
Data dodania: 2013-08-23 (16:40)
W ubiegłym tygodniu dolar amerykański zyskał na wartości wobec większości walut z grona G-10 oraz rynków wschodzących. Kurs EUR/USD po silnym wzroście z początku tygodnia ustanowił maksimum na 1,3450, czyli najwyższym poziomie od lutego bieżącego roku.
Tydzień jednak skończył prawie figurę niżej. Zarysowujące się dywergencje z oscylatorami, czyli sytuacja techniczna, która często trafnie zwiastuje odwrócenie tendencji w notowaniach, stanowią jednak jeden z argumentów za brakiem potencjału do dalszych wzrostów kursu.
USA: Protokół z posiedzenia FOMC nie zaskoczył
Treść protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC nie okazała się wielkim zaskoczeniem. Wskazała na szerokie poparcie dla planów Bena Bernanke rozpoczęcia zmniejszania luzowania ilościowego pod koniec bieżącego roku. Niemniej jednak decyzja ta uzależniona jest od napływających danych z gospodarki. Wiele wskazuje na to, że jeżeli dane nie rozczarują, wygaszanie QE3 rozpocznie się już we wrześniu. Po publikacji dolar zyskał na wartości. Zgodnie z naszym poglądem treści w nim zawarte przede wszystkim powstrzymały deprecjację amerykańskiej waluty, jednak nie były w stanie rozpocząć silnego trendu umocnienia dolara. Uważamy jednak, że wraz z kolejnymi pozytywnymi doniesieniami z amerykańskiej gospodarki, rosło będzie prawdopodobieństwo rozpoczęcia wychodzenia z QE3 we wrześniu, co powinno przekładać się na stopniową aprecjacją dolara.
Strefa euro: Koniunktura coraz lepsza
Indeksy PMI obrazujące aktywność sektorów usług i przemysłu wykazały poprawę już czwarty miesiąc z rzędu, tym samym potwierdziły nasze zdanie, że dołek spowolnienia w strefie euro mamy już za sobą. Indeks PMI Composite dla Eurolandu uplasował się na poziomie 50,7 pkt. - najwyższym od połowy 2011 roku. Optymizmem napawa również kolejny wzrost indeksów dla Niemiec, czyli naszego największego partnera handlowego. Uważamy, że wydźwięk coraz lepszych danych ze strefy euro i ich wpływ na rynek walutowy tłumiony jest przez utrzymujące się gołębie stanowisko Europejskiego Banku Centralnego. Między innymi z tego powodu sądzimy, że przestrzeń do dalszej aprecjacji wspólnej waluty jest już mocno ograniczona.
Polska: Przemysł odbija
Notowania par złotowych poruszały się bez wyraźnego kierunku. Kurs EUR/PLN cały tydzień pozostawał w przedziale 4,2220 – 4,2540, a USD/PLN między 3,14 a 3,1850. Uważamy, że w najbliższych dniach wraz z ograniczą zmiennością na rynkach bazowych, złoty pozostanie w wymienionych przedziałach wahań. Sentyment do polskiej gospodarki poprawiają jednak optymistyczne dane dotyczące przemysłu. Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 6,3 proc. w ujęciu rocznym, przy konsensusie 5,1 proc. Tak dobry wynik można przypisać czynnikom zarówno statystycznym jak i ekonomicznym. Po pierwsze w zeszłym roku lipiec był miesiącem finalizacji inwestycji infrastrukturalnych, których nie udało się doprowadzić do końca przed EURO 2012 – sytuacja ta spowodowała powstanie korzystnego efektu bazy statystycznej. Po drugie ożywienie u głównych partnerów Polski w handlu zagranicznym przekłada się na pobudzenie koniunktury w przemyśle. Uważamy jednak, że pozytywne dane z rodzimej gospodarki mają szanse wesprzeć siłę złotego przede wszystkim wobec walut rynków wschodzących. Wartość polskiej waluty w stosunku do euro oraz dolara uzależniona jest natomiast w największym stopniu od notowań kursu EUR/USD.
Nowa Zelandia: Problemy z eksportem mleka uderzają w walutę
W ubiegłym tygodniu zdecydowanie najsłabszą walutą w gronie G-10 był dolar nowozelandzki, który stracił prawie 4 proc. wobec dolara amerykańskiego. Jest to pokłosiem słów gubernatora Banku Rezerw Nowej Zelandii, który po kilku tygodniach przerwy powrócił do stwierdzenia, że nowozelandzka waluta jest przewartościowana. Oliwy do ognia dodała kolejna informacja o problemach z eksportem mleka (przemysł mleczny stanowi znaczną część gospodarki Nowej Zelandii). Ministerstwo odpowiedzialne za przemysł surowcowy z powodu wykrycia wysokiego poziomu azotanu cofnęło bowiem certyfikaty eksportowe dla czterech partii laktoferyny produkowanej przez mniejszych producentów lokalnych. Kurs NZD/USD zniżkował poniżej poziomu 0,78. Uważamy, jednak, ze to nie koniec spadków. W kolejnych dniach notowania powinny przebić czerwcowe minima na 0,7650.
