
Data dodania: 2013-09-04 (09:59)
Wsparcie, jakiego udzielili wczoraj wieczorem inicjatywie prezydenta, główni liderzy Kongresu (Republikanin Boehner i Demokratka Pelosi), a także zgoda komitetu ds. polityki zagranicznej Senatu na 60-dniową interwencję w Syrii (z możliwością jej rozszerzenia do 90 dni), ale bez legitymizacji dla użycia sił lądowych, ...
... w zasadzie uprawdopodobniają potencjalny atak na reżim Assada w połowie września. Decyzja Kongresu spodziewana po 9 września może być formalnością – chociaż Kongresmeni biorąc pod uwagę niechęć amerykańskiego społeczeństwa do angażowania się w kolejny konflikt, pozostaną w tym względzie podzieleni. Z punktu widzenia geopolitycznego kluczowa jest zmiana stanowiska Rosji- agencje donoszą, że prezydent Putin nie będzie oponował, jeżeli rzeczywiście będą dowody na użycie broni chemicznej w Syrii.
Czy rynki wyceniły już potencjalny, krótki atak na Syrię, jaki najpewniej będzie mieć miejsce w połowie września? Wydaje się, że tak, co dobrze pokazuje zachowanie się rynków w ostatnich godzinach. EUR/USD nie wykorzystał możliwości spadku w okolice 1,31, a USD/JPY wrócił dzisiaj rano w okolice 99,80. Zresztą administracja prezydenta, którą jak widać udało się przekonać do swoich pomysłów liderów Kongresu, zapewnia, że USA nie zamierzają wplątywać się w dłuższy konflikt, a celem jest tylko osłabienie możliwości militarnych reżimu, zwłaszcza zniszczenie arsenału broni chemicznej. Niemniej trzeba przyznać, że „dyplomacja” w wydaniu Johna Kerry’ego nie jest do końca wiarygodna. Jest jasne, że skuteczność operacji mierzyć trzeba celem w postaci obalenia reżimu Assada, gdyż inaczej otworzymy tylko nową puszkę Pandory w całym regionie… Tego rynki finansowe nie wyceniają i być może słusznie. Poczekajmy na fakty.
Dzisiaj mamy kilka publikacji w kalendarzu, choć nie będą one tak ważne, jak jutrzejsze szacunki ADP nt. sytuacji na rynku pracy, czy też oficjalne, rządowe dane, które poznamy w piątek. Do godz. 10:00 napłyną już wszystkie odczyty usługowych indeksów PMI ze strefy euro – indeks zbiorczy dla całego regionu spodziewany jest na poziomie 51 pkt. Z kolei o godz. 11:00 poznamy ostateczny odczyt PKB w II kwartale (szacunki 0,3 proc. kw/kw i -0,7 proc. r/r), oraz ważniejsze dla rynku lipcowe dane nt. sprzedaży detalicznej (rynek spodziewa się odczytu na poziomie 0,4 proc. m/m, ale być może zobaczymy tu pozytywną niespodziankę). Z kolei popołudnie zostanie zdominowane przez odczyty z USA – o godz. 14:30 bilans handlowy USA (po dobrym czerwcu, teraz deficyt może wzrosnąć do 38,7 mld USD) i Beżowa Księga FED o godz. 20:00.
Analiza techniczna EUR/USD wskazuje na rosnące prawdopodobieństwo realizacji scenariusza korekcyjnego odbicia na EUR/USD, zwłaszcza, że jutro mamy posiedzenie ECB, które nie musi mieć aż tak „gołębiej” wymowy, jak tego oczekuje część uczestników rynku. Kluczowym testem będzie próba sforsowania strefy 1,3185-1,3200. Jeżeli to się uda, to mamy szanse na ruch w stronę 1,3275-1,3300 w czwartek. Wsparcia to wczorajsze minima w rejonie 1,3138.
Czy rynki wyceniły już potencjalny, krótki atak na Syrię, jaki najpewniej będzie mieć miejsce w połowie września? Wydaje się, że tak, co dobrze pokazuje zachowanie się rynków w ostatnich godzinach. EUR/USD nie wykorzystał możliwości spadku w okolice 1,31, a USD/JPY wrócił dzisiaj rano w okolice 99,80. Zresztą administracja prezydenta, którą jak widać udało się przekonać do swoich pomysłów liderów Kongresu, zapewnia, że USA nie zamierzają wplątywać się w dłuższy konflikt, a celem jest tylko osłabienie możliwości militarnych reżimu, zwłaszcza zniszczenie arsenału broni chemicznej. Niemniej trzeba przyznać, że „dyplomacja” w wydaniu Johna Kerry’ego nie jest do końca wiarygodna. Jest jasne, że skuteczność operacji mierzyć trzeba celem w postaci obalenia reżimu Assada, gdyż inaczej otworzymy tylko nową puszkę Pandory w całym regionie… Tego rynki finansowe nie wyceniają i być może słusznie. Poczekajmy na fakty.
