
Data dodania: 2013-09-03 (09:17)
Wczoraj Londyn odwdzięczył się Nowemu Jorkowi za zeszły poniedziałek, o czym świadczy względny spokój na rynkach finansowych. Kiedy tydzień temu w Wielkiej Brytanii obchodzono letnie święto bankowe, Wall Street „dbał” o utrzymanie status quo na rynkach.
W ten poniedziałek wolne mieli Amerykanie (Święto Pracy), a patrząc po zachowaniu rynku, można stwierdzić, że Londyn odwzajemnił uprzejmość. Ale i bez tego o większą zmienność na rynku walutowym było trudno, biorąc pod uwagę brak pierwszorzędnych publikacji. Raporty PMI ze strefy euro były rewizją odczytów sprzed dwóch tygodni, stąd nie mogły wywołać większej reakcji - EUR/USD dryfował w wąskim przedziale 1,3180-1,3226. Na plus wyróżniał się funt (+0,4% do dolara) wsparty lepszym oczekiwań wynikiem indeksu aktywności przemysłu, który wskazuje na ekspansję sektora piąty miesiąc z rzędu. Nowe zamówienia i produkcja odnotowały najsilniejszy odczyt od 20 lat, wskazując, że kolejne miesiące przyniosą dalszą poprawę aktywności. Dane są solą w oku prezesa Banku Anglii Marka Carneya, który chcąc tonować rynkowe oczekiwania podwyżek stóp procentowych, próbuje przekonać inwestorów, że ożywienie wciąż jest zagrożone. Jednak prognozy banku centralnego (który w ostatnich latach zwykł się często mylić) przegrywają z twardymi danymi z gospodarki.
Nieco mniej (0,3%) zyskiwał złoty do euro w reakcji na silniejsze odbicie w polskim przemyśle. W sierpniu przemysł rozwijał się w najszybszym tempie od 27 miesięcy, będąc kolejną oznaką, że gospodarka przyspiesza, w czym niewątpliwie pomaga poprawa sytuacji w strefie euro. Pokrzepiające są wzrosty subindeksów dotyczących zatrudnienia i nowych zamówień, gwarantując kontynuację odbicia. Mimo to dane krajowe mają i będą mieć drugorzędne znaczenie dla złotego, stad reakcja waluty, choć pozytywna, była umiarkowana. Trwalszego wsparcia złoty może szukać w poprawie globalnego sentymentu. Odroczenie potencjalnej akcji zbrojnej w Syrii wpływa na wzrost apetytu na ryzyko, przynajmniej do momentu pojawienia się nowych informacji.
Dziś zmienność na rynku walutowym powinna pozostać równie niewielka, gdyż inwestorzy, jak to zwykle bywa na początku miesiąca, z większymi ruchami czekają na kluczowe wydarzenia tygodnia – posiedzenia EBC i BoE (czwartek) oraz dane z rynku pracy USA (piątek). Inne raporty (m.in. dzisiejszy ISM dla przemysłu o godz. 16) zapewne będą miały drugorzędne znaczenie.
EUR/PLN: Wsparcie na 4,2450 EUR/PLN zatrzymało wczorajsze spadki kursu, a przełamanie tego poziomu jest kluczowe, by móc oczekiwać zejścia w kierunku 4,22. Oczekuję, że dziś wahania utrzymają się w przedziale 4,2450-4,27.
EUR/USD: Niewiele się zmieniło na rynku EUR/USD w ciągu ostatniej doby, ale zauważalna jest presja na spadki kursu. Mimo to wtorkowy handel nie powinien przebiegać spokojnie. Pierwsza linia obrony popytu rysuje się przy 1,3150. Podaż ustawiona jest w strefie 1,3225/50.
USD/JPY: Od początku tygodnia imponująco wyglądają wzrosty USD/JPY, który dziś notuje jednomiesięczne szczyty w okolicach 99,60. Uspokojenie sytuacji wokół Syrii osłabia „bezpiecznego jena”, stąd psychologiczna bariera 100 jest na wyciągnięcie ręki. Jednak czyhający tam japońscy eksporterzy mogą skutecznie przystopować dalsze zwyżki kursu.
