
Data dodania: 2013-08-16 (18:59)
Polska waluta ma za sobą passę kilku tygodni wzrostów, jednak nic nie trwa wiecznie. Ostatnie pięć dni przyniosło nam korektę na rynku złotego, korektę która jest uzasadniona zarówno czynnikami technicznymi, jak i fundamentalnymi. Przerwy, póki co, nie potrzebują warszawskie byki.
Nie ma wątpliwości, że trwają wakacje, na rynku panuje bardzo spokojna atmosfera, którą zakłóciły dopiero wydarzenia z czwartku, gdy polscy inwestorzy akurat mieli dzień wolny.
W bieżącym tygodniu poznaliśmy dwa istotne odczyty makroekonomiczne z polskiej gospodarki. PKB urósł w drugim kwartale o 0,8 % r/r, zgodnie z konsensusem rynkowym, w poprzednim kwartale było to jedynie 0,5%. Najważniejszym czynnikiem wspierającym wzrost gospodarczy w naszym kraju jest eksport, co było widoczne również w saldzie rachunków bieżących (czerwiec: +574mln). Polska gospodarka najgorsze powinna mieć już za sobą, tym bardziej, że ożywienie gospodarcze jest coraz bardziej widoczne w całej Europie. Drugim istotnym odczytem były dane o lipcowej inflacji CPI. Wyniosła ona 1,1% (konsensus: 0,5%). Na tak wysoki odczyt wpływały między innymi: niższy od oczekiwanego spadek cen żywności oraz wzrost opłat za wywóz śmieci i za transport. Na chwilę obecną, naszym zdaniem, inflacja w dalszej części roku powinna oscylować w granicach 0,9 – 1,2%.
Najważniejsze wydarzenia tego tygodnia rozegrały się w czwartek. Najpierw poznaliśmy kolejne doskonałe dane z rynku pracy w USA. Liczba złożonych w minionym tygodniu wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 320 tys. i był to najniższy odczyt od 6 lat. Droga do ograniczenia programu QE3 we wrześniu jest otwarta, co sugerują również wypowiedzi członków FED. Według najnowszej ankiety agencji Reuters skup aktywów zostanie we wrześniu zmniejszony o 15mld USD miesięcznie. Zmniejszenie programu QE3 to negatywna informacja dla posiadaczy akcji. Podczas czwartkowej sesji silnie rosły rentowności amerykańskich obligacji, a inwestorzy na Wall Street zaliczyli najgorszą sesję od dwóch miesięcy. Drugim ciekawym wydarzeniem była plotka mówiąca, że Bundesbank zgłosił się do Rezerwy Federalnej po swoje złoto, a FED odmówił wydania cennego kruszcu i co więcej nie pozwolił przedstawicielom niemieckiego banku centralnego na obejrzenie swoich zasobów. Obawy o wiarygodność Rezerwy Federalnej doprowadziły do wyprzedaży dolara i skokowego wzrostu cen złota.
Przyszły tydzień przyniesie kolejny odczyt danych z polskiej gospodarki. W poniedziałek poznamy wielkość przeciętnego zatrudnienia oraz wynagrodzenia za miesiąc lipiec. Konsensus rynkowy zakłada, że w ujęciu rocznym wynagrodzenie miało wzrosnąć o 2,9 proc., a zatrudnienie spaść o 0,7 proc. Nasza prognoza zakłada, że wynagrodzenie wzrosło o 3,5 proc., a zatrudnienie spadło o 0,8 proc.
Wtorek przyniesie odczyt danych o produkcji przemysłowej oraz zmianie cen produkcji sprzedanej przemysłu (inflacja PPI). Konsensus rynkowy zakłada, że w lipcu produkcja przemysłowa wzrosła o 5,1 proc. r/r, a ceny spadły o 1 proc. Nasza prognoza to odpowiednio 2,1 proc. oraz -0,2 proc.
Z kolei na rynku światowym jednym z ważniejszych wydarzeń będzie odczyt protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC (środa godzina 20:00). Inwestorzy w czwartek zwrócą uwagę na wstępne odczyty indeksów PMI dla gospodarek europejskich. Dodatkowo w czwartek poznamy protokół z ostatniego posiedzenia RPP, ale to wydarzenia z szerokiego rynku powinny mieć bardziej istotny wpływ na złotego. W piątek o godzinie 15 za euro płaciliśmy 4,225 zł; za dolara 3,162 zł; za franka 3,423 zł; zaś za funta 4,945zł.
