Data dodania: 2013-09-24 (09:35)
Start nowego tygodnia na rynku walutowym był ospały, mimo że powodów do aktywnego handlu nie brakowało. Inwestorzy zaskakująco nie przywiązali większej uwagi do wyniku wyborów parlamentarnych w Niemczech, gdzie choć zwycięstwo partii CSU kanclerz Angeli Merkel było zgodne oczekiwaniami, ...
... to jednak zabrakło głosów do uzyskania absolutnej większości. Niezależnie, jak potoczą się negocjacje koalicyjne, polityka Niemiec wobec przyszłości strefy euro nie powinna ulec zmianie, jednak wnioski te nie przełożyły się na wsparcie notowań EUR. Sentyment wobec Eurolandu popsuły raczej rozczarowujące odczyty indeksów PMI. Inwestorzy najwyraźniej „przejęli” się spadkiem wskaźnika aktywności przemysłu do 51,1 pkt z 51,4 miesiąc wcześniej (przy prognozie 51,7), choć dla sektora usługowego indeks wzrósł mocniej od oczekiwań (52,1, prog. 51, poprz. 50,7). W rezultacie wskaźnik Composite podbił do 52,1 (poprz. 51,5), wskazując na kontynuację ożywienia gospodarczego w III kw. Dane na pewno wyglądają lepiej dla strefy euro niż w przypadku USA, gdzie wskaźnik PMI dla przemysłu nieoczekiwanie osunął się do 52,8 (prog. 54, poprz. 53,1), a głównym winowajca rozczarowania był spadek komponentu odpowiadającego za nowe zamówienia. Źle to wróży wzrostowi produkcji w ostatnim kwartale roku.
Przemawiając do Parlamentu Europejskiego prezes EBC Mario Draghi powtórzył, że bank centralny jest zdeterminowany do utrzymania stóp procentowych na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy czas. Dodał jednak, że niewykluczony jest także kolejny zastrzyk płynności do sektora bankowego w postaci programu LTRO, aby wpłynąć na obniżenie rynkowych stóp procentowych. Pomysł nie jest nowy i robi się o nim coraz głośniej, jednak nie wydaje się, aby miał być wdrożony w ciągu najbliższych miesięcy. Rozszerzenie ekspansji monetarnej znajdzie obecnie silnych przeciwników w Radzie Zarządzającej EBC, przynajmniej do czasu, aż dane z gospodarki nie zaczną się znowu pogarszać, na co na razie się nie zanosi. Ale fakt, że Draghi o tym wspomniał, może sugerować, że bank już teraz chce chociażby werbalnie podkreślić swoje gołębie nastawienie, by w ten sposób wpłynąć na rynek, w tym także na rynek walutowy. Draghi już raz w tym roku starał się zbić EUR, kiedy eurodolar wzrósł ponad 1,35, i możliwe, że teraz szykuje się do podobnej akcji.
W rezultacie obserwowaliśmy osuwanie się EUR/USD poniżej 1,35, jednak tempo spadku było ślimacze, co niejako świadczy o tym, że rynek nie ma dużego przekonania do rezygnacji z anty-dolarowych pozycji, jakie narosły w reakcji na zeszłotygodniową decyzję Fed o odroczeniu redukcji QE3. To stwierdzając, jest bardzo możliwe, że popyt na euro może znów się uaktywnić, o ile otrzyma stosowny impuls. Takim sygnałem może być dzisiejszy odczyt indeks Ifo z Niemiec (10:00). Jeśli optymizm niemieckich przedsiębiorców okaże się powyżej oczekiwań (108,4), eurodolar może celować w ostatnie szczyty (1,3568). Z innych danych w Polsce GUS poda szacunki sierpniowej sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia. Oczekuję spadku sprzedaży detalicznej do 2,7% r/r z 4,3% w lipcu, pryz konsensusie na poziomie 3,1%. Podobnie jak w przypadku danych o produkcji, silny wpływ na odczyt ma mniejsza liczba dni roboczych. W przypadku stopy bezrobocia spodziewam się spadku do 13% z 13,1% w lipcu, w odróżnieniu od mediany prognoz na poziomie 13,1%. Dane jednak nie powinny mieć wpływu na rynek złotego, który w dalszym ciągu podlega pod sentyment globalny.