USA: Protokół z posiedzenia FOMC nie zaskoczył
Treść protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC nie okazała się wielkim zaskoczeniem. Wskazała na szerokie poparcie dla planów Bena Bernanke rozpoczęcia zmniejszania luzowania ilościowego pod koniec bieżącego roku. Niemniej jednak decyzja ta uzależniona jest od napływających danych z gospodarki. Wiele wskazuje na to, że jeżeli dane nie rozczarują, wygaszanie QE3 rozpocznie się już we wrześniu. Po publikacji dolar zyskał na wartości. Zgodnie z naszym poglądem treści w nim zawarte przede wszystkim powstrzymały deprecjację amerykańskiej waluty, jednak nie były w stanie rozpocząć silnego trendu umocnienia dolara. Uważamy jednak, że wraz z kolejnymi pozytywnymi doniesieniami z amerykańskiej gospodarki, rosło będzie prawdopodobieństwo rozpoczęcia wychodzenia z QE3 we wrześniu, co powinno przekładać się na stopniową aprecjacją dolara.
Strefa euro: Koniunktura coraz lepsza
Indeksy PMI obrazujące aktywność sektorów usług i przemysłu wykazały poprawę już czwarty miesiąc z rzędu, tym samym potwierdziły nasze zdanie, że dołek spowolnienia w strefie euro mamy już za sobą. Indeks PMI Composite dla Eurolandu uplasował się na poziomie 50,7 pkt. - najwyższym od połowy 2011 roku. Optymizmem napawa również kolejny wzrost indeksów dla Niemiec, czyli naszego największego partnera handlowego. Uważamy, że wydźwięk coraz lepszych danych ze strefy euro i ich wpływ na rynek walutowy tłumiony jest przez utrzymujące się gołębie stanowisko Europejskiego Banku Centralnego. Między innymi z tego powodu sądzimy, że przestrzeń do dalszej aprecjacji wspólnej waluty jest już mocno ograniczona.
Polska: Przemysł odbija
Notowania par złotowych poruszały się bez wyraźnego kierunku. Kurs EUR/PLN cały tydzień pozostawał w przedziale 4,2220 – 4,2540, a USD/PLN między 3,14 a 3,1850. Uważamy, że w najbliższych dniach wraz z ograniczą zmiennością na rynkach bazowych, złoty pozostanie w wymienionych przedziałach wahań. Sentyment do polskiej gospodarki poprawiają jednak optymistyczne dane dotyczące przemysłu. Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 6,3 proc. w ujęciu rocznym, przy konsensusie 5,1 proc. Tak dobry wynik można przypisać czynnikom zarówno statystycznym jak i ekonomicznym. Po pierwsze w zeszłym roku lipiec był miesiącem finalizacji inwestycji infrastrukturalnych, których nie udało się doprowadzić do końca przed EURO 2012 – sytuacja ta spowodowała powstanie korzystnego efektu bazy statystycznej. Po drugie ożywienie u głównych partnerów Polski w handlu zagranicznym przekłada się na pobudzenie koniunktury w przemyśle. Uważamy jednak, że pozytywne dane z rodzimej gospodarki mają szanse wesprzeć siłę złotego przede wszystkim wobec walut rynków wschodzących. Wartość polskiej waluty w stosunku do euro oraz dolara uzależniona jest natomiast w największym stopniu od notowań kursu EUR/USD.
Nowa Zelandia: Problemy z eksportem mleka uderzają w walutę
W ubiegłym tygodniu zdecydowanie najsłabszą walutą w gronie G-10 był dolar nowozelandzki, który stracił prawie 4 proc. wobec dolara amerykańskiego. Jest to pokłosiem słów gubernatora Banku Rezerw Nowej Zelandii, który po kilku tygodniach przerwy powrócił do stwierdzenia, że nowozelandzka waluta jest przewartościowana. Oliwy do ognia dodała kolejna informacja o problemach z eksportem mleka (przemysł mleczny stanowi znaczną część gospodarki Nowej Zelandii). Ministerstwo odpowiedzialne za przemysł surowcowy z powodu wykrycia wysokiego poziomu azotanu cofnęło bowiem certyfikaty eksportowe dla czterech partii laktoferyny produkowanej przez mniejszych producentów lokalnych. Kurs NZD/USD zniżkował poniżej poziomu 0,78. Uważamy, jednak, ze to nie koniec spadków. W kolejnych dniach notowania powinny przebić czerwcowe minima na 0,7650.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.