Data dodania: 2013-09-06 (10:45)
Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji notowań złotego po wczorajszym dynamicznym spadku wyceny polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3040 PLN za euro, 3,2730 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4719 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 4,837% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu przyniosło skokowy wzrost presji podażowej na polskiej aktywa. „Czarny czwartek” na GPW (WIG20 -4,6%) skorelowany został z dalszą przeceną polskiego długu, którego wycena pogłębia roczne minima. W takim otoczeniu trudno było spodziewać się czego innego niż spadków na złotym. Warto jednak wspomnieć, iż zapowiedziane zmiany w OFE ocenione zostały neutralnie przez agencje ratingowe. Wczoraj S&P podał, że ogłoszone zmiany są zgodne z prognozami agencji i neutralne dla ratingu. W opinii Moody’s zmiany w polskim systemie emerytalnym co prawda poprawią finanse publiczne w krótkim okresie, ale podniosą płatności zawiązane z wypłatą emerytur oraz obniżą płynność na rynku kapitałowym
Niemniej relatywnie patrząc skala spadków na krajowej walucie okazała się ograniczona, pomimo, iż na rynku mówiło się że polskie akcje sprzedaje również „zagranica”. Dość zaskakujące okazały się wyniki aukcji długu, gdzie MF sprzedało obligacje za 5,7 mld PLN, przy popycie 9,7 mld PLN co wskazuje, że na rynku pierwotnym, w odróżnieniu od wtórnego, panują względnie dobre nastroje. Z drugiej strony wstępne wyliczenia zagranicznych instytucji podają, że ponad 3,5 miliarda dolarów kapitału zagranicznego może odpłynąć z polskiego rynku obligacji, jeśli proponowana przez rząd reforma systemu emerytalnego doprowadzi do spadku udziału Polski w globalnych indeksach długu (wyliczenia JP Morgan).Na niekorzyść krajowej waluty działa również fakt, iż duża część rynku zakłada, że FED bazując na lepszych wskazaniach z rynku pracy zdecyduje 18 września o ograniczeniu części programu QE. W połączeniu z wczorajszym gołębim stanowiskiem EBC powoduje to odbudowę pozycji długich na dolarze i w konsekwencji jest niekorzystne dla notowań walut EM.
W trakcie dzisiejszego obrotu wśród krajowych danych poznamy jedynie poziom aktywów rezerwowych NBP w sierpniu, który jest zwyczajowo ignorowany przez rynek. To co będzie miało znaczenie to popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy (NFP), które traktowane będą jako ostatni sygnał zwrotny z rynku przed posiedzeniem FED zaplanowanym na 18 września. Warto ponadto w dalszym ciągu śledzić nastroje na krajowym rynku, ponieważ w chwili obecnej odzwierciedla on też nastawienie zagranicy do całości aktywów polskich.
Z rynkowego punktu widzenia złoty sforsował wstępnie poziomu 4,30 EUR/PLN, który historycznie traktowany jest jako dobre miejsce do zabezpieczenia walutowego. Krótkoterminowo zakładać można odreagowanie w kierunku 4,25 EUR/PLN bazujące na czynnikach technicznych. W szerszym ujęciu nerwowość na rynku bazowym, wygenerowana oczekiwaniami pod FED, oraz wyraźne pogorszenie się nastrojów wokół polskich aktywów, może generować pojedyncze próby wyjścia do okolic 4,35 EUR/PLN, niemniej potencjał deprecjacyjny wydaje się obecnie ograniczony.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu przyniosło skokowy wzrost presji podażowej na polskiej aktywa. „Czarny czwartek” na GPW (WIG20 -4,6%) skorelowany został z dalszą przeceną polskiego długu, którego wycena pogłębia roczne minima. W takim otoczeniu trudno było spodziewać się czego innego niż spadków na złotym. Warto jednak wspomnieć, iż zapowiedziane zmiany w OFE ocenione zostały neutralnie przez agencje ratingowe. Wczoraj S&P podał, że ogłoszone zmiany są zgodne z prognozami agencji i neutralne dla ratingu. W opinii Moody’s zmiany w polskim systemie emerytalnym co prawda poprawią finanse publiczne w krótkim okresie, ale podniosą płatności zawiązane z wypłatą emerytur oraz obniżą płynność na rynku kapitałowym
Niemniej relatywnie patrząc skala spadków na krajowej walucie okazała się ograniczona, pomimo, iż na rynku mówiło się że polskie akcje sprzedaje również „zagranica”. Dość zaskakujące okazały się wyniki aukcji długu, gdzie MF sprzedało obligacje za 5,7 mld PLN, przy popycie 9,7 mld PLN co wskazuje, że na rynku pierwotnym, w odróżnieniu od wtórnego, panują względnie dobre nastroje. Z drugiej strony wstępne wyliczenia zagranicznych instytucji podają, że ponad 3,5 miliarda dolarów kapitału zagranicznego może odpłynąć z polskiego rynku obligacji, jeśli proponowana przez rząd reforma systemu emerytalnego doprowadzi do spadku udziału Polski w globalnych indeksach długu (wyliczenia JP Morgan).Na niekorzyść krajowej waluty działa również fakt, iż duża część rynku zakłada, że FED bazując na lepszych wskazaniach z rynku pracy zdecyduje 18 września o ograniczeniu części programu QE. W połączeniu z wczorajszym gołębim stanowiskiem EBC powoduje to odbudowę pozycji długich na dolarze i w konsekwencji jest niekorzystne dla notowań walut EM.
W trakcie dzisiejszego obrotu wśród krajowych danych poznamy jedynie poziom aktywów rezerwowych NBP w sierpniu, który jest zwyczajowo ignorowany przez rynek. To co będzie miało znaczenie to popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy (NFP), które traktowane będą jako ostatni sygnał zwrotny z rynku przed posiedzeniem FED zaplanowanym na 18 września. Warto ponadto w dalszym ciągu śledzić nastroje na krajowym rynku, ponieważ w chwili obecnej odzwierciedla on też nastawienie zagranicy do całości aktywów polskich.
Z rynkowego punktu widzenia złoty sforsował wstępnie poziomu 4,30 EUR/PLN, który historycznie traktowany jest jako dobre miejsce do zabezpieczenia walutowego. Krótkoterminowo zakładać można odreagowanie w kierunku 4,25 EUR/PLN bazujące na czynnikach technicznych. W szerszym ujęciu nerwowość na rynku bazowym, wygenerowana oczekiwaniami pod FED, oraz wyraźne pogorszenie się nastrojów wokół polskich aktywów, może generować pojedyncze próby wyjścia do okolic 4,35 EUR/PLN, niemniej potencjał deprecjacyjny wydaje się obecnie ograniczony.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.