Data dodania: 2013-08-19 (11:30)
Obserwowane w piątek wieczorem nieznaczne umocnienie się dolara, nie zmienia koncepcji, którą rynek rozrysował już w czwartek. Inwestorzy są podzieleni, co do koncepcji ograniczenia programu QE3 przez FED podczas posiedzenia 17-18 września.
Oczekiwania, co do skali pierwszego posunięcia spadają – o ile kilka tygodni temu było to nawet 20 mld USD, to teraz mowa jest o 10 mld USD redukcji w wartym 85 mld USD miesięcznie programie FED. Co ciekawe zaczyna zanikać też wątek „gry” pod nominację Lawrence Summersa, który może wygrać wyścig do fotela szefa FED z obecną wiceprezes Janet Yellen. Zwłaszcza, że Summers wcale nie musi prezentować aż tak „jastrzębiego” stanowiska – warto aby rynek poznał nowe opinie tego byłego sekretarza Skarbu na kluczowe kwestie gospodarcze. Poza tym w najbliższych dniach kluczowe będą zapiski z ostatniego posiedzenia FED, które poznamy w środę po południu. Z kolei rozpoczynające się w piątek coroczne sympozjum bankierów w Jackson Hole będzie miało niewielkie znaczenie, ze względu na nieobecność kluczowych graczy, czyli szefów FED, ECB i BOE. Zamiast Bena Bernanke ma się pojawić Janet Yellen, a jedyną ważną osobą będzie Haruhiko Kuroda z Banku Japonii.
Nominacja Lawrence Summersa może mieć miejsce dopiero za kilka tygodni, ale już teraz jego kandydatura na stanowisko szefa FED rozpala emocje inwestorów. Zwłaszcza, że ma on spore szanse na wygraną z kontrkandydatką, jaką jest obecna wiceszefowa FED – Janet Yellen. Problem z Summersem jest jednak taki, że na razie stara się on nie zabierać zbytnio głosu w ważnych kwestiach gospodarczych. Rynek bazuje, zatem na jego słowach sprzed kilku miesięcy, gdzie wypowiadał się nieco sceptycznie, co do skuteczności programów QE. Przypisywanie mu na tej podstawie opinii wyraźnego „jastrzębia”, może być nieco przesadzone. Zwłaszcza, że Summers doświadczony gracz w kluczowych kryzysach, może chcieć ulokować się w swoistym centrum. Zmiana składu w FOMC w 2014 r. może jednak sprawić, że będzie on bardziej skłonny uwzględniać „jastrzębie” opinie.
Reasumując, temat Summersa może być niewystarczający do wyprowadzenia większego ruchu na umocnienie dolara w najbliższym czasie. Rynek będzie ostrożny, a jeżeli publikowane w środę zapiski FED nie wniosą nic nowego, to dolar straci w tym tygodniu. Amerykańska waluta może mieć dobre dni dopiero na przełomie miesiąca, kiedy to rynek zacznie się pozycjonować pod kluczowe dane z USA, które mogą przesądzić o wrześniowej decyzji FED.
W piątkowym raporcie przywoływałem wykres koszyka BOSSA USD, który może dążyć w stronę 68,00 pkt., co skutkowałoby złamaniem dotychczasowego wsparcia, jakie stanowi strefa 68,60-68,75 pkt. Ten scenariusz nadal wydaje się być aktualny. Mocny poziom na 68,00 pkt. stanowiłby platformę do umocnienia się dolara w pierwszej połowie września.
W przypadku EUR/USD widać, że rejon 1,3320 stanowi dobre wsparcie – jego naruszenie do 1,3314 było krótkotrwałe. Jednak dopiero wyjście ponad opór na 1,3344 będzie sygnałem do powrotu w stronę 1,3375-1,3415. Co ciekawe, nie można wykluczyć, że w tym tygodniu strefa ta zostanie nieznacznie naruszona – tym samym nie można za bardzo polegać na widocznej pro-spadkowej formacji RGR. Kolejne wsparcia poza 1,3320 to strefa 1,3275-1,3305.
Nominacja Lawrence Summersa może mieć miejsce dopiero za kilka tygodni, ale już teraz jego kandydatura na stanowisko szefa FED rozpala emocje inwestorów. Zwłaszcza, że ma on spore szanse na wygraną z kontrkandydatką, jaką jest obecna wiceszefowa FED – Janet Yellen. Problem z Summersem jest jednak taki, że na razie stara się on nie zabierać zbytnio głosu w ważnych kwestiach gospodarczych. Rynek bazuje, zatem na jego słowach sprzed kilku miesięcy, gdzie wypowiadał się nieco sceptycznie, co do skuteczności programów QE. Przypisywanie mu na tej podstawie opinii wyraźnego „jastrzębia”, może być nieco przesadzone. Zwłaszcza, że Summers doświadczony gracz w kluczowych kryzysach, może chcieć ulokować się w swoistym centrum. Zmiana składu w FOMC w 2014 r. może jednak sprawić, że będzie on bardziej skłonny uwzględniać „jastrzębie” opinie.
Reasumując, temat Summersa może być niewystarczający do wyprowadzenia większego ruchu na umocnienie dolara w najbliższym czasie. Rynek będzie ostrożny, a jeżeli publikowane w środę zapiski FED nie wniosą nic nowego, to dolar straci w tym tygodniu. Amerykańska waluta może mieć dobre dni dopiero na przełomie miesiąca, kiedy to rynek zacznie się pozycjonować pod kluczowe dane z USA, które mogą przesądzić o wrześniowej decyzji FED.
W piątkowym raporcie przywoływałem wykres koszyka BOSSA USD, który może dążyć w stronę 68,00 pkt., co skutkowałoby złamaniem dotychczasowego wsparcia, jakie stanowi strefa 68,60-68,75 pkt. Ten scenariusz nadal wydaje się być aktualny. Mocny poziom na 68,00 pkt. stanowiłby platformę do umocnienia się dolara w pierwszej połowie września.
W przypadku EUR/USD widać, że rejon 1,3320 stanowi dobre wsparcie – jego naruszenie do 1,3314 było krótkotrwałe. Jednak dopiero wyjście ponad opór na 1,3344 będzie sygnałem do powrotu w stronę 1,3375-1,3415. Co ciekawe, nie można wykluczyć, że w tym tygodniu strefa ta zostanie nieznacznie naruszona – tym samym nie można za bardzo polegać na widocznej pro-spadkowej formacji RGR. Kolejne wsparcia poza 1,3320 to strefa 1,3275-1,3305.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.