Nieco mniej (0,3%) zyskiwał złoty do euro w reakcji na silniejsze odbicie w polskim przemyśle. W sierpniu przemysł rozwijał się w najszybszym tempie od 27 miesięcy, będąc kolejną oznaką, że gospodarka przyspiesza, w czym niewątpliwie pomaga poprawa sytuacji w strefie euro. Pokrzepiające są wzrosty subindeksów dotyczących zatrudnienia i nowych zamówień, gwarantując kontynuację odbicia. Mimo to dane krajowe mają i będą mieć drugorzędne znaczenie dla złotego, stad reakcja waluty, choć pozytywna, była umiarkowana. Trwalszego wsparcia złoty może szukać w poprawie globalnego sentymentu. Odroczenie potencjalnej akcji zbrojnej w Syrii wpływa na wzrost apetytu na ryzyko, przynajmniej do momentu pojawienia się nowych informacji.
Dziś zmienność na rynku walutowym powinna pozostać równie niewielka, gdyż inwestorzy, jak to zwykle bywa na początku miesiąca, z większymi ruchami czekają na kluczowe wydarzenia tygodnia – posiedzenia EBC i BoE (czwartek) oraz dane z rynku pracy USA (piątek). Inne raporty (m.in. dzisiejszy ISM dla przemysłu o godz. 16) zapewne będą miały drugorzędne znaczenie.
EUR/PLN: Wsparcie na 4,2450 EUR/PLN zatrzymało wczorajsze spadki kursu, a przełamanie tego poziomu jest kluczowe, by móc oczekiwać zejścia w kierunku 4,22. Oczekuję, że dziś wahania utrzymają się w przedziale 4,2450-4,27.
EUR/USD: Niewiele się zmieniło na rynku EUR/USD w ciągu ostatniej doby, ale zauważalna jest presja na spadki kursu. Mimo to wtorkowy handel nie powinien przebiegać spokojnie. Pierwsza linia obrony popytu rysuje się przy 1,3150. Podaż ustawiona jest w strefie 1,3225/50.
USD/JPY: Od początku tygodnia imponująco wyglądają wzrosty USD/JPY, który dziś notuje jednomiesięczne szczyty w okolicach 99,60. Uspokojenie sytuacji wokół Syrii osłabia „bezpiecznego jena”, stąd psychologiczna bariera 100 jest na wyciągnięcie ręki. Jednak czyhający tam japońscy eksporterzy mogą skutecznie przystopować dalsze zwyżki kursu.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Będzie odwilż z Chinami?
08:51 Raport DM BOŚ z rynku walutŚrodowy ranek przynosi poprawę nastrojów po tym, jak strona amerykańska podała, że w weekend dojdzie do spotkania z przedstawicielami Chin (Pekin ma reprezentować wicepremier He Lifeng), co zostało odebrane jako sygnał, że pomimo mieszanych informacji z ostatnich dni, sprawy idą jednak w dobrym kierunku. Rozmowy mają potrwać dwa dni, a Amerykanie będą reprezentowani głównie przez Scotta Bessenta (Sekretarza Skarbu) i Jamiesona Greera (przedstawiciela ds. handlu).
Fed nie zaskoczy. A co zrobi RPP?
07:26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed nie zaskoczy dziś rynku. Pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie to scenariusz bazowy. Istnieje wciąż zbyt wiele niepewności związanych ze skutkami polityki celnej USA, dlatego Rezerwa Federalna woli wybrać ostrożniejszy wariant, który oznacza wyższe stopy przez dłuższy czas. Dzisiejsze wieczorne wydarzenie nie powinno zatem stanowić przełomu dla dolara amerykańskiego.
Dzień decyzji RPP i FED!
07:23 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważną sesję na rynkach finansowych, która obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się przede wszystkim na decyzji Narodowego Banku Polskiego oraz amerykańskiego Fed’u. Oczekiwania dotyczące decyzji RPP są dosyć jasne po wyraźnej zmianie komunikacji sprzed miesiąca. Prezes Glapiński komentował, że w 2025 roku możliwe są dwa cięcia po 50 pb i taki scenariusz z nawiązką wycenia rynek kontraktów FRA.
