
Data dodania: 2013-08-08 (12:14)
Według danych opublikowanych w nocy przez chińskie władze nadwyżka w bilansie handlowym wyniosła w lipcu 17,82 mld USD (to mniej od spodziewanych 26,90 mld USD), ale wyraźniejsze odbicie odnotowano po stronie dynamiki eksportu (+5,1 proc. r/r) i importu (+10,9 proc. r/r) i to ucieszyło inwestorów.
Zresztą rynki finansowe podchodzą w ostatnim czasie dość wybiórczo do poszczególnych publikacji, ignorując szerszy kontekst informacji. W przypadku Chin widać chociażby, że dynamika eksportu wciąż pozostaje niska, co źle rokuje dynamice tamtejszego wzrostu gospodarczego. Tylko, że już większy import może stwarzać lepsze perspektywy dla niemieckich eksporterów i tym samym podtrzymać rodzące się ożywienie w strefie euro.
Lepsze odczyty z Chin przykryły słabsze informacje z australijskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia utrzymała się w lipcu na poziomie 5,7 proc., ale już zatrudnienie spadło o 10,2 tys. (oczekiwano wzrostu o 6 tys.), a tzw. stopa partycypacji spadła do 65,1 proc. z 65,3 proc. miesiąc wcześniej. To może świadczyć o tym, że RBA może rozważać kolejne cięcia na jesieni i tym samym poziom stóp procentowych na poziomie 2,5 proc. nie będzie najniższy w tym cyklu. AUD/USD to jednak zignorował, wybicie ponad 0,90 po danych z Chin uruchomiło ruch w stronę 0,91 – maksimum zostało ustanowione na 0,9090. Teoretycznie rynek ma przestrzeń do ruchu w stronę 0,9130, gdzie przebiega spadkowa linia trendu, chociaż to nie będzie łatwe.
W przypadku EUR/USD pod wpływem Chin udało się dzisiaj rano złamać opór z ubiegłego tygodnia, czyli poziom 1,3344. Teraz stał się on wsparciem. Rynek ustanowił szczyt na 1,3368, czyli kilka pipsów poniżej kluczowej strefy 1,3375-1,3415, którą stanowią maksima z czerwca b.r. Do jej sforsowania konieczne będą jednak kolejne mocne impulsy. Tymczasem wypowiedzi kolejnych członków FED (dwa dni temu Lockhart i Evans, wczoraj Pianalto) sygnalizują, że Rezerwa Federalna jest coraz bardziej skłonna ograniczyć program QE3 już 18 września. Pierwsze znaczące dane makroekonomiczne z USA napłyną już we wtorek 13 sierpnia (lipcowa sprzedaż detaliczna), a dwa dni później produkcja przemysłowa. Z kolei w strefie euro czekać nas będą kluczowe publikacje w postaci indeksu ZEW z Niemiec (wtorek), ale znacznie ważniejsza będzie dynamika PKB za II kwartał, którą poznamy w środę. Innymi słowy, rynek może mieć trudności z wyraźnym wyjściem ponad 1,3415 na EUR/USD w najbliższych dniach.
Powyższą tezę potwierdzałby tygodniowy wykres koszyka BOSSA USD. Wprawdzie wybiliśmy w dół ostatnie minima w okolicach 69 pkt., to widać wyraźną strefę wsparcia na 68,60-68,75 pkt. Jeżeli rynek się od niej odbije – to sugerowałoby też, że w tym tygodniu nie sforsujemy okolic 1,3375 na EUR/USD – i tym samym wrócimy ponad 69 pkt., to będzie pierwszy sygnał przygotowujący nas do powrotu w stronę silniejszego dolara we wrześniu.
Dzisiaj w kalendarzu mamy publikację danych nt. cotygodniowego bezrobocia z USA o godz. 14:30. W zeszłym tygodniu mieliśmy nieoczekiwany spadek do 326 tys. wniosków, teraz oczekuje się odbicia do 335 tys. Utrzymanie się odczytów poniżej 330 tys. zostałoby jednak odebrane dość pozytywnie i rynek miałby więcej powodów do przemyśleń ostatnich nieco mniej „gołębich” słów przedstawicieli FED.
Lepsze odczyty z Chin przykryły słabsze informacje z australijskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia utrzymała się w lipcu na poziomie 5,7 proc., ale już zatrudnienie spadło o 10,2 tys. (oczekiwano wzrostu o 6 tys.), a tzw. stopa partycypacji spadła do 65,1 proc. z 65,3 proc. miesiąc wcześniej. To może świadczyć o tym, że RBA może rozważać kolejne cięcia na jesieni i tym samym poziom stóp procentowych na poziomie 2,5 proc. nie będzie najniższy w tym cyklu. AUD/USD to jednak zignorował, wybicie ponad 0,90 po danych z Chin uruchomiło ruch w stronę 0,91 – maksimum zostało ustanowione na 0,9090. Teoretycznie rynek ma przestrzeń do ruchu w stronę 0,9130, gdzie przebiega spadkowa linia trendu, chociaż to nie będzie łatwe.
W przypadku EUR/USD pod wpływem Chin udało się dzisiaj rano złamać opór z ubiegłego tygodnia, czyli poziom 1,3344. Teraz stał się on wsparciem. Rynek ustanowił szczyt na 1,3368, czyli kilka pipsów poniżej kluczowej strefy 1,3375-1,3415, którą stanowią maksima z czerwca b.r. Do jej sforsowania konieczne będą jednak kolejne mocne impulsy. Tymczasem wypowiedzi kolejnych członków FED (dwa dni temu Lockhart i Evans, wczoraj Pianalto) sygnalizują, że Rezerwa Federalna jest coraz bardziej skłonna ograniczyć program QE3 już 18 września. Pierwsze znaczące dane makroekonomiczne z USA napłyną już we wtorek 13 sierpnia (lipcowa sprzedaż detaliczna), a dwa dni później produkcja przemysłowa. Z kolei w strefie euro czekać nas będą kluczowe publikacje w postaci indeksu ZEW z Niemiec (wtorek), ale znacznie ważniejsza będzie dynamika PKB za II kwartał, którą poznamy w środę. Innymi słowy, rynek może mieć trudności z wyraźnym wyjściem ponad 1,3415 na EUR/USD w najbliższych dniach.
Powyższą tezę potwierdzałby tygodniowy wykres koszyka BOSSA USD. Wprawdzie wybiliśmy w dół ostatnie minima w okolicach 69 pkt., to widać wyraźną strefę wsparcia na 68,60-68,75 pkt. Jeżeli rynek się od niej odbije – to sugerowałoby też, że w tym tygodniu nie sforsujemy okolic 1,3375 na EUR/USD – i tym samym wrócimy ponad 69 pkt., to będzie pierwszy sygnał przygotowujący nas do powrotu w stronę silniejszego dolara we wrześniu.
Dzisiaj w kalendarzu mamy publikację danych nt. cotygodniowego bezrobocia z USA o godz. 14:30. W zeszłym tygodniu mieliśmy nieoczekiwany spadek do 326 tys. wniosków, teraz oczekuje się odbicia do 335 tys. Utrzymanie się odczytów poniżej 330 tys. zostałoby jednak odebrane dość pozytywnie i rynek miałby więcej powodów do przemyśleń ostatnich nieco mniej „gołębich” słów przedstawicieli FED.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.