Złoty mocny tylko przez chwilę

Złoty mocny tylko przez chwilę
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2013-09-20 (09:51)

Zgodnie z założeniami wycena złotego w szybkim tempie wraca do poziomów sprzed decyzji Fed. Atrakcyjne ceny kupna walut pojawiły się tylko na chwilę. Eurodolar nadal w okolicach szczytów, ale czas korekty i na tej parze zbliża się wielkimi krokami. Sesja zapowiada się spokojnie. Brak istotnych publikacji.

Wyjątkowo niskie wyceny walut w stosunku do złotego, które pojawiły się na rynku w następstwie decyzji Fed o niezmienianiu parametrów polityki pieniężnej, nie utrzymały się długo. Od początku wczorajszej sesji dominowali kupujący. Nadal znacząco słabszy pozostaje dolar, który tylko nieznacznie odrobił straty wobec polskiej waluty. EUR/USD utrzymuje się w rejonie 7-miesięcznych szczytów. Rynek długu pozytywnie zareagował na decyzję Fed, jednak rentowności obligacji pozostają na relatywnie wysokich poziomach. Ostatnio podobne kwotowania obserwowaliśmy nie dalej jak w połowie sierpnia. Widać wyraźnie, że potencjał wzrostowy cen polskich papierów jest mocno ograniczony. 10-latki raczej na dłużej pozostaną powyżej poziomu 4,0 proc.

Euforia po ogłoszeniu werdyktu Fed będzie stopniowo wygasać. Jest mało prawdopodobne, by bez wcześniejszego skorygowania kursów, rynki nadal pięły się w górę. Wczorajsze szczyty EUR/USD oraz minima na EUR/PLN czy USD/PLN mogą okazać się ekstremami kursów w horyzoncie najbliższych kilkunastu sesji. Nie spodziewam się by we wrześniu zostały one poprawione. Dlatego obecne poziomy nadal wykorzystuję do akumulowania walut w krótkim terminie. Podtrzymuję prognozę, że w horyzoncie kilku tygodni EUR/PLN znajdzie się ponownie w rejonie 4,25. Dziś w kalendarzu nie ma żadnych istotnych publikacji. Sesja powinna przebiegać w spokojnej atmosferze. Od przyszłego tygodnia nastąpi przyspieszenie tendencji powrotu kursów do cen sprzed decyzji Fed. Prawdziwym testem siły rynków będzie natomiast, obfitujący w ważne wydarzenia, pierwszy tydzień września. Opublikowane zostaną między innymi dane o wskaźnikach PMI oraz z rynku pracy w USA. Odbędą się również posiedzenia EBC i NBP. Jest to wystarczająca dawka nowych informacji, by całkowicie zmienić postrzeganie sytuacji na rynkach. Nawet to, powstałe po tak przełomowym wydarzeniu, jakim była środowa decyzja Rezerwy Federalnej.

Wczorajsze publikacje, z oczywistych względów, nie wpłynęły na notowania. Są jednak istotne w kontekście wspomnianego raportu z rynku pracy. Liczba Amerykanów po raz pierwszy rejestrujących się po zasiłki dla bezrobotnych utrzymała się na bardzo niskim poziomie ok. 300 tys./tydz. Ostatni raz tak dobre wyniki obserwowano jeszcze przed wybuchem kryzysu, w 2007 r. Jeśli we wrześniu amerykańskie firmy, poza tym, że w mniejszym stopniu zwalniały pracowników, zaczęły również odważniej zwiększać zatrudnienia, wróży to dobrze odczytowi non-farm payrolls. Trzy kolejne, negatywne zaskoczenia w danych o zatrudnieniu w USA są mało prawdopodobne. Oznaczałyby bowiem, ze w amerykańskiej gospodarce nastąpiło trwałe zanegowanie pozytywnych tendencji. Nie potwierdzają tego choćby wczorajsze dane o aktywności sektora przemysłowego w rejonie Filadelfii.

EURPLN: Kurs przebywał poniżej linii minimów z sierpnia zaledwie przez kilka godzin handlu. Jeszcze pod koniec sesji w czwartek rynek powrócił powyżej 4,1850, a obecnie znajduje się w rejonie psychologicznej bariery 4,2000. Fałszywe przebicie ważnego wsparcia skutkujące szybkim powrotem na wyższe poziomy, generuje silny sygnał zakupu euro. Okolice 4,18-4,20 dają nadal dobrą okazję do kupna wspólnej waluty. Spodziewamy się systematycznego wzrostu notowań w kierunku 4,22, a w kolejnych sesjach 4,25.

EURUSD: Dolar utrzymuje się na niskim poziomie w relacji do euro. Kurs od wczoraj porusza się w wąskim paśmie wahań między 1,3520 a 1,3560. Potencjał wzrostowy kursu jest mocno ograniczony. Obecne ceny wykorzystuję do akumulacji amerykańskiej waluty. Najpóźniej od początku przyszłego tygodnia spodziewamy się wejścia w fazę korekty wzrostów kursu, które pojawiły się w reakcji na środową decyzję Fed. Brak istotniejszych danych będzie sprzyjał dalszemu konsolidowaniu się kursu z łagodną tendencją do aprecjacji dolara.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.