Dzień przed komunikatem FED
2025-05-06 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi dalsze cofnięcie się dolara, choć rynek nie jest jednomyślny. Pośród walut G-10 gorzej wypadają frank, dolar australijski i korona norweska, choć ich osłabienie jest minimalne. Słabość szwajcarskiej waluty w ostatnim czasie nie jest zaskoczeniem, zerowa inflacja za kwiecień podbiła spekulacje, co do tego, czy i kiedy SNB zdecyduje się na powrót ujemnych stóp procentowych. Więcej walut jednak zyskuje dzisiaj w relacji z dolarem - najlepiej radzą sobie dolar nowozelandzki, jen, oraz funt.
Trudne zadanie Fed
2025-05-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu pogarszających się danych makroekonomicznych i nasilającej się presji politycznej ze strony prezydenta Donalda Trumpa, amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) zdecyduje się prawdopodbnie jutro na utrzymanie stóp procentowych. Choć gospodarka USA skurczyła się w pierwszym kwartale 2025 roku, a inflacja PCE spadła do poziomu 2,3 proc. – bliskiego celu inflacyjnego Fed – bank centralny nie planuje jeszcze rozpocząć cyklu obniżek.
RPP i Fed rozpoczynają posiedzenia!
2025-05-06 Poranny komentarz walutowy XTBW tym tygodniu poznamy kilka decyzji banków centralnych i w zasadzie poza Fedem, w każdym wypadku oczekujemy obniżek stóp procentowych. Z perspektywy polskich inwestorów liczyć się będzie oczywiście decyzja RPP, której posiedzenie rozpoczyna się dzisiaj oraz Rezerwy Federalnej, która również jutro po dwudniowym posiedzeniu będzie prezentować swoją decyzję. Czego oczekiwać po decyzjach banków centralnych i jakie ma to znaczenie dla rynku?
Co dalej z tym dolarem?
2025-05-05 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta nie zyskała zbytnio w pierwszych dniach maja, choć teoretycznie mogła bazując na sentymencie z Wall Street i dobrych danych z rynku pracy. W zamian za to poniedziałkowy ranek przynosi cofnięcie dolara względem większości walut, traci też amerykański dług (rosną rentowności). W piątek rynek został "napompowany" oczekiwaniami, że w końcu rozpoczną się wzajemne rozmowy pomiędzy USA, a Chinami, które mogłyby przynieść obniżkę taryf.
To była spokojna majówka
2025-05-05 Raport DM BOŚ z rynku walutPolska majówka nie przyniosła większych zmian w kursie złotego - głównie dlatego, że stabilny pozostawał EURUSD oscylując ponad ważnym wsparciem przy 1,1265. W poniedziałek rano kurs głównej pary powrócił ponad poziom 1,13 (1,1330). W przypadku EURPLN mamy notowania blisko 4,28, a z kolei USDPLN przy 3,7750. Na globalnym rynku mieliśmy poprawę nastrojów na rynkach akcji w końcówce ubiegłego tygodnia za sprawą mocnych danych finansowych z amerykańskich big-techów (AI znaczy coraz więcej w wynikach spółek), ...
Gwałtowny wzrost wydobycia ropy od czerwca
2025-05-05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDecyzja Arabii Saudyjskiej oraz jej sojuszników z OPEC+ o znacznym zwiększeniu wydobycia ropy naftowej od czerwca 2025 roku – o dodatkowe 411 tys. baryłek dziennie – wywołała gwałtowne reakcje na globalnych rynkach surowcowych. Tak dynamiczne działanie ze strony kartelu zaskoczyło inwestorów oraz analityków, ponieważ oznacza ono odejście od dotychczasowej, bardziej ostrożnej polityki wzrostu produkcji na rzecz radykalnego i natychmiastowego zwiększenia podaży.
RPP gotowa do cięcia!
2025-05-05 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczynamy bardzo ważny tydzień na rynkach finansowych, który obfitować będzie w liczne decyzje banków centralnych dotyczące wysokości stóp procentowych. Uwaga skupi się m.in. na decyzji amerykańskiego Fed’u oraz brytyjskiego BoE, chociaż dla nas w Polsce najważniejsza będzie być może przełomowa zmiana narracji Narodowego Banku Polskiego.