W bieżącym tygodniu poznaliśmy dwa istotne odczyty makroekonomiczne z polskiej gospodarki. PKB urósł w drugim kwartale o 0,8 % r/r, zgodnie z konsensusem rynkowym, w poprzednim kwartale było to jedynie 0,5%. Najważniejszym czynnikiem wspierającym wzrost gospodarczy w naszym kraju jest eksport, co było widoczne również w saldzie rachunków bieżących (czerwiec: +574mln). Polska gospodarka najgorsze powinna mieć już za sobą, tym bardziej, że ożywienie gospodarcze jest coraz bardziej widoczne w całej Europie. Drugim istotnym odczytem były dane o lipcowej inflacji CPI. Wyniosła ona 1,1% (konsensus: 0,5%). Na tak wysoki odczyt wpływały między innymi: niższy od oczekiwanego spadek cen żywności oraz wzrost opłat za wywóz śmieci i za transport. Na chwilę obecną, naszym zdaniem, inflacja w dalszej części roku powinna oscylować w granicach 0,9 – 1,2%.
Najważniejsze wydarzenia tego tygodnia rozegrały się w czwartek. Najpierw poznaliśmy kolejne doskonałe dane z rynku pracy w USA. Liczba złożonych w minionym tygodniu wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 320 tys. i był to najniższy odczyt od 6 lat. Droga do ograniczenia programu QE3 we wrześniu jest otwarta, co sugerują również wypowiedzi członków FED. Według najnowszej ankiety agencji Reuters skup aktywów zostanie we wrześniu zmniejszony o 15mld USD miesięcznie. Zmniejszenie programu QE3 to negatywna informacja dla posiadaczy akcji. Podczas czwartkowej sesji silnie rosły rentowności amerykańskich obligacji, a inwestorzy na Wall Street zaliczyli najgorszą sesję od dwóch miesięcy. Drugim ciekawym wydarzeniem była plotka mówiąca, że Bundesbank zgłosił się do Rezerwy Federalnej po swoje złoto, a FED odmówił wydania cennego kruszcu i co więcej nie pozwolił przedstawicielom niemieckiego banku centralnego na obejrzenie swoich zasobów. Obawy o wiarygodność Rezerwy Federalnej doprowadziły do wyprzedaży dolara i skokowego wzrostu cen złota.
Przyszły tydzień przyniesie kolejny odczyt danych z polskiej gospodarki. W poniedziałek poznamy wielkość przeciętnego zatrudnienia oraz wynagrodzenia za miesiąc lipiec. Konsensus rynkowy zakłada, że w ujęciu rocznym wynagrodzenie miało wzrosnąć o 2,9 proc., a zatrudnienie spaść o 0,7 proc. Nasza prognoza zakłada, że wynagrodzenie wzrosło o 3,5 proc., a zatrudnienie spadło o 0,8 proc.
Wtorek przyniesie odczyt danych o produkcji przemysłowej oraz zmianie cen produkcji sprzedanej przemysłu (inflacja PPI). Konsensus rynkowy zakłada, że w lipcu produkcja przemysłowa wzrosła o 5,1 proc. r/r, a ceny spadły o 1 proc. Nasza prognoza to odpowiednio 2,1 proc. oraz -0,2 proc.
Z kolei na rynku światowym jednym z ważniejszych wydarzeń będzie odczyt protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC (środa godzina 20:00). Inwestorzy w czwartek zwrócą uwagę na wstępne odczyty indeksów PMI dla gospodarek europejskich. Dodatkowo w czwartek poznamy protokół z ostatniego posiedzenia RPP, ale to wydarzenia z szerokiego rynku powinny mieć bardziej istotny wpływ na złotego. W piątek o godzinie 15 za euro płaciliśmy 4,225 zł; za dolara 3,162 zł; za franka 3,423 zł; zaś za funta 4,945zł.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Daniel Kostecki, X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.