
Data dodania: 2013-08-16 (19:07)
Czwartkowe święto spowodowało, iż zarówno w środę, jak i w piątek popyt w Warszawie musiał mieć nieco przycięte skrzydła. W istocie notowania, takie jak dzisiejsze zwykle sprowadzają się do dostosowania wycen do wydarzeń w otoczeniu i rynek wypełnił zadanie w sposób modelowy.
Już o poranku ceny spadały głównie ze względu na mocną przecenę w USA, gdzie gracze wystraszyli się dobrego odczytu liczby nowych bezrobotnych, która spadła do poziomów najniższych od sześciu lat. Mocnej przecenie towarzyszyła fala spekulacji, iż dane sprzyjają redukcji sumy, jaką Fed pomaga każdego miesiąca gospodarce. Częścią obrazu było również techniczne przesilenie na wykresach amerykańskich indeksów, które wybiły się dołem z konsolidacyjnych formacji.
W takim kontekście przecena w Warszawie była oczywistością, ale rynek miał również własne powody, by osuwać się na południe. Głównym było środowe zawahanie byków na linii trendu spadkowego, który od początku roku prowadzi WIG20. W istocie na wykresie WIG20 trend trwający przez sześć miesięcy koliduje z trendem wzrostowym, który dominuje na rynku od końcówki czerwca i w środę doszło do pierwszej kolizji dwóch tendencji. Kontra podaży była na tyle czytelna, iż już na progu dzisiejszej sesji można było oczekiwać zachowawczego handlu ze strony popyt. Popyt wprawdzie podjął próbę pokonania bariery, ale na płytkim rynku trudno było oczekiwać większego kapitału, który podłączyłby się pod zwyżkę i uwiarygodnił potencjalne wyjście nad ważny opór.
Bilansem dnia jest spadek WIG20 o 0,6 procent ze skromnym obrotem na poziomie 455 mln, który na kolejne sesje przesuwa pytania o możliwość pokonania trendu spadkowego z marszu. Niemniej w skali tygodnia indeks wzrósł o 1,3 procent, co w naturalny sposób kieruje uwagę poza linię trendu spadkowego na rejon 2500 pkt., gdzie w roku 2013 dwa razy łamały się fale wzrostowe i rynek wracał do mocnych przecen. W bliskim terminie rynkowi bliżej do konsolidacji nad 2400 pkt. niż mocnego cofnięcia, które zaneguje doskonały lipiec i poprawny sierpień po fatalnym i straszącym graczy czerwcu ze stratą indeksu o blisko dziesięć procent. W takim kontekście warto odnotować, iż w zakończonym tygodniu WIG20 sięgnął poziomu 2475 pkt., więc do 2500 pkt. brakło ledwie procenta.
W takim kontekście przecena w Warszawie była oczywistością, ale rynek miał również własne powody, by osuwać się na południe. Głównym było środowe zawahanie byków na linii trendu spadkowego, który od początku roku prowadzi WIG20. W istocie na wykresie WIG20 trend trwający przez sześć miesięcy koliduje z trendem wzrostowym, który dominuje na rynku od końcówki czerwca i w środę doszło do pierwszej kolizji dwóch tendencji. Kontra podaży była na tyle czytelna, iż już na progu dzisiejszej sesji można było oczekiwać zachowawczego handlu ze strony popyt. Popyt wprawdzie podjął próbę pokonania bariery, ale na płytkim rynku trudno było oczekiwać większego kapitału, który podłączyłby się pod zwyżkę i uwiarygodnił potencjalne wyjście nad ważny opór.
Bilansem dnia jest spadek WIG20 o 0,6 procent ze skromnym obrotem na poziomie 455 mln, który na kolejne sesje przesuwa pytania o możliwość pokonania trendu spadkowego z marszu. Niemniej w skali tygodnia indeks wzrósł o 1,3 procent, co w naturalny sposób kieruje uwagę poza linię trendu spadkowego na rejon 2500 pkt., gdzie w roku 2013 dwa razy łamały się fale wzrostowe i rynek wracał do mocnych przecen. W bliskim terminie rynkowi bliżej do konsolidacji nad 2400 pkt. niż mocnego cofnięcia, które zaneguje doskonały lipiec i poprawny sierpień po fatalnym i straszącym graczy czerwcu ze stratą indeksu o blisko dziesięć procent. W takim kontekście warto odnotować, iż w zakończonym tygodniu WIG20 sięgnął poziomu 2475 pkt., więc do 2500 pkt. brakło ledwie procenta.
Źródło: Adam Stańczak, analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.