Data dodania: 2013-10-15 (09:24)
Na przestrzeni ostatnich trzech tygodni w notowaniach eurozłotego zauważalna jest tendencja stopniowego, choć powolnego obniżania się przedziału wahań kursu. Przed weekendem marazm rynkowy utrzymywał EUR/PLN w przedziale 4,18-4,21, ale zauważalna była rosnąca presja na wybicie dołem, co podkreśla pozytywne nastawienie uczestników rynku w stosunku do złotego.
Ale dopóki apetyt na ryzyko będzie ograniczany przez niepewność wokół kryzysu fiskalnego USA, ciężko oczekiwać trwałego wyłamania EUR/PLN poniżej 4,18. Chyba że warunki rynkowe zaburzy Bank Gospodarstwa Krajowego, wprowadzając dodatkową podaż EUR. Taka sytuacja miała miejsce wczoraj, kiedy na płytkim rynku BGK był praktycznie jedynym dużym graczem sprzedającym unijną walutę. Chociaż obecność banku na rynku walutowym można wiązać raczej z bieżącą działalnością operacyjną niż z interwencyjnym zaniżaniem kursu, nie można wykluczyć, że pod naporem podaży EUR kluczowe wsparcie na 4,18 zostanie złamane, co może aktywować ustawione tam zlecenia stop loss. Szczególnie, jeśli aktywność BGK zbiegnie się w czasie z informacją o porozumieniu fiskalnym w Kongresie USA, które może wywołać wzrost apatytu na aktywa rynków wschodzących w tym złotego. Wówczas możliwy jest spadek EUR/PLN w kierunku 4,14, tak jak to miało miejsce w nocy z 18 na 19 września w reakcji na decyzję Fed o nieredukowaniu QE3. I podobnie jak miesiąc temu eurozłoty może w kilka godzin odbić ponad 4,18, gdyż w USA zanosi się na doraźne, niż długotrwałe rozwiązanie, co będzie podtrzymywać niepewność rynkową.
Zanim to jednak nastąpi, w ciągu najbliższych godzin uwagę skupią publikacje makro, choć wątpliwe jest, aby mogły istotnie podnieść zmienność rynkową, biorąc pod uwagę, że oczy inwestorów zwrócone są na Waszyngton. Dane o inflacji z Wielkiej Brytanii (10:30) mogą rozruszać rynek GBP, pod warunkiem, że będą w znacznym stopniu odbiegać od konsensusu. Indeks ZEW z Niemiec (11:00) na ten moment nie jest publikacją, która może ważyć na notowaniach EUR, szczególnie że spodziewane jest utrzymanie wartości z września. O 14:00 poznamy dane o inflacji CPI z Polski, gdzie oczekuje wzrostu wskaźnika do 1,3% r/r z 1,1% we wrześniu i przy konsensusie na poziomie 1,1%. Ale nawet jeśli odchylenie od mediany będzie wyraźne, nie zmieni to krótkoterminowego nastawienia RPP, która nie spieszy się do zmiany stóp procentowych. W rezultacie wpływ danych na złotego będzie minimalny. Na koniec (14:30) na rynek trafi mało istotny odczyt indeksu NY Empire State.
EUR/PLN: Złoty w poniedziałek znalazł wsparcie w dodatkowym popycie ze strony BGK, choć obecności banku nie należy wiązać z interwencyjnymi zapędami rządu, a bardziej z działalnością operacyjną. Poziom 4,18 na EUR/PLN nadal obowiązuje jako pierwsze wsparcie, choć presja podaży może dziś ściągnąć kurs do 4,17.
EUR/USD: Poniedziałkowe wzrosty EUR/USD zatrzymały się tuż poniżej 1,36, choć to wciąż daleko od ostatnich szczytów przy 1,3645, aby mówić o zmianie obrazu rynku. Konsolidacja powyżej 1,3543 powinna się utrzymywać do czasu porozumienia w Kongresie USA. Reszta czynników ma znikomy wpływ na USD.
Zanim to jednak nastąpi, w ciągu najbliższych godzin uwagę skupią publikacje makro, choć wątpliwe jest, aby mogły istotnie podnieść zmienność rynkową, biorąc pod uwagę, że oczy inwestorów zwrócone są na Waszyngton. Dane o inflacji z Wielkiej Brytanii (10:30) mogą rozruszać rynek GBP, pod warunkiem, że będą w znacznym stopniu odbiegać od konsensusu. Indeks ZEW z Niemiec (11:00) na ten moment nie jest publikacją, która może ważyć na notowaniach EUR, szczególnie że spodziewane jest utrzymanie wartości z września. O 14:00 poznamy dane o inflacji CPI z Polski, gdzie oczekuje wzrostu wskaźnika do 1,3% r/r z 1,1% we wrześniu i przy konsensusie na poziomie 1,1%. Ale nawet jeśli odchylenie od mediany będzie wyraźne, nie zmieni to krótkoterminowego nastawienia RPP, która nie spieszy się do zmiany stóp procentowych. W rezultacie wpływ danych na złotego będzie minimalny. Na koniec (14:30) na rynek trafi mało istotny odczyt indeksu NY Empire State.
EUR/PLN: Złoty w poniedziałek znalazł wsparcie w dodatkowym popycie ze strony BGK, choć obecności banku nie należy wiązać z interwencyjnymi zapędami rządu, a bardziej z działalnością operacyjną. Poziom 4,18 na EUR/PLN nadal obowiązuje jako pierwsze wsparcie, choć presja podaży może dziś ściągnąć kurs do 4,17.
EUR/USD: Poniedziałkowe wzrosty EUR/USD zatrzymały się tuż poniżej 1,36, choć to wciąż daleko od ostatnich szczytów przy 1,3645, aby mówić o zmianie obrazu rynku. Konsolidacja powyżej 1,3543 powinna się utrzymywać do czasu porozumienia w Kongresie USA. Reszta czynników ma znikomy wpływ na USD.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.