Dzisiaj mamy kilka publikacji w kalendarzu, choć nie będą one tak ważne, jak jutrzejsze szacunki ADP nt. sytuacji na rynku pracy, czy też oficjalne, rządowe dane, które poznamy w piątek. Do godz. 10:00 napłyną już wszystkie odczyty usługowych indeksów PMI ze strefy euro – indeks zbiorczy dla całego regionu spodziewany jest na poziomie 51 pkt. Z kolei o godz. 11:00 poznamy ostateczny odczyt PKB w II kwartale (szacunki 0,3 proc. kw/kw i -0,7 proc. r/r), oraz ważniejsze dla rynku lipcowe dane nt. sprzedaży detalicznej (rynek spodziewa się odczytu na poziomie 0,4 proc. m/m, ale być może zobaczymy tu pozytywną niespodziankę). Z kolei popołudnie zostanie zdominowane przez odczyty z USA – o godz. 14:30 bilans handlowy USA (po dobrym czerwcu, teraz deficyt może wzrosnąć do 38,7 mld USD) i Beżowa Księga FED o godz. 20:00.
Analiza techniczna EUR/USD wskazuje na rosnące prawdopodobieństwo realizacji scenariusza korekcyjnego odbicia na EUR/USD, zwłaszcza, że jutro mamy posiedzenie ECB, które nie musi mieć aż tak „gołębiej” wymowy, jak tego oczekuje część uczestników rynku. Kluczowym testem będzie próba sforsowania strefy 1,3185-1,3200. Jeżeli to się uda, to mamy szanse na ruch w stronę 1,3275-1,3300 w czwartek. Wsparcia to wczorajsze minima w rejonie 1,3138.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
2025-05-14 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
2025-05-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
2025-05-14 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...
Radykalna deeskalacja?
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutFinał weekendowych rozmów przedstawicieli USA i Chin w Genewie przynosi mocne zaskoczenie - strony uzgodniły, że cła maja być ścięte do 10 proc. (dla produktów z USA), oraz 30 proc. dla towarów z Chin (USA będą dalej doliczać "karne" cła za fentanyl w wysokości 20 proc.). Ustalenie ma wejść w życie od 14 maja i potrwać 90 dni. W tym czasie strony mają pracować nad poważną umową handlową. Wygląda świetnie? Ciśnie się tylko jedno pytanie, po co było to wcześniejsze zamieszanie i faktyczne embargo, skoro USA zeszły z cłami po pierwszych rozmowach z Chinami znacznie bardziej, niż to same zapowiadały.
Ulga na rynkach
2025-05-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWeekendowe rozmowy handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w Genewie zakończyły się zapowiedzią „istotnego postępu”, choć bez konkretnych ustaleń dotyczących poziomów ceł czy terminów dalszych działań. Rynki przyjęły ten rozwój wydarzeń z umiarkowanym optymizmem – brak eskalacji napięć został odebrany jako ulga, a ryzyko natychmiastowego pogorszenia relacji handlowych zostało oddalone.
Czy to koniec wojny handlowej?
2025-05-12 Poranny komentarz walutowy XTBPo szoku wywołanym zapowiedzią nałożenia drakońskich ceł przez prezydenta Trumpa zaledwie miesiąc temu na rynkach w zasadzie nie ma śladu. Choć obraz nowej rzeczywistości gospodarczej nadal się nie wyłonił, inwestorzy wyceniają optymistyczny scenariusz. Poniedziałkowa sesja rozpoczyna się pod dyktando de-eskalacji na linii USA-Chiny. Po tym, jak miesiąc temu ogłoszone zostały bardzo wysokie cła na import z niemal wszystkich kierunków do USA przedstawiciele Białego Domu twierdzili, że była to przede wszystkim pułapka zastawiona na Chiny, gdyż z pozostałymi krajami szybko zostaną podpisane porozumienia handlowe.
Podbicie USDPLN po wieściach w temacie Chin
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia o tym, że USA i Chiny zdołały przełamać impas we wzajemnych relacjach handlowych po weekendowym spotkaniu przedstawicieli tych krajów w szwajcarskiej Genewie, przekładają się na podbicie USDPLN ponad 3,80 w ślad za wyraźnym zejściem EURUSD w okolice 1,11. W przypadku EURPLN zeszliśmy poniżej 4,23. Zniesienie wzajemnych ceł pomiędzy USA, a Chinami jest o wiele bardziej znaczące, niż to spekulował rynek jeszcze w miniony piątek.
Rynek ma nadzieje na przełom między USA oraz Chinami
2025-05-09 Poranny komentarz walutowy XTBW trakcie najbliższego weekendu ma dojść do pierwszych poważniejszych negocjacji handlowych między USA oraz Chinami. Rozmowy te mają odbyć się w Szwajcarii. Oczekiwania przed tą rozmową są dosyć pozytywne, biorąc pod uwagę porozumienie handlowe między USA oraz Wielką Brytanią, choć jednocześnie wielokrotnie w tym tygodniu Trump podminowywał ewentualną skłonność do obniżania stawek celnych. Co to znaczy dla rynku, a w szczególności dla amerykańskiego dolara?
Złoty bez reakcji na decyzję RPP
2025-05-08 Poranny komentarz walutowy XTBMożna powiedzieć „wreszcie” stopy procentowe w Polsce wędrują w dół. Rada zdecydowała się na taką pierwszą, ale nie ostatnią obniżkę. Okres wysokiego oprocentowania powoli dobiega końca. Złoty jednak nie reaguje. Dlaczego? Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych od razu o 50 punktów bazowych, w efekcie czego stopa referencyjna powędruje z 5,75 na 5,25%.