pisałem wczoraj. Niemniej na rynku nadal pojawiają się opinie, aby być ostrożnym przed zaplanowanym na 7 listopada posiedzeniem ECB. Odpowiedź na pytanie, jakie są możliwości banku centralnego mogą przybliżyć zaplanowane na jutro wstępne dane nt. inflacji HICP w październiku – odczyt niższy od 1,1 proc. r/r nasiliłby spekulacje nt. możliwej obniżki. Dzisiaj w kalendarzu strefy euro mamy indeksy nastrojów w gospodarce, wyliczane przez Komisję Europejską. Szacunki zakładają, że główny wskaźnik wzrósł w październiku do 97,3 pkt. z 96,9 pkt.
Na wykresie EUR/USD można wyrysować formację flagi, która zwyczajowo jest sygnałem kontynuacji wcześniejszego trendu. Naruszenie wsparcia 1,3740-45 nie było znaczące (1,3732) i tym samym rejon 1,3710 pozostaje poza zasięgiem. Teraz celem jest złamanie strefy 1,3776-1,3792 i dalej górnego ograniczenia formacji flagi na 1,3804. Gdyby to się udało, to wyjście na nowe maksima powyżej 1,3830-40 będzie znacznie łatwiejsze. Celem, co zaznaczam od kilku dni w komentarzach są okolice 5,5 letniej linii trendu w rejonie 1,3970.
Agencja Moody’s podała kilka godzin temu, że zastanawiała się nad cięciem ratingu AAA dla Nowej Zelandii, ale ostatecznie nie zdecydowano się na taki ruch. Paradoksalnie ten komunikat przyczynił się do „ubicia” technicznego dołka na parach powiązanych z NZD. Na NZD/USD odbiliśmy się od ważnego wsparcia na 0,8215. I to dość wyraźnie (obecnie kurs oscyluje wokół 0,8280). Jeżeli przyjąć, że szeroka konsolidacja nadal obowiązuje, to w kolejnych dniach możemy się kierować do 0,8390-0,8430.
Wczorajsze , popołudniowe umocnienie się dolara względem głównych walut może być zastanawiające. Na pewno trudno je uzasadnić słowami szefa funduszu Black Rock, który (w imieniu finansjery z Wall Street?) wyraził oczekiwanie, że FED weźmie się za ograniczanie QE3, gdyż nadmiar taniego pieniądza może wypaczać wyceny aktywów.
To co obserwujemy dzisiaj rano to próba odreagowania wczorajszego ruchu na dolarze. O słowach Ewalda Nowotnego z ECB, które mogą pokazywać bezsilność banku centralnego w kwestii walki ze zbyt mocnym euro, pisałem wczoraj. Niemniej na rynku nadal pojawiają się opinie, aby być ostrożnym przed zaplanowanym na 7 listopada posiedzeniem ECB. Odpowiedź na pytanie, jakie są możliwości banku centralnego mogą przybliżyć zaplanowane na jutro wstępne dane nt. inflacji HICP w październiku – odczyt niższy od 1,1 proc. r/r nasiliłby spekulacje nt. możliwej obniżki. Dzisiaj w kalendarzu strefy euro mamy indeksy nastrojów w gospodarce, wyliczane przez Komisję Europejską. Szacunki zakładają, że główny wskaźnik wzrósł w październiku do 97,3 pkt. z 96,9 pkt.
Na wykresie EUR/USD można wyrysować formację flagi, która zwyczajowo jest sygnałem kontynuacji wcześniejszego trendu. Naruszenie wsparcia 1,3740-45 nie było znaczące (1,3732) i tym samym rejon 1,3710 pozostaje poza zasięgiem. Teraz celem jest złamanie strefy 1,3776-1,3792 i dalej górnego ograniczenia formacji flagi na 1,3804. Gdyby to się udało, to wyjście na nowe maksima powyżej 1,3830-40 będzie znacznie łatwiejsze. Celem, co zaznaczam od kilku dni w komentarzach są okolice 5,5 letniej linii trendu w rejonie 1,3970.
Agencja Moody’s podała kilka godzin temu, że zastanawiała się nad cięciem ratingu AAA dla Nowej Zelandii, ale ostatecznie nie zdecydowano się na taki ruch. Paradoksalnie ten komunikat przyczynił się do „ubicia” technicznego dołka na parach powiązanych z NZD. Na NZD/USD odbiliśmy się od ważnego wsparcia na 0,8215. I to dość wyraźnie (obecnie kurs oscyluje wokół 0,8280). Jeżeli przyjąć, że szeroka konsolidacja nadal obowiązuje, to w kolejnych dniach możemy się kierować do 0,8390-0,8430.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.