EUR/PLN: O ile z rynków zewnętrznych nie przyjdzie pogorszenie sentymentu (co dziś wydaje się mało prawdopodobne), poziom 4,2350 EUR/PLN powinien się obronić. Spokojny handel utrzyma kurs powyżej 4,20.
EUR/USD: Euro czeka na impuls do dalszych wzrostów i indeks Ifo z Niemiec może dać właśnie taki sygnał. Kluczowy opór do przełamania to 1,3568 (maksimum z 19 września); istotne wsparcie formuje się obecnie na 1,3490.
Przemawiając do Parlamentu Europejskiego prezes EBC Mario Draghi powtórzył, że bank centralny jest zdeterminowany do utrzymania stóp procentowych na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy czas. Dodał jednak, że niewykluczony jest także kolejny zastrzyk płynności do sektora bankowego w postaci programu LTRO, aby wpłynąć na obniżenie rynkowych stóp procentowych. Pomysł nie jest nowy i robi się o nim coraz głośniej, jednak nie wydaje się, aby miał być wdrożony w ciągu najbliższych miesięcy. Rozszerzenie ekspansji monetarnej znajdzie obecnie silnych przeciwników w Radzie Zarządzającej EBC, przynajmniej do czasu, aż dane z gospodarki nie zaczną się znowu pogarszać, na co na razie się nie zanosi. Ale fakt, że Draghi o tym wspomniał, może sugerować, że bank już teraz chce chociażby werbalnie podkreślić swoje gołębie nastawienie, by w ten sposób wpłynąć na rynek, w tym także na rynek walutowy. Draghi już raz w tym roku starał się zbić EUR, kiedy eurodolar wzrósł ponad 1,35, i możliwe, że teraz szykuje się do podobnej akcji.
W rezultacie obserwowaliśmy osuwanie się EUR/USD poniżej 1,35, jednak tempo spadku było ślimacze, co niejako świadczy o tym, że rynek nie ma dużego przekonania do rezygnacji z anty-dolarowych pozycji, jakie narosły w reakcji na zeszłotygodniową decyzję Fed o odroczeniu redukcji QE3. To stwierdzając, jest bardzo możliwe, że popyt na euro może znów się uaktywnić, o ile otrzyma stosowny impuls. Takim sygnałem może być dzisiejszy odczyt indeks Ifo z Niemiec (10:00). Jeśli optymizm niemieckich przedsiębiorców okaże się powyżej oczekiwań (108,4), eurodolar może celować w ostatnie szczyty (1,3568). Z innych danych w Polsce GUS poda szacunki sierpniowej sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia. Oczekuję spadku sprzedaży detalicznej do 2,7% r/r z 4,3% w lipcu, pryz konsensusie na poziomie 3,1%. Podobnie jak w przypadku danych o produkcji, silny wpływ na odczyt ma mniejsza liczba dni roboczych. W przypadku stopy bezrobocia spodziewam się spadku do 13% z 13,1% w lipcu, w odróżnieniu od mediany prognoz na poziomie 13,1%. Dane jednak nie powinny mieć wpływu na rynek złotego, który w dalszym ciągu podlega pod sentyment globalny.
EUR/PLN: O ile z rynków zewnętrznych nie przyjdzie pogorszenie sentymentu (co dziś wydaje się mało prawdopodobne), poziom 4,2350 EUR/PLN powinien się obronić. Spokojny handel utrzyma kurs powyżej 4,20.
EUR/USD: Euro czeka na impuls do dalszych wzrostów i indeks Ifo z Niemiec może dać właśnie taki sygnał. Kluczowy opór do przełamania to 1,3568 (maksimum z 19 września); istotne wsparcie formuje się obecnie na 1,3490.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.