Data dodania: 2013-08-05 (17:13)
Rewelacyjny odczyt indeksu PMI dla usług, jaki poznaliśmy dzisiaj rano – wskaźnik wzrósł do nienotowanego od grudnia 2006 r. poziomu 60,2 pkt. (spodziewano się zwyżki do 57,2 pkt.) – wpisał się w serię dobrych PMI, jakie poznaliśmy w ostatnich dniach.
To wyraźnie poprawiło nastroje wokół brytyjskiego funta – GBP/USD osiągnął maksimum w rejonie 1,5377, a EUR/GBP spadł do 0,8629. Siła funta imponuje, ale warto zachować pewną dozę ostrożności.
We wtorek o godz. 10:30 poznamy czerwcową dynamikę produkcji przemysłowej. Mediana oczekiwań zakłada wzrost o 0,6 proc. m/m i 0,7 proc. r/r – tylko, czy to sprosta apetytom inwestorów? Dodatkowo pamiętajmy o tym, że w maju dane były zaskakująco słabe. Innymi słowy, optymizm płynący z ankiet na bazie, których sporządzane są odczyty PMI, nie zawsze znajduje swoje szybkie przełożenie w danych z gospodarki. Wtorkowe publikacje będą jednak niczym w porównaniu z tym, co poznamy w środę. O godz. 11:30 Bank Anglii opublikuje tzw. Raport nt. Inflacji zawierający perspektywy założeń makroekonomicznych. Wraz z nim planowany jest tzw. forward guidance – to pomysł nowego szefa BOE, Marka Carney’a. W dużym skrócie chodzi o nakreślenie rynkom finansowym ram, o które będzie oparta polityka banku centralnego – po części na wzór tego, co zrobił jakiś czas temu amerykański FED. Uwagę będzie przyciągać zwłaszcza stopa bezrobocia, która jeżeli zostanie osiągnięta (albo bank centralny będzie widział takie prawdopodobieństwo w niedalekiej przyszłości), to może skłonić BOE do bardziej „jastrzębiego” nastawienia. Prognoz jest wiele – im niższy i tym samym bardziej ambitny cel dla rynku pracy, tym większe prawdopodobieństwo utrzymania łagodnej polityki. Biorąc pod uwagę to, że w lipcu Mark Carney dał się poznać jako relatywnie ostrożny decydent, bardziej prawdopodobny jest właśnie taki scenariusz. A to może skłonić do realizacji zysków z ostatniego umocnienia funta.
Opublikowane dzisiaj o godz. 16:00 dane ISM dla usług w USA potwierdziły postępującą poprawę w amerykańskiej gospodarce – wzrost do 56 pkt. w lipcu z 52,2 pkt. w czerwcu (oczekiwano 53 pkt.). To pokazuje, że niezależnie od piątkowej publikacji Departamentu Pracy, która wywołała na rynku sporą dyskusję nt. perspektyw polityki FED, nie ma zbytnio powodów, aby przesuwać oczekiwania dotyczące ograniczenia QE3 poza wrzesień.
Dzisiejsze maksimum na GBP/USD to okolice 1,5377, które zostały ustanowione przed południem. Po publikacji ISM w USA spadliśmy w okolice 1,5320. Ujęcie tygodniowe rodzi jednak obawy, czy świeca, jaka ukształtuje się do piątku nie okaże się jednak spadkowa. Widać wyraźnie, że rynek ma trudności ze sforsowaniem strefy 1,5400-25. Mocne wsparcia to 1,5265 i 1,5215-25. Ich naruszenie (zwłaszcza tego drugiego poziomu) będzie sygnałem zwiększającym prawdopodobieństwo poziomów obserwowanych w ubiegłym tygodniu, czyli rejonu 1,51.
We wtorek o godz. 10:30 poznamy czerwcową dynamikę produkcji przemysłowej. Mediana oczekiwań zakłada wzrost o 0,6 proc. m/m i 0,7 proc. r/r – tylko, czy to sprosta apetytom inwestorów? Dodatkowo pamiętajmy o tym, że w maju dane były zaskakująco słabe. Innymi słowy, optymizm płynący z ankiet na bazie, których sporządzane są odczyty PMI, nie zawsze znajduje swoje szybkie przełożenie w danych z gospodarki. Wtorkowe publikacje będą jednak niczym w porównaniu z tym, co poznamy w środę. O godz. 11:30 Bank Anglii opublikuje tzw. Raport nt. Inflacji zawierający perspektywy założeń makroekonomicznych. Wraz z nim planowany jest tzw. forward guidance – to pomysł nowego szefa BOE, Marka Carney’a. W dużym skrócie chodzi o nakreślenie rynkom finansowym ram, o które będzie oparta polityka banku centralnego – po części na wzór tego, co zrobił jakiś czas temu amerykański FED. Uwagę będzie przyciągać zwłaszcza stopa bezrobocia, która jeżeli zostanie osiągnięta (albo bank centralny będzie widział takie prawdopodobieństwo w niedalekiej przyszłości), to może skłonić BOE do bardziej „jastrzębiego” nastawienia. Prognoz jest wiele – im niższy i tym samym bardziej ambitny cel dla rynku pracy, tym większe prawdopodobieństwo utrzymania łagodnej polityki. Biorąc pod uwagę to, że w lipcu Mark Carney dał się poznać jako relatywnie ostrożny decydent, bardziej prawdopodobny jest właśnie taki scenariusz. A to może skłonić do realizacji zysków z ostatniego umocnienia funta.
Opublikowane dzisiaj o godz. 16:00 dane ISM dla usług w USA potwierdziły postępującą poprawę w amerykańskiej gospodarce – wzrost do 56 pkt. w lipcu z 52,2 pkt. w czerwcu (oczekiwano 53 pkt.). To pokazuje, że niezależnie od piątkowej publikacji Departamentu Pracy, która wywołała na rynku sporą dyskusję nt. perspektyw polityki FED, nie ma zbytnio powodów, aby przesuwać oczekiwania dotyczące ograniczenia QE3 poza wrzesień.
Dzisiejsze maksimum na GBP/USD to okolice 1,5377, które zostały ustanowione przed południem. Po publikacji ISM w USA spadliśmy w okolice 1,5320. Ujęcie tygodniowe rodzi jednak obawy, czy świeca, jaka ukształtuje się do piątku nie okaże się jednak spadkowa. Widać wyraźnie, że rynek ma trudności ze sforsowaniem strefy 1,5400-25. Mocne wsparcia to 1,5265 i 1,5215-25. Ich naruszenie (zwłaszcza tego drugiego poziomu) będzie sygnałem zwiększającym prawdopodobieństwo poziomów obserwowanych w ubiegłym tygodniu, czyli rejonu 1,51.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.