Data dodania: 2013-08-26 (09:37)
Sympozjum w Jackson Hole pozostaje bez wpływu na rynki. Dla złotego ważniejszą informacją jest obniżka perspektywy ratingu przez Fitch. Może to mieć negatywne przełożenie na złotego na początku sesji w poniedziałek. Dane o sprzedaży detalicznej, które opublikuje GUS, powinny zatrzymać ewentualną wyprzedaż polskiej waluty w dalszej części dnia.
Spotkanie bankierów centralnych w Jackson Hole nie przyniosło żadnych przełomowych informacji. Podczas ściśle akademickich rozważań, prezesi Banku Japonii i Banku Anglii wskazywali na korzyści, jakich oczekują po wprowadzeniu ostatnich zmian w polityce monetarnej w swoich krajach. Z kolei przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego nie byli zgodni co do tego, czy istnieje pole do dalszych obniżek stóp procentowych w strefie euro. Prezes Bank Cypru sugerował, że EBC może jeszcze złagodzić politykę pieniężną podczas, gdy prezes Banku Austrii praktycznie wykluczył taką możliwość. Przedstawicielka Fed J. Yellen moderowała jedynie sobotnią dyskusję i nie wypowiadała się na temat przyszłości polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. Efekty rozmów podczas seminarium nie będą mieć większego przełożenia na rynki finansowe.
Znacznie istotniejsza z punktu widzenia złotego była piątkowa decyzja agencji Fitch o obniżeniu perspektywy ratingu Polski. Spadła ona z pozytywnej do stabilnej co oznacza, że obecnie bardziej prawdopodobne jest utrzymanie oceny kredytowej na obecnym poziomie. Wcześniej ocena dawała nadzieję na podwyższenie ratingu. Decyzja agencji to efekt zwiększenia deficytu budżetowego w 2013 r. do 51,6 mld zł oraz zaniechanie stosowania reguły, według której nie można zwiększać deficytu, jeśli poziom długu publicznego do PKB przekracza 50 proc. Decyzja Fitch, choć jest efektem znanych wcześniej czynników, może potencjalnie znaleźć odzwierciedlenie w notowaniach złotego w pierwszych godzinach handlu w poniedziałek.
Dane, które w piątek napłynęły na rynek z gospodarki Polski okazały się ponownie korzystne. Według ankiet prowadzonych przez GUS, optymizm wśród gospodarstw domowych, mierzony wskaźnikami ufności konsumenckiej, wzrósł w sierpniu zarówno, jeśli chodzi o oceny sytuacji bieżącej, jak i oczekiwań na przyszłość. Jednocześnie, ogólny klimat koniunktury w przedsiębiorstwach zwyżkował, drugi miesiąc z rzędu, i po raz pierwszy od dłuższego czasu ukształtował się na poziomie wyższym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W sektorze przetwórstwa wskaźnik wzrósł o 3 pkt. w stosunku do lipca i wyniósł -1 pkt. Oznacza to, że różnica między opiniującym, którzy dostrzegają pogorszenie kondycji swoich firm, a tym, którzy są przeciwnego zdania, niemal się zrównała. Przez cały 2013 r. dominowali pesymiści. Wyraźnie lepsze nastroje panują również wśród hurtowników. Wskaźnik w sierpniu zwiększył się do +4 pkt. Najgorsza sytuacja, choć nieco lepsza niż w lipcu, nadal panuje w budownictwie. Jedynie 13 proc. ankietowanych dostrzega sygnały poprawy koniunktury. Miękkie dane GUS o kondycji ekonomicznej firm dają podstawy do optymizmu, jeśli chodzi o odczyty produkcji przemysłowej w najbliższych miesiącach.
Pozytywnych odczytów można również oczekiwać w przypadku dzisiejszych publikacji GUS. Sprzedaż detaliczna prawdopodobnie rosła w lipcu w tempie najszybszym od 11 miesięcy (spodziewam się wyniku z okolic 4 proc. r/r). Natomiast bezrobocie, głównie dzięki czynnikom sezonowym, spadło piąty miesiąc z rzędu. Wynik niższy niż 13,1 proc. będzie pozytywnym zaskoczeniem. Wpływu danych na wycenę złotego nie należy przeceniać. Rynek będzie dziś raczej dyskontował efekty rozmów podczas sympozjum w Jackson Hole. Bankowe święto w Wielkiej Brytanii niekorzystnie wpłynie natomiast na wielkość obrotów na rynku.
EURPLN: Przed otwarciem sesji w poniedziałek złoty utrzymuje zyski, które stały się jego udziałem w piątek. Kurs oscyluje w okolicach dolnego ograniczenia konsolidacji (4,22-4,255) i nie wskazuje wielkiej ochoty do odwrócenia spadkowej tendencji. Piątkowa decyzja agencji Fitch zdaje się, jednak nie być całkowicie uwzględniona w cenach, przez co scenariusza odbicia notowań w pierwszych godzinach handlu dziś nie można całkowicie odrzucać. Osłabienie złotego nie powinno przekroczyć poziomu 4,2500. Pozytywne informacje z GUS w danych o sprzedaży detalicznej powinny wesprzeć złotego w drugiej części sesji.
EURUSD: Dolar pozostaje słaby. W piątek kurs ponownie przetestował poziom 1,3400 i wszystko wskazuje na to, że dziś ponownie spróbuje przebić się powyżej tej bariery. Zakładam, że próba ta zakończy się niepowodzeniem. Świąteczny poniedziałek w Londynie będzie sprzyjał stabilizacji notowań w kanale trendu bocznego między 1,3300 a 1,3400. Podejście kursu w okolice górnego ograniczenia wykorzystamy do sprzedaży euro.
Znacznie istotniejsza z punktu widzenia złotego była piątkowa decyzja agencji Fitch o obniżeniu perspektywy ratingu Polski. Spadła ona z pozytywnej do stabilnej co oznacza, że obecnie bardziej prawdopodobne jest utrzymanie oceny kredytowej na obecnym poziomie. Wcześniej ocena dawała nadzieję na podwyższenie ratingu. Decyzja agencji to efekt zwiększenia deficytu budżetowego w 2013 r. do 51,6 mld zł oraz zaniechanie stosowania reguły, według której nie można zwiększać deficytu, jeśli poziom długu publicznego do PKB przekracza 50 proc. Decyzja Fitch, choć jest efektem znanych wcześniej czynników, może potencjalnie znaleźć odzwierciedlenie w notowaniach złotego w pierwszych godzinach handlu w poniedziałek.
Dane, które w piątek napłynęły na rynek z gospodarki Polski okazały się ponownie korzystne. Według ankiet prowadzonych przez GUS, optymizm wśród gospodarstw domowych, mierzony wskaźnikami ufności konsumenckiej, wzrósł w sierpniu zarówno, jeśli chodzi o oceny sytuacji bieżącej, jak i oczekiwań na przyszłość. Jednocześnie, ogólny klimat koniunktury w przedsiębiorstwach zwyżkował, drugi miesiąc z rzędu, i po raz pierwszy od dłuższego czasu ukształtował się na poziomie wyższym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W sektorze przetwórstwa wskaźnik wzrósł o 3 pkt. w stosunku do lipca i wyniósł -1 pkt. Oznacza to, że różnica między opiniującym, którzy dostrzegają pogorszenie kondycji swoich firm, a tym, którzy są przeciwnego zdania, niemal się zrównała. Przez cały 2013 r. dominowali pesymiści. Wyraźnie lepsze nastroje panują również wśród hurtowników. Wskaźnik w sierpniu zwiększył się do +4 pkt. Najgorsza sytuacja, choć nieco lepsza niż w lipcu, nadal panuje w budownictwie. Jedynie 13 proc. ankietowanych dostrzega sygnały poprawy koniunktury. Miękkie dane GUS o kondycji ekonomicznej firm dają podstawy do optymizmu, jeśli chodzi o odczyty produkcji przemysłowej w najbliższych miesiącach.
Pozytywnych odczytów można również oczekiwać w przypadku dzisiejszych publikacji GUS. Sprzedaż detaliczna prawdopodobnie rosła w lipcu w tempie najszybszym od 11 miesięcy (spodziewam się wyniku z okolic 4 proc. r/r). Natomiast bezrobocie, głównie dzięki czynnikom sezonowym, spadło piąty miesiąc z rzędu. Wynik niższy niż 13,1 proc. będzie pozytywnym zaskoczeniem. Wpływu danych na wycenę złotego nie należy przeceniać. Rynek będzie dziś raczej dyskontował efekty rozmów podczas sympozjum w Jackson Hole. Bankowe święto w Wielkiej Brytanii niekorzystnie wpłynie natomiast na wielkość obrotów na rynku.
EURPLN: Przed otwarciem sesji w poniedziałek złoty utrzymuje zyski, które stały się jego udziałem w piątek. Kurs oscyluje w okolicach dolnego ograniczenia konsolidacji (4,22-4,255) i nie wskazuje wielkiej ochoty do odwrócenia spadkowej tendencji. Piątkowa decyzja agencji Fitch zdaje się, jednak nie być całkowicie uwzględniona w cenach, przez co scenariusza odbicia notowań w pierwszych godzinach handlu dziś nie można całkowicie odrzucać. Osłabienie złotego nie powinno przekroczyć poziomu 4,2500. Pozytywne informacje z GUS w danych o sprzedaży detalicznej powinny wesprzeć złotego w drugiej części sesji.
EURUSD: Dolar pozostaje słaby. W piątek kurs ponownie przetestował poziom 1,3400 i wszystko wskazuje na to, że dziś ponownie spróbuje przebić się powyżej tej bariery. Zakładam, że próba ta zakończy się niepowodzeniem. Świąteczny poniedziałek w Londynie będzie sprzyjał stabilizacji notowań w kanale trendu bocznego między 1,3300 a 1,3400. Podejście kursu w okolice górnego ograniczenia wykorzystamy do sprzedaży euro.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.