Banki centralne mówią jedno, rynek widzi co innego

Banki centralne mówią jedno, rynek widzi co innego
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2013-08-08 (10:28)

Retoryka największych banków centralnych świata pozostaje łagodna, jednak rynek nie ignoruje sygnałów dochodzących z gospodarek i zakłada nieodległe zacieśnienie monetarne. Reakcja funta po publikacji kwartalnego raportu o inflacji jest tego najlepszym przykładem. Złoty pozostaje jednak mocny i taka tendencja powinna utrzymać się podczas dzisiejszej sesji.

Z kwartalnego raportu o inflacji opublikowanego wczoraj przez Bank Anglii (Bank of England, BoE) wynika, że podobnie jak w grudniu ub. r. zrobił to amerykański Fed, dalsze zmiany w polityce pieniężnej w Wielkiej Brytanii będą uzależnione od wyników gospodarki. Jak stwierdzono w dokumencie, stopy procentowe pozostaną na historycznie niskim poziomie 0,5 proc. tak długo, jak bezrobocie – najlepszy w ocenie Banku wskaźnik koniunktury – pozostanie powyżej poziomu 7 proc. Zaznaczono, że osiągnięcie tej bariery nie będzie sygnałem podwyżki stóp procentowych, ale pewnym wyznacznikiem, który potwierdzi, iż sytuacja makroekonomiczna na Wyspach uległa trwałej poprawie. Od marca stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii utrzymuje się na poziomie 7,8 proc.

Według najnowszej rundy prognoz bezrobocie pozostanie powyżej 7 proc. do III kw. 2016 r. Jednocześnie, PKB będzie rósł szybciej niż zakładano w maju. Bank szacuje, że w tym roku gospodarka powiększy się o 1,5 proc. r/r wobec 1,2 proc. r/r w poprzedniej projekcji, a w przyszłym przyspieszy do 2,7 proc. r/r wobec 1,9 proc. r/r prognozowanych trzy miesiące temu. BoE dostrzega sygnały utrwalania się ożywienia gospodarczego, ale zaznacza, że historycznie dynamika wzrostu PKB pozostaje na niskim poziomie. W związku z tym, uzasadnione jest sprowadzanie inflacji do celu (2 proc. r/r) w tempie wolniejszym niż to miało miejsce w przeszłości. Według projekcji centralnej, wskaźnik CPI spadnie do poziomu celu BoE w połowie 2016 r. (w czerwcu inflacja wyniosła 2,9 proc. r/r). Raport wskazuje więc, że członkowie komitetu ds. polityki pieniężnej zaakceptują koszty wynikające ze średnioterminowego utrzymywania się dynamiki cen powyżej pożądanego poziomu, w zamian za utrwalenie wzrostu gospodarczego i spadek stopy bezrobocia.

Inicjalną reakcją rynku na publikację raportu było osłabienie funta. Kurs GBP/USD spadł w okolice poziomu z początku tygodnia (1,5200). Z czasem do gry przystąpili kupujący brytyjską walutę. Ostatecznie notowania zamknęły się na nowych 8-tygodniowych maksimach w rejonie 1,5500.
Pomimo zapewnień największych banków centralnych kontynuowania, w dającej się przewidzieć przyszłości, dotychczasowej ultra łagodnej polityki pieniężnej, na rynkach da się zauważyć tendencję oczekiwania na stopniowe zacieśnienie monetarne. Rynkowe stopy procentowe potwierdziły minięcie ekstremów trendu spadkowego i zaczynają dyskontować taki scenariusz. Jest to w dużej mierze efekt bardzo dobrych danych makroekonomicznych, które napłynęły na rynek na przestrzeni ostatnich kilku tygodni (głównie z Europy). Przesądzają one (bez względu na to, o czym starają się zapewniać banki centralne), że polityka pieniężna w skali globalnej zostanie wkrótce zaostrzona. W przeciwnym razie, w horyzoncie 2 poł. obecnej dekady, nastąpiłoby znaczne przyspieszenie inflacji. Takiego scenariusza nie życzy sobie żadna władza monetarna na świecie.

EURPLN: Złoty osłabił się wczoraj nieznacznie w pierwszych godzinach handlu, ale kurs nie zdołał przebić się z lokalnego oporu na 4,2200. Niewielki zakres korekt po silnych spadkach obserwowanych od początku miesiąca wskazuje na wyraźną słabość rynku. Dziś najpewniej ponownie dojdzie do testowania wtorkowych minimów (4,2050), a być może również próby przebicia się poniżej psychologicznej bariery 4,2000. Spadek poniżej tej ceny wygeneruje silny sygnał sprzedaży. Otwarta zostanie droga do spadków notowań w rejony 4,1500.

EURUSD: Euro pozostaje mocne do dolara. W środę, przez większą część sesji, kurs utrzymywał się powyżej poziomu 1,3300, a pod koniec dnia dotarł do linii szczytu osiągniętego bezpośrednio po publikacji sprawozdania po posiedzeniu Fed (1,3340). Tam też rozpoczyna się sesja w czwartek. Próby sforsowania tej bariery to najbardziej prawdopodobny scenariusz zmian w nadchodzących kilkunastu godzinach handlu. Zamknięcie dnia powyżej 1,3340 to sygnał kontynuacji wzrostów w kierunku 1,